No cóż...
Nie zadałam tego pytania aby uzyskać tysiąc bezsensownych odpowiedzi.
Dzięki tym, którzy podjęli temat poważnie.
Sądziłam, że na tej liście można spotkać lekarzy.
To czym są stopy wiem, bo jestem chemikiem.
Pierścionki są ze standardowego złota jubilerskiego, czyli oczywiste,
że nie są z czystego złota. Ale ich skład nie zmienił się w ciągu kilku lat.
Jeżeli X lat nosi się biżuterię i nagle tego typu objawy się pojawiają,
to na pewno coś to musi oznaczać, niekoniecznie wpływy kosmitów.
Interesuje mnie, czy ktoś wie, co może spowodować wydzielanie przez
skórę substancji, które tworzą na powierzchni biżuterii kolorowe osady,
które wcierają się w skórę, i stąd zabarwienie zielonkawo-szare.
Bo chyba taki jest mechanizm "zielenienia" palców, nadgarstrków itp.
Może to być przejawem jakiejś choroby i o to chodziło w pytaniu.

Aneta