Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
pl!not-for-mail
From: Stalker <t...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dlaczego małe dziewczynki
Date: Sun, 21 Feb 2010 14:01:04 +0100
Organization: Dialog Net
Lines: 73
Message-ID: <hlrall$h9p$1@news.dialog.net.pl>
References: <1...@t...karma>
NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-92-78.ssp.dialog.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.dialog.net.pl 1266757110 17721 78.8.92.78 (21 Feb 2010 12:58:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Feb 2010 12:58:30 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
In-Reply-To: <1...@t...karma>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:514126
Ukryj nagłówki
tren R pisze:
> tak bardzo chcą zostać czirliderkami i o czym to może świadczyć?
Ja pozbieram trochę dyskusję :-)
Małe dziewczynki chcą zostać cheerleaderkami z tych samych powodów z
jakich chcą brać udział w innych tego typu zajęciach, które gwarantują:
- bycie w grupie rówieśników z wynikającymi z tego profitami (np.
popularnością, wyższą samooceną, podziwem otoczenia, w tym trenera,
lidera, opiekuna)
cheerleadering jest tylko jedną z takich aktywności, a do tej grupy
należy wliczyć też i zuchy i grupy taneczne i kółka recytatorskie i
drużyny piłkarskie...
Ma on jednak dodatkowe cechy ważne z punktu widzenia małej dziewczynki
- możliwość rozwoju ruchowego i tańca (znaczy zrobienie szpagatu :-)
- ładne stroje :-)
Na tym poziomie nie ma to nic wspólnego z seksem, a już na stwierdzenie,
że świadczy to o "kurestwie w genach" spuśćmy litościwą zasłonę milczenia
Ten etap kończy się w przybliżeniu gdzieś na gimnazjum, gdzie pojawiają
się silne elementy erotyczne i seksualne (ależ oczywiście, jak
najbardziej) dziewczyny chcą się po prostu podobać (tak jak i chłopaki
dziewczynom), ale nadal odbywa się to w obrębie własnej grupy wiekowej.
IMO uważam, że bardzo ważny jest tu ten pomijany element: możliwość
uczestnictwa i przeżycia emocji wydarzenia sportowego. Te dziewczyny
naprawdę kibicują i naprawdę wspierają swoją drużynę. Ale to zrozumie
tylko ktoś, dla kogo olimpiada nie jest obciążeniem kanału w telewizji
:-) I ktoś kto naprawdę wie co to jest wysiłek sportowy i z jakimi
emocjami się on wiąże. I w tym etapie silnie pojawia się lement
rywalizacji czysto sportowej - organizowane są nawet mistrzostwa świata
w cheerleadingu. Jaki to jest kunszt, to trzeba zobaczyć np. na Eurosporcie
Pewnie po liceum (bo na studiach to już jest pół-profesjonalizm)
większość tych dziewczyn (tak jak i większość chłopaków sportowców)
zapomni o tym etapie i płynnie przejdzie do normalnego dorosłego życia.
(Znaczy "wyrośnie z tego")
Następny, ostatni etap to jest już profesjonalizm. Zawodowa oprawa
widowisk sportowych jak najbardziej grająca na strefie erotycznej i
seksualnej, bo sportu nie da się oddzielić od seksu :-)
Kto uprawiał sport (ba nawet tylko aktywnie kibicował),
lub ew. uprawiał seks wie o czym mówię :-)
Jakie z tego wszystkiego wnioski?
1. Drodzy Panowie i drogie Panie. Trzeba się pogodzić z tym, że sport
jest silnie powiązany ze sferą seksualną i jeśli nasze pociechy pójdą w
stronę sportu, to mogą niestety stać się obiektem seksualnego pożądania
2. Jeśli się już z tym pogodzimy, to trzeba pamiętać, że niektóre z tych
aktywności ruchowych mają szczególnie złą sławę i niestety należy do
nich cheerleading. Fakt, że wasza córka będzie wylewać siódme poty na
treningach, prowadzić się jak dziewica orleańska nie będzie miał
znaczenia, bo i tak będzie musiała stawić czoła różnego rodzaju panom i
paniom, święcie przekonanym, że są kur..mi i materacami na okrągło
zaliczanymi przez kogo popadnie. Jeśli ktoś jest słabszy psychicznie, to
lepiej machnąć ręką i spróbować zainteresować czym innym...
3. Jak gdyby "w poprzek" tej dyskusji istnieją jeszcze osobne kwestie, o
których dyskutuje CB z Paulinką (np. wpływ rodziców i ich kompleksów na
"popychanie" dzieci w różnych kierunkach i odpowiedzialność rodziców za
wybór np. opiekuna), ale to temat dużo ogólniejszy niż cheerleading...
Stalker
|