| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-09-18 13:50:38
Temat: Re: dlaczego?:-))Zgadzam się w zasadzie z Tobą, Adamem, Maćkiem i tego rodzaju podejściem,
ale jedna uwaga:
Marek <m...@h...com> napisał(a):
> Mężczyznom. Dlatego, że kobiety bardziej spoglądają na człowieka niż na
> wygląd. Facet potrzebuje nieco więcej czasu aby zachwycić się człowiekiem.
> Ale to nie jest tak, że facet patrzy tylko i wyłącznie na wygląd! Po
prostu
> potrzebuje więcej czasu aby docenić dusze i serce kobiety.
Oświadczam uroczyście, że na wózku _można_(i trzeba)też ładnie wyglądać :)
Zadbana w każdym calu, 'zrobione' pazurki jedne i drugie, fajne ciuszki,
modne włosy, ładny zapach... Sami wiecie... Ale przede wszystkim uśmiech,
prawdziwy, nie sztuczny, swoboda zachowania, jakieś tam zainteresowania i
horyzonty szersze niż wózkowe koleiny.
Może Was tym wkurzę, czy zbulwersuję, ale ja nie czuję się inwalidką. Wcale.
Mimo oczywistych barier. "W środku" jestem zdrowa, a to się w jakiś
tajemniczy sposób przekłada na sposób postrzegania przez innych mojej osoby,
nawiązywania znajomości i przyjaźni.
--
pozdrawiam, Linka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-09-18 14:01:12
Temat: Re: dlaczego?:-))Alina Maryńska pisze w news:bkcd7e$rt4$1@inews.gazeta.pl
> Może Was tym wkurzę, czy zbulwersuję, ale ja nie czuję się inwalidką. Wcale.
> Mimo oczywistych barier. "W środku" jestem zdrowa, a to się w jakiś
> tajemniczy sposób przekłada na sposób postrzegania przez innych mojej osoby,
> nawiązywania znajomości i przyjaźni.
Linka, za rok w Ustroniu! Zachwyciłaś mnie i szkoda, że nie
jestem facetem. ;P
A już myślałam, że nic poza narzekaniem na psi nie przeczytam. :)
To, co napisałaś, w życie można wcielić nawet w takich realiach,
na jakie narzekamy. :-)
Jesteś z Krakowa? Jeśli tak, to może się spotkamy niedługo? :)
Pewnie się tam pojawię za jakiś miesiąc. :-)
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-09-18 14:07:49
Temat: Re: dlaczego?:-))Alina Maryńska wrote:
>
> Oświadczam uroczyście, że na wózku _można_(i trzeba)też ładnie wyglądać :)
Ale ja nie o takim wyglądzie mówiłem. Oczywiście masz rację - na wózku
mozna i trzeba ładnie wyglądać. Mnie chodzi o sam fakt wózka - jest i facet
na początku będzie bardziej zwracał na niego uwagę niż kobieta.
Przepraszam za niejasne ujęcie tematu.
--
pozdrawiam
Marek Monikowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-09-18 14:15:47
Temat: Re: dlaczego?:-))Scalamanca <s...@N...wp.pl> napisał(a):
> Linka, za rok w Ustroniu! Zachwyciłaś mnie i szkoda, że nie
> jestem facetem. ;P
To i tak nieźle :)p
Choćbyś była facetem, to na razie nic by z tego, bo jestem wierną Linką :)
Co do Ustronia - nie wiem, zastanowię się. Bo jeśli to polega na chóralnym
smędzeniu, jacy to inwalidzi są nieszczęśliwi w tym okropnym kraju i jak
bezecna Unia ograbi biednych dobrych Polaków, a w szczególności będzie się
pasła na ON, to ja wymiękam...
> A już myślałam, że nic poza narzekaniem na psi nie przeczytam. :)
Czytamy, co piszemy, czyż nie? ;)
> Jesteś z Krakowa? Jeśli tak, to może się spotkamy niedługo? :)
> Pewnie się tam pojawię za jakiś miesiąc. :-)
To już wrócę z gór, jeśli przeżyję... ;)
--
pozdrawiam, Linka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-09-18 15:00:00
Temat: Re: dlaczego?:-))Alina Maryńska pisze w news:bkcemj$41u$1@inews.gazeta.pl
> Co do Ustronia - nie wiem, zastanowię się. Bo jeśli to polega na chóralnym
> smędzeniu, jacy to inwalidzi są nieszczęśliwi w tym okropnym kraju i jak
> bezecna Unia ograbi biednych dobrych Polaków, a w szczególności będzie się
> pasła na ON, to ja wymiękam...
Żartujesz? Smęcący (w większości) mają to do siebie, że zwykle
tylko smęcą, najlepiej nie ruszając się z domu, więc do Ustronia
im się przyjechać nie chce (bo to wymaga zaangażowania własnego i
- łomatko! - ROBIENIA czegoś). :-)))) [wiem, bo sama tak kiedyś
smęciłam, aż doszłam do wniosku, że nic z tego nie mam, więc
zaczęłam coś zmieniać - najpierw siebie; mam nadzieję, że jestem
na dobrej drodze :)]
> Czytamy, co piszemy, czyż nie? ;)
Na poziomie ogólnym tak, na szczególnym nie - nie czytam swoich
postów. :-)))
> To już wrócę z gór, jeśli przeżyję... ;)
Nie mogę się doczekać relacji. :-))
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-09-18 15:03:51
Temat: Re: dlaczego?:-))
Adam Pietrasiewicz napisał(a):
>
> W czwartek, 18 września 2003 13:14:27 Jacek Kruszniewski napisał/a w
> wiadomości news:3F699393.B1F2AA19@proinfo.pl
> Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
> > PS. Adamie - cały ten wątek i twój udział jest wspaniały :)
>
> Ja chciałbym jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz, która ma znaczenie
> KAPITALNE w tej całej sprawie.
