Data: 2002-12-25 15:02:03
Temat: Re: dlaczego
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"DanKan" <d...@u...pl> wrote in message news:au7aic$n1h$1@news.tpi.pl...
> m wrote:
>
> > dlaczego nie mam pracy co ja robie zle?
> > mam 20 lat studiuje zaocznie skonczylam gastronomik dyplom na 6 i co
> > moge tylko palety w marketach ukladac
> > pomocy co jest ze mna nie tak a moze z pracodawcami a moze ich juz po
> > prostu nie ma???
> > wesolych swiat
>
> to nie z toba jest cos nie tak to z tym panstwem chorym jest cos nie tak
...
Przestan.
To najzupelniej normalne,ze czlowiek zaraz podyplomie ma klopoty ze
znalezieniem pracy. Dlatego tutaj skad pisze, (Kanada) juz na studiach
ludzie podejmuja rozne prace, aby dac sie poznac ew. pracodawcy - niekiedy
byle jakie, aby tylko wcisnac stope w te drzwi, czesc jako volontariusze,
chocby do naklejania znaczkow pocztowych w dziale personalnym. Nawet jesli
ich potem tam nie zatrudnia, maja rzecz bezcenna - referencje. Oczywiscie -
jesli te referencje beda pozytywne!
Idz, poki co, te palety (a przy okazji: a co to?) ukladac, bo najgorsza
rzecza w zyciorysie jest dziura - swiadczy o niskiej zaradnosci. Poza tym
bedziesz wsrod ludzi, to i o jakiejs okazji na poszukiwana prace latwiej.
Kto nie ma ukladow i znajomosci, musi sobie sam je wyrabiac, Pociesz sie,ze
wiekszosc ludzi wlasnie nie ma:)
Powodzenia,
Kaska
|