Data: 2010-02-21 14:37:14
Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>> Na tym poziomie nie ma to nic wspólnego z seksem, a już na
>> stwierdzenie, że świadczy to o "kurestwie w genach" spuśćmy litościwą
>> zasłonę milczenia
> Odnoszę wrażenie, że jesteś osobą "twardogłową". Na grupie
> pl.sci.psychologia popisujesz się nieznajomością pojęcia libido
> seksualnego u małych dzieci- stwierdzając, że go nie ma. A to podstawy
> psychologii. Zwracałem Ci na to uwagę- no ale gdzież byś tam chciał się
> nad tym choć chwilę zastanowić, prawda?
Łooo jezusicku.... Chiron kiedy ty małe dzieci miałeś? Bo ja je mam na
codzień...
> Zgadza się. Jednak nie byłeś łaskaw odnieść się do np moich argumentów-
> że czirliderki swe wzorce czerpią z amerykańskich filmów- więc swoje
> kibicowanie i wspieranie drużyny szkolnej nie ograniczą tylko do tańców
> i śpiewów. Ten ruch (czirliderki) nie ma żadnego umocowania, tradycji w
> polskiej kulturze. To nie drużyna zuchów czy harcerek.
Ależ byłem łaskaw, pisząc o fatalnym wizerunku...
> Jednak jest różnica pomiędzy podziwem dla gracji tancerki figurowej na
> lodzie- jej ruchów, kształtów, etc a podskakującymi gówniarami,
> marzącymi o tym, żeby jakiś lider- sportowiec je...no po prostu przeleciał.
> Tu- zgoda. Zapewne trafi się dziewczyna, która potraktuje to inaczej,
> niż koleżanki. Jednak jej środowisko uzna ją za dziwaczkę- będzie miała
> przegrane.
Jak na kogoś dla kogo "cheerleadering" jest tak obcy kulturowo jesteś
zaskakująco doskonałym znawcą cheerleaderek. Świetnie wiesz, co te małe,
prowokujące "kurewki" myślą, robią, o czym marzą...
Jestem pod wrażeniem fantazji
Stalker
|