Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Marudasek" <m...@p...fm>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: dietetyk?
Date: Tue, 8 Jan 2002 11:57:24 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 43
Sender: k...@p...onet.pl@chello062179020146.chello.pl
Message-ID: <a1ejc4$opo$1@news.onet.pl>
References: <a17bu6$l5e$1@h1.uw.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: chello062179020146.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1010487492 25400 62.179.20.146 (8 Jan 2002 10:58:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Jan 2002 10:58:12 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:617
Ukryj nagłówki
> Czesc
> Mam problemy z zrzuceniem wagi a robilam juz wszysto (cwiczenia,
dieta ,
> moze zla??? )co tylko mozna i zawsze wracam do punktu wyjcia. Czy
wizyta u
> dietetyka by mi pomogla, jak tak to jak mozna sie na nia umowic.
> A moze poprostu jakas rada od grupiowiczow....
>
> Magda
Witaj
Miałam podobny problem jak Twój sama nie potrafiłam sie zmobilizować
do rozsądnej diety, i w konc zdecydowałam się na wizytę u pani
dietetyk moge Ci polecic całkiem sypatyczną w Warszawie, po prostu
zadzwoniłam i umówiłam sie na wizytę. Pierwsze spotkanie wyglądało w
taki sposób iz pani powiedziała mi że ona nie stosuje żadnych diet
tylko dlugoterminowa zmiane nawyków zywieniowych, powolne chudnięcie ,
jednym słowem zmiany na całe życie
Miałam zrobic jej cały moj tygodniowy jadłospis i potem analizowałyśmy
dzień po dniu, co jest niewaściwe czego powinnam sie zypwełnie
wystrzegać i w pewnym stopniu zapomnieć, kolejno pani ułożyła mi
tygodniowy jadłospis uwzględniający moja jakieś tam preferencje
zywieniowe,np ja nie przepadam za mięsem i wędlinami i miałam go
przestrzegać i co tydzień sie u nie pojawić i relacjonować jak mi szło
i sie zaczeło przede wszytskim nie odczuwałam głodu (to jest dieta
około 1000 calorii) poza tym musiałam wypijac przynajmniej cztery
szklanki wody niegazowanej i szklanke zielonej herbaty
W ogole nie mialm problemow z przestawieniem sie , no moze troche na
poczatku jeszcze z zazdroscia patrzyłam jak moj facet zjada ptasie
mleczko ale potem jakos sie przyzwyczailm po okolo dwoch miesiacach
przestalam chodzic gdyz uznałam ze poznałam juz elementy tej zabawy i
sam potrafie sie mobilizowac i ukladac sobie jadłospisy no i przede
wszystkim chudłam pote zaczelam chodzic na dlugie spacery gdyz lekarz
odradzalna poczatku zbyt forsownych cwiczen , kupilam sobie rowerek
treningowy i codzienie o pare minut przedluzalam jazde no i tak trwam
a wage nadel leci w dol dlatego z wlasnego doswiadczenia polecam
wizyte u ditetyka(jasne trzeba troche zainwestowac ale mysle ze warto)
trzymaj sie i powodzenia
pozdrawiam
Kasia.C
|