glob napisał(a):
> Redart napisał(a):
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:e613bfd7-da63-4eb9-bf6a-5cfa4d30bf3e@m37g2000yq
f.googlegroups.com...
> >
> > Opowiedz mi glob coďż˝ o swoich rodzicach.
> > Kiedy zosta�e� od nich 'oderwany' ? Opuszczony ?
> > W jakim to dok�adnie by�o wieku i dlaczego to si� wydarzy�o ?
> > Nie pami�tam ju� dok�adnie, kiedy� o tym co� pisa�e�.
>
> Po pierwsze psychologia, psychiatria, to nauki, czyli wiedza,a kk to
> wiara najczęściej niwelująca poznanie, bo się wierzy, a nie wie, jak
> to jest w nauce. Nauka i wiara to są sprzeczności, bo nauka poznaje a
> nie wierzy ,że już wszystko było i jest ustalone. Po terapi ci
> nieodbija aby np; atakować artystów, po kk ci odbija i nie widzisz co
> robisz. Tak wię pierdolisz że psycholog to coś na wzór kapłana, kapłan
> to jest antypsycholog, bo tam masz dogmaty, a nie wbijanie się w
> problemy osobiste wiernego.
> A nie chce mnie się o sobie pisać, bo tak naprawdę mnie zaraz
> zdenerwujesz swoimi analizami analiz w analizach, bez syntezy, czyli
> mnie poćwiartujesz.

Acha Redart, jako podobno buddysta , przyjżałeś się modlitwie chirona?
Powiedziałeś , że się wyłączył. A ta modlitwa przecież to czysty
obłęd.
Chrześcijaństwo zostało zarżnięte modlitwą. Każda religia, która jest
zarżnięta modlitwą, nie jest w istocie religią. Wyłącznie medy­tacja
otworzy ci drzwi do religijności, do boskości. [ w buddyźmie schodzisz
w siebie].Modlitwa to ruszanie się na zewnątrz, spoglądanie w górę,
poza chmury. Im bardziej się modlisz, tym dalszy jesteś od prawdy.
Medytacja nie jest modlitwą, jest pełnią ciszy. Modlitwa to
mamrotanie. Do kogo mówisz? - to obłęd, Boga nie ma.