> Wiesz co oznacza z grubsza prywatyzacja? Oddanie szkol w rece prywatne.
> Nie ma partii zdolnej to przeprowadzic a jednoczesnie majacej
> wystarczajace do takiego dzialania poparcie - co mozna przelozyc na
> stwierdzenie, ze "spoleczenstwo" nie chce prywatyzacji szkol. Niech zyje
> demokracja. Dyskusje o celowosci badz nie prywatyzacji sa w takim razie
> drugoplanowe.

Tak. Rowniez moje wlasne ankiety w otoczeniu wskazuja na to, ze ludzie nie
rozumieja "prywatyzacji" oswiaty. To ze jej nie chca, wynika wlasnie z jej
niezrozumienia. Platna, prywatna edukacja, ma byc trzy razy tansza od
BEZPLATNEJ? To malo kto rozumie. To sie po prostu w pale nie miesci. Jak to,
mowi matka trojki malych dzieci, to ja mam placic za szkole moich dzieci? A
skad ja wezme na to pieniadze? I tu sie kolo zamyka. Ludzie musza zrozumiec,
na czym polega prywatyzacja w oswiacie.

> NTG - ale z drugiej strony nie ma w polskim usenecie dobrej grupy na
> dyskusje o polityce bo p.s.polityka jest zdominowana przez antysemickie
> oszolomstwo i niespelnionych frustratow z bulawa w dziurawym plecaku.
> C'est la vie!

Tak, zauwazylem to. Ale....sprobuj zrobic ankiete tutaj i zapytaj ile osob
na tej grupie uwaza, ze atak Izraela na Liban mial sens. Wiekszosc uznaje
panstwo Izrael za agresora. Tak samo jak nie rozumieja sensu prywatyzacji
oswiaty, tak samo uwazaja, ze to Izrael nieustannie zaczepia te biedne kraje
arabskie i teraz ma za swoje. OK, to nie ta grupa.
Piotr Edul