Użytkownik "iza" <i...@i...org> napisał w wiadomości
news:atpib6$chs$1@news.tpi.pl...

> Ok, ale gdzie tu jest o tym, ze to szkodliwe?

Nie powiedzialem nigdzie, ze z zasady ketoza jest szkodliwa. Twierdze
jedynie (i podpieram sie przy tym fachowa literatura), ze nie jest ona
stanem naturalnie obserwowanym w kazdym modelu zywienia, a juz w
szczegolnosci w swojej permanentnej formie.

> Wychodzi wiec na to, ze kazda moja glodowka, a bylo ich kilka,
> uszkodzily mi to i owo :-(
> Wiecej - kazdy stan glodzenia (przerwy miedzy posilkami + wysilek,
> zdarza mi sie to) to rowniez stany zagrazajace memu zdrowiu.
> Tak?

Nie. Nasilona ketoza moze byc przyczyna okreslonych stanow chorobowych.
Ketoza glodowkowa czy wystepujaca u ludzi jedzacych rzadko, np. rano i
wieczorem - raczej nie. Co do ketozy permanentnej, ktora moze (podkreslam -
moze - gdyz chyba jeszcze nikt z optymalnych udzielajacyh sie w usenecie nie
zaserwowal sobie badania stezenia cial ketonowych we krwi i nie
zaprezentowal publicznie ich wynikow) wystepowac przy stosowaniu diety
optymalnej, to nie wypowiem sie.

> > Wiec nie na kazdej diecie i nie u kazdego ketoza wystepuje, bo nie
> > jest
> > ketoza odpowidnio niskie stezenie cial ketonowych we krwi.
>
> A w trakcie 14 dniowych glodowek?

Nie mam pojecia. Jesli zyjesz i masz sie dobrze? Sporadycznie, czy tez
okresowo (pory roku i zwiazana z nimi rozna dostepnosc pozywienia)
wystepujacy stan glodu jest chyba czesto spotykany w historii czlowieka jako
gatunku.

> Zajrze tam.

Oprocz korzystania z serwera news.plocman.pl mozna czytac i pisac ne te
grupe przez bramke www:
http://forum.optymalni.org/

Pozdro,
Cooler




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/