Data: 2011-02-05 16:37:02
Temat: Re: dlaczego Kobiety...
Od: "katze im koffer [=^..^=]" <j...@w...pln>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał
> Wiesz, mnie się o to rozchodzi,
> czy ktoś to wygłowił, czy samo tak wyjszło
> z tych praw natury,a le mi jednak wyraźnie wychodzi,
> że to mało prawdopodobne...
Ale CO, bo zamieszales kotem.
Ze malo prawdopodobne, iz samo wyszlo z praw
natury?
No chwila, ale chyba wiesz skad sie biora dzieci.
Nikt nikomu nic nie kaze.
Teoretycznie :)
No więc właśnie... się tak zastanawiam,
co ja bym zrobił, gdybym dajmy na to zrozumiał,
na czym polega życie i zaczął się bawić w wymyślanie
stworków... i roślinek.
No wiesz, by było najl;epiej, żeby prawie za darmo
się rozsyłało po nieprzyjaznym przecież kosmosie...,
a więc bez tworzenia stworkom sztucznych warunkw do życia,
nie mówiąc już o tym, ze na paliwo by nikt nie nastarczył...
???
Krótko mówiąc, w jakiej formie przesyłamy-rozsyłamy
życie na inne wyspy i planety,
oraz czym, czyli na czym ? :o/
> I właśnie, rób co chcesz, dola kobiety
> mnie o tym przekonuje..., facetów zresztą też,
> bo samcze życie tez nie jest usłane różami,
> już raczej kolcami...
"Podstawowym prawem każdej istoty żywej jest prawo zachowanie gatunku
i prawo doboru naturalnego. Jest to wrodzony instynkt nie mający nic
wspólnego ze świadomością."
Czyją świadomością konkretnie ? :o/
http://interia360.pl/artykul/dobor-naturalny-i-ciagl
osc-pokoleniowa,16075
Chcesz, korzystasz. Nie chcesz, nie korzystasz.
Wiec w czym problem?
?
No nie wiem, nie wiem...
mnie to wyglada na jakiś spisek czy cuś...
:o/
juda.~
|