>
> A właściwie na kilka rzeczy.
>
> I to będzie takim 'bemolem" w tej całej pieśni, którą tutaj śpiewam.
>
> Pierwszą sprawą jest to, KIEDY ktoś się stał kaleką. Ja mam to
> "szczęście" że jestem nim od zawsze. Miałem 8 miesięcy jak
> zachorowałem na chorobę Heine Medina, więc ja nigdy na rowerze nie
...
>
> - Ah, co za nieszczęście, taki młody... Ah, jaki Pan biedny... Ah,
> jakie to smutne...
>
> No i jak się w takim momencie nie ma wsparcia najbliższych, tylko
> najbliżsi jeszcze potęgują to "poczucie nieszczęścia" to faktycznie
> nie ma silnych - w kompleksy wpaść musimy.
>
> I tutaj właśnie doszukiwałbym się źródła problemów, jakie osoby
> kalekie mają w życiu. Stosunek najbliższego otoczenia, rodziców i
> rodzeństwa jest chyba najważniejszy, gdyż kształtuje stosunek do
> samego siebie na zawsze.
Szczerze, nie mam jak ci opowiedzieć, bo w 100% się z tobą zgadzam.
Też jest u mnie od urodzenia (Dziecięce Porażenie Mózga), ale chodziłem
do normalnych szkół, imprez z normalnymi ludźmi, normalne podwórko. To
może dlatego mamy tak podobne poglądy na stosunek do życia.
--
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-09-18 15:07:26
Temat: Re: dlaczego?:-))
"Alina Maryńska" napisał(a):
>
> Scalamanca <s...@N...wp.pl> napisał(a):
>
> > Linka, za rok w Ustroniu! Zachwyciłaś mnie i szkoda, że nie
> > jestem facetem. ;P
>
> To i tak nieźle :)p
> Choćbyś była facetem, to na razie nic by z tego, bo jestem wierną Linką :)
>
> Co do Ustronia - nie wiem, zastanowię się. Bo jeśli to polega na chóralnym
> smędzeniu, jacy to inwalidzi są nieszczęśliwi w tym okropnym kraju i jak
> bezecna Unia ograbi biednych dobrych Polaków, a w szczególności będzie się
> pasła na ON, to ja wymiękam...
Niestety nie ma smedzenia :-).
Zawsze po kolacyjce, jest zabawa dyskoteka, rozmowy do samego rana :)
Była wycieczka, była konferencja ale i było bogate życie towarzyskie,
które na pewno nie polegało na smędzeniu :)
Zresztą -fotki i opis jest na nasze stronce.
--
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-09-18 15:58:23
Temat: Re: dlaczego?:-))Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> napisał(a):
> Niestety nie ma smedzenia :-).
Pozytywnie :)
> Zawsze po kolacyjce, jest zabawa dyskoteka, rozmowy do samego rana :)
> Była wycieczka, była konferencja ale i było bogate życie towarzyskie,
> które na pewno nie polegało na smędzeniu :)
Nie zrozum mnie źle, ale imprezy i rozmowy do białego rana nie są niczym
egzotycznym i aż tak ponętnym... że o zyciu towarzyskim już nie wspomnę :)
To nie znaczy, że mówię: nie. Bo może bardziej atrakcyjne być poznanie
niektórych z Was :)
--
pzdrv, Linka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-09-18 16:38:23
Temat: Re: dlaczego?:-))Alina Maryńska pisze w news:bkckmv$o7u$1@inews.gazeta.pl
> Nie zrozum mnie źle, ale imprezy i rozmowy do białego rana nie są niczym
> egzotycznym i aż tak ponętnym... że o zyciu towarzyskim już nie wspomnę :)
A widzisz, to tu się różnię. :-) Bo nade wszystko wolę real od
sieci. I wybór - czy prowadzić życie towarzyskie przez sieć, czy
spotkać się w realu, choćby raz do roku - to dla mnie żaden wybór,
bo jasne, że wybiorę real i pogadanie z kimś face to face, w
jakimś przyjemnym miejscu, albo smażenie kiełbasek w ognisku i
gadanie do rana _w realu_, a nie na gg. :-)))
A niestety, z większością znajomych z psi w ogóle bym się nie
spotkała, gdyby nie Ustroń. :(
> To nie znaczy, że mówię: nie. Bo może bardziej atrakcyjne być poznanie
> niektórych z Was :)
Dla mnie to poznanie było bardzo atrakcyjne i bardzo się cieszę,
że w ogóle było możliwe - to naprawdę coś niesamowitego.
Oczywiście zjazdowiczów jest z roku na rok więcej i nie da się
pogadać ze wszystkimi i każdemu poświęcić czas, więc nie wiem,
czy inni mają taki sam odbiór jak ja. Ale ja swoje wieczory i
nocy wykorzystywałam intensywnie. :-)
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-09-18 17:15:18
Temat: Re: dlaczego?:-))Cześć :)
Fantastyczna dyskusja, bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam
jano
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |