| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-09-22 10:53:40
Temat: Re: do kompostownikaW wiadomości news:fd2fqa$7ge$1@nemesis.news.tpi.pl Rafał Wolski
<rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> napisał(a):
>> Hejka. Papier (z pism niekolorowych) jest bardzo dobrym
>> surowcem na kompost. :-)
>
> Kiedyś nie zalecano pism kolorowych, ze względu na ołów w farbie,
> ale teraz? Dlaczego teraz nie można dawać pism kolorowych?
Hejka. Abstrahując od składu chemicznego farb drukarskich nie polecam
pism kolorowych, bo bardzo opornie i wyjątkowo długo rozkładają się w
kompostowniku. Nawet trudno spalić w ognisku taką kolorówkę jak Pani, Twój
Styl, Viva, Gala itp. Najpierw trzeba by było porwać te pisma na strzępy.
Ale ile to roboty? < olaboga >
Pozdrawiam biodegradacyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-09-22 10:54:18
Temat: Re: do kompostownika
"Dirko" <d...@n...pl> wrote in message
news:fd2sgj$cqt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:fd2fqa$7ge$1@nemesis.news.tpi.pl Rafał Wolski
> <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> napisał(a):
>
> >> Hejka. Papier (z pism niekolorowych) jest bardzo dobrym
> >> surowcem na kompost. :-)
> >
> > Kiedyś nie zalecano pism kolorowych, ze względu na ołów w farbie,
> > ale teraz? Dlaczego teraz nie można dawać pism kolorowych?
>
> Hejka. Abstrahując od składu chemicznego farb drukarskich nie polecam
> pism kolorowych, bo bardzo opornie i wyjątkowo długo rozkładają się w
> kompostowniku. Nawet trudno spalić w ognisku taką kolorówkę jak Pani, Twój
> Styl, Viva, Gala itp. Najpierw trzeba by było porwać te pisma na strzępy.
> Ale ile to roboty? < olaboga >
> Pozdrawiam biodegradacyjnie Ja...cki
Niszczarki nie są aż tak drogie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-09-22 15:29:12
Temat: Re: do kompostownika
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fd2sgj$cqt$1@nemesis.news.tpi.pl...
Nawet trudno spalić w ognisku taką kolorówkę jak Pani, Twój
> Styl, Viva, Gala itp.
> Pozdrawiam biodegradacyjnie Ja...cki
>
Pewnie że trudno.... jeżeli się czyta każdy artykuł po kilka razy i po
kilkadziesiąt razy ogląda fotki , to przypuszczam że faktycznie trudno Ci
się z tym rozstać i spalić.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-09-22 16:59:29
Temat: Re: do kompostownikaW wiadomości news:fd3cbu$cs0$1@node1.news.atman.pl Janusz Czapski
<j...@t...pl> napisał(a):
>>
> Pewnie że trudno.... jeżeli się czyta każdy artykuł po kilka razy i
> po kilkadziesiąt razy ogląda fotki , to przypuszczam że faktycznie
> trudno Ci się z tym rozstać i spalić.
>
Hejka. Widzę, że mnie rozumiesz. ;-)
Pozdrawiam wizualnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-09-22 19:04:42
Temat: Re: do kompostownikaDirko pisze:
> [...] Nawet trudno spalić w ognisku taką kolorówkę jak Pani, Twój
> Styl, Viva, Gala itp. Najpierw trzeba by było porwać te pisma na strzępy.
> Ale ile to roboty? < olaboga >
> Pozdrawiam biodegradacyjnie Ja...cki
I ty to kupujesz/czytasz?
Naprawdę?
;-)
pozdr. Jerzy
--
Czasami pozory mylą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-09-22 20:44:28
Temat: Re: do kompostownikaMarta Góra pisze:
> Dnia Fri, 21 Sep 2007 21:19:42 +0200, Jerzy Nowak napisał(a):
>
>> przypacz sie z czego
>
> Piłeś coś?
A co? percepcia ci siada?
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-09-26 13:26:48
Temat: Re: do kompostownika> > Można, można, jakiegoś krecika, wróbelka czy innego małego zwierza co mu
> > się "zeszło"
>
>
> Tesciowa mozna
oj teściowa to się nie nadaje - nic na niej nie urośnie ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-09-26 14:16:54
Temat: Re: do kompostownika
"lusia" <lucyna.d[bez nawiasu]@wp.pl> wrote in message
news:fddn3k$4eq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Można, można, jakiegoś krecika, wróbelka czy innego małego zwierza co
mu
> > > się "zeszło"
> >
> >
> > Tesciowa mozna
> oj teściowa to się nie nadaje - nic na niej nie urośnie ;)
Grzyb.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |