Data: 2005-07-22 19:15:50
Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: Aleandra <a...@n...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jbaskab napisał:
> > Kazdy grzeszy, i - wedlug
> >katolicyzmu - robi to bardzo czesto, nawet codziennie. Jak Ty sobie
> >wyobrazasz swiat z taka zasada?
> 1.Nie odwoływał się do religii katolickiej.
Ale zapewnie mial ja na mysli. :)
> 2. Można cierpieć i być szczęśliwym jednocześnie
To juz jest dziwne. Nie moge powiedziec: "niemozliwe", bo wyznaje
zasade, ze nie ma rzeczy niemozliwych :). Ale powiem - bardzo trudne.
Raczej malo osob potrafi sie na to zdobyc, jesli w ogole jakies sa.
> 3. w religii katolickiej mamy zwyczaj czasem cierpieć za grzechy innych, czy
> też dla zbawienia innych.
Od razu widac, ze nie jestem katoliczka. Bo dla mnie powyzsza zasada
jest idiotyczna.
> 4.grzech, wiedza o nim, jego ciężar itp. zależy także od świadomości, czyli
> naszych relacji ze Stwócą.
Tak, ale nie kazdy czlowiek jest wierzaczy, czy nawet nie wie, czy
wierzyc, czy nie. W kazdym badz razie, ten czlowiek moze nie uslyszec
glosu Boga, ze to jest grzech (np. uprawianie masturbacji ;P). Zreszta,
moim zdaniem, to, czy cos jest grzechem, czy nie, zalezy bardziej od
wlasnego swiatopogladu.
>> (tak, HardStyler - wakacyjny wysyp idiotow.)
> 5. Atumogęsiezgodzic ;)
no ba... sa wakacje i panuje sezon ogorkowy, wiec nie ma sie czemu
dziwic, wlasciwie...
--
---------
http://rro.blox.pl -> poprawiamy oswiate. Pomozcie:)
|