Data: 2010-08-30 21:19:24
Temat: Re: dla lepszego samopoczucia
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 30 Aug 2010 22:53:54 +0200, bartez napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:plgcwb1dkc7s.1v4owlfnc1ktt.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 29 Aug 2010 15:23:39 +0200, bartez napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:f44askx08eub.xo3mqeb86otx.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 29 Aug 2010 11:23:32 +0200, bartez napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:5miw1ozfsnjv.1mmqnkq9ffgpw.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 27 Aug 2010 23:16:38 +0200, bartez napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:1thvdzkfji3m9.igrodnp1aib4.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Fri, 27 Aug 2010 12:17:58 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> http://www.youtube.com/watch?v=hzwIAFmxEqo&feature=r
elated
>>>>>>>>> proszę zwrócić uwagę na piękno świata zawarte w minucie 1:11
>>>>>>>>
>>>>>>>> Zwracam uwagę na piękno świata w naturze i z autopsji - wczoraj od
>>>>>>>> 18:00
>>>>>>>> do 21:30 błądziłam z "paczką" znajomych rowerem po bezdrożach... Coś
>>>>>>>> pięknego. Po mozolnym, ostatkiem sił uczynionym, wciągnięciu rowerów
>>>>>>>> na
>>>>>>>> wysoką lesistą górę w celu ustalenia jakiejkolwiek przetartej trasy,
>>>>>>>> by
>>>>>>>> wrócić do ludzkich osiedki, zobaczyliśmy po drugiej stronie góry...
>>>>>>>> bezkresną połać łąk, lasów, oczeretów, bez jednego słupa, domu czy
>>>>>>>> metra
>>>>>>>> drogi, bez jednego światełka w oddali. Zdjęło mnie przerażenie, bo
>>>>>>>> godzina
>>>>>>>> była późna, deszcz zaczynał padać, ciemności zaległy już w dołkach
>>>>>>>> całkowite. Po dalszej godzinie błądzenia po crossowych trasach udało
>>>>>>>> nam
>>>>>>>> się odnaleźć ścieżkę, nadającą się do jakiej takiej jazdy, a wkrótce
>>>>>>>> potem
>>>>>>>> i drogę bitą. Powrót przy światłach z rowerowego dynama. Było
>>>>>>>> cudnie.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> A co paliliście? Może było nieświeże? :))
>>>>>>
>>>>>> Niczego nie paliliśmy. często mamy takie wyprawy.
>>>>>
>>>>> Bez palenia takie wyprawy? Niemożliwe :))))
>>>>
>>>
>>>> Jeśli pomimo zaprzestania palenia nadal Ci się taka wyprawa nie uda -
>>>> zapraszam w lasy świętokrzyskie :-)
>>>
>>> Jestem tu, jestem. ;>
>>
>> No to hejah - pod koniec tygodnia znowu wyruszamy gdzieś dalej,
>> przyłączysz
>> się? Kontakt na priv.
>>
>
> He he ale ja nie palę :)))) Czasem jakieś piwko ew.
>
> Pozdrawiam.
No wiesz, palić to właśnie znów zaczęłam - pod fajerkami, hurra! To jedyne
moje palenie w życiu. Nadal zapraszam na wyprawę - o ile pogoda dopisze.
Ostatecznie sobota lub niedziela, bo ma się przejaśnić podobno. Teraz
robimy prawie codziennie tylko małe lokalne "wokólne" przejażdżki po lasach
i polach okolicznych, takie rowerowe backcountry - po 15-20 km.
|