« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-13 16:11:18
Temat: dla milosniczek niskobudzetowych lakierow :)donosze, ze eksperymentalnie kupilam w rossmannie lakierek lovely. kosztowal
kilka zlotych. bardzo dobry pedzelek, lakier troche za rzadki, ale daje sie
rowno pomalowac. schnie dosyc dlugo, ale nie tragicznie. po 1 dniu - lekkie
wytarcie na koncowkach. kolor powalajaco rozowy! minus: maly wybor kolorow,
glownie raczej pospolite odcienie rozu i bladych perelek (moze to akurat
cecha tego rossmanna). obok na standzie - lakiery firmy wibo marki wibo
(lovely tez jest produkowane przez wibo, jak glosi etykietka), tu kolory
nieco ciekawsze. czy ktos ich uzywal?
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-13 16:21:36
Temat: Re: dla milosniczek niskobudzetowych lakierow :)Jedne i drugie moim zdaniem sa swietne.
Moj ulubiony: Lovely nr 27 - gleboki bordo lekko sliwkowy. Dobra jest tez
odzywka z jedwabiem Lovely.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 19:01:03
Temat: Re: dla milosniczek niskobudzetowych lakierow :)
Użytkownik "Kasia Lomanczyk" <k...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bhdp1j$gv4$1@inews.gazeta.pl...
> Jedne i drugie moim zdaniem sa swietne.
> Moj ulubiony: Lovely nr 27 - gleboki bordo lekko sliwkowy. Dobra jest tez
> odzywka z jedwabiem Lovely.
>
>
A jak mowa o niskobudzetowych lakierach to ja dzis kupilam sobie lakier
firmy Ados - kosztowal mnie 4,50 (11ml). Pomalowalam zaraz paznokcie, wiec
bedzie poddany testom przez najblizsze kilka dni, zobaczymy jak sie sprawi
;)
Ogolnie kolorki maja ciekawe, jest nie za gesty ale bez trudnu latwo i rowno
sie rozprowadza; nawet szybko schnie, a polozylam 2 warstwy.
Jak obserwacje dobiegna konca, to dam znac o wynikach ;)
--
pozdrawiam,
El@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 19:02:39
Temat: Re: dla milosniczek niskobudzetowych lakierow :)
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisała
> donosze, ze eksperymentalnie kupilam w rossmannie lakierek lovely.
kosztowal
> kilka zlotych. bardzo dobry pedzelek, lakier troche za rzadki, ale daje
sie
> rowno pomalowac. schnie dosyc dlugo, ale nie tragicznie. po 1 dniu -
lekkie
> wytarcie na koncowkach. kolor powalajaco rozowy!
Wedlug mnie tez sa super jak za ta cene ;) Juz zreszta kiedys cos o nich
pisalam. Mam do tej pory dwa - jeden troche zgestnial, ale da sie jeszcze
uzywac.. Wybor kolorow rzeczywiscie marny :(
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |