« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-11 11:04:14
Temat: dieta - witaminkiWitam, staram się jeść codziennie warzywka (pomidorki i ogórki), jem dużo
produktów zbożowych, wszelakie zupki i mięska obiadkowe 5-6razy na tydzień,
do tego łykam codziennie Vigor complete, a mam lekką awitaminoze, mam
praktycznie nonstop "skórki" przy paznokciach na dłoniach, często robią mi
sie afty, ostatnio zaczęły mi pękać kąciki ust. Co powinienem zmienić w
diecie?
pozdrawiam. Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-11 11:19:29
Temat: Re: dieta - witaminki"Greg" <t...@N...pl> skrev i meddelandet
news:chum2u$d15$1@news.onet.pl...
> Witam, staram się jeść codziennie warzywka (pomidorki i ogórki),
Z calym szacunkiem - jesli tylko te dwa warzywa jadasz i uwazasz, ze to
starczy, to nie jest dobrze..... Wystarczy przejsc sie do najblizszego
sklepu z wyborem warzyw i kupic znacznie wiekszy wachlarz - i straczkowe, i
kalafiorowe, i te korzeniowe - bo same pomidory i ogorki to dobre sa moze do
ozdoby stolu, natomiast nie za wiele maja wszechstronnych wartosci.......
> jem dużo
> produktów zbożowych,
Czyli konkretnie co? Chleb z wysoko przetworzonej maki? Platki kellogsa?
> wszelakie zupki i mięska obiadkowe 5-6razy na
> tydzień, do tego łykam codziennie Vigor complete, a mam lekką
> awitaminoze, mam praktycznie nonstop "skórki" przy paznokciach na
> dłoniach, często robią mi sie afty, ostatnio zaczęły mi pękać kąciki
> ust. Co powinienem zmienić w diecie?
Urozmaicic, jadac wiecej surowek z rozmaitych warzyw, jadac spore ilosci
owocow (ktorych wcale nie wymieniasz), przerzucic sie na pieczywo
gruboziarniste i wysokoblonnikowe, zrezygnowac z uzywek na rzecz sokow i
wody (nie wódy ;-)))), gotowac bardziej "wokowo" niz zupowo - wtedy nie
zabijasz najwartosciowszych skladnikow.......
--
sveana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-12 19:28:13
Temat: Re: dieta - witaminki
> Urozmaicic, jadac wiecej surowek z rozmaitych warzyw, jadac spore ilosci
> owocow (ktorych wcale nie wymieniasz), przerzucic sie na pieczywo
> gruboziarniste i wysokoblonnikowe, zrezygnowac z uzywek na rzecz sokow i
> wody (nie wódy ;-)))), gotowac bardziej "wokowo" niz zupowo - wtedy nie
> zabijasz najwartosciowszych skladnikow.......
E tam jedź co chcesz i to na co masz ochotę (według mnie to co ci akurat
smakuje i to na co masz ochotę jest ci potrzebne) ... tylko więcej się
ruszaj ;) i mniej stresuj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |