In article <4bee9118$0$2604$65785112@news.neostrada.pl>, magda_m_1976
@o2.pl says...
>
> W dniu 2010-05-15 13:45, Konrad N.S. pisze:
> > dlaczego zdradzałem żonę?
> >
> > teraz nie jestesmy ze sobą,
> > zdradziłem dwakroc, raz na miesiąc, drugi raz na pół roku.
> > zona w domu, zawsze za mną, zawsze przy mnie.
> > jeżdżąc do drugiej kochanki (romans-związek sześciomiesięczny) miałem
> > przez zonę prasowane koszule i szykowany np. sweter na chłodny wieczór
> > - choć wiedziała gdzie jadę.
> > żona mnie ni zdradzała, do dziś jest sama.
> > o pierwszej zdradzie wiedziala, uznała, przebaczyła po jednej
> > rozmowie, choć cierpiała długo jeszcze później.
> > drugą zdradę tolerowała czekając aż się wyprowadzę, była do końca ze
> > mną, do końca dla mnie:
> > były obiady, było wyprane, wyprasowane, zawsze czekała na powrót, był
> > seks do ostatniej wspólnej nocy w domu.
> > drugiej zdrady nie może znieść.
> >
> > pytanie: dlaczego to robiłem, dlaczego człowiek szuka czegoś na zewnątrz?
> >
> Bo jesteś niedojrzały złamas, sadysta, egoista, kłamca, oszust,
> szowinista, dupek.
> Bierz swoje zabawki i spadaj do żłobka - bo jesteś na etapie zasrańca.

Mały wykład. ;>

Zasada nr 1 - grupa dysakusyjna różni się tym od
strzelnicy/polowania/zbierania grzybów, że jednostka pisząca jest
świadoma i chce pisać, ale oznacza to również, że jest gotowa na ostrzał
[chyba, że jest nienormalna ;>];

Zasada nr 2 - skoro jednostka pisząca jest gotowa na ostrzał [w
większości przypadków], to oznacza, że poczucie winy ma już wpojone.
Pisze [ta jednostka ;>], mimo że wie, albo wręcz dlatego, że zostanie
skopana. Osobiście jestem przeciw spełnianiu niewyartykułowanych próśb
piszących. ;> Napisał, oczekuje potępienia, to niech się trochę pomęczy
z akceptacją. :) Tak za karę, że próbuje manipulować. ;>

Z drugiej strony co to za wysiłek obrzucić kogoś epitetami? Ok. Czasami
to jest wysiłek, ale ten też trzeba trzymać w ryzach. Tak dla zasady.
Własnej!


Skoro więc piszący oczekuje potępienia, to jaką wartość ma twój post?
Żadnej. Nie wnosisz nic nowego, nie powodujesz żadnej zmiany. Jedyną
wartością Twojego postu jest Twoja samoocena [nie zgadzasz się/zgadzasz
się z tym co napisałaś] albo ocena otoczenia. Pierdolić własną samoocenę
i ocenę otoczenia. ;> Nie piszesz dla siebie i otoczenia, ale dla
"kogoś".

Podsumowując - passe. Nie napisałaś nic, czego nie oczekiwałby rozmówca,
sanej jednocześnie się odkrywając. ;>

Pozdrawiam
Flyer