do ogrodników, co posiadaja psy:-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 153

31. Data: 2006-02-20 16:45:35

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Byłam
> ciekawa jak inni rozwiązali ten problem, bo jakoś nie bardzo wierze, ze
> wszystkie psy załatwiają się zawsze za ogrodzeniem.Nie mowie o ogrodach
> 600m.

Ja mam 1600 m i wychodzę na spacer bo suka nie "narobi" na terenie
ogrodu i rozboli ją brzuszek :-(

Serdecznie Miłka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2006-02-20 16:45:44

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "mletka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtbtn1$207$1@news.onet.pl...
> Witam
> Ja juz mieszkam w nowym domu;-)Zasypiam i budze sie zachwycona.Za oknem
> ptaszyska przy słoninie i własnorecznie zrobionym karmiku, a i czasem 6
> sarenek, z drugiej strony płotu;-)Wracajac do pytania, jedna rzecz
> spedza mi sen z powiek.Mam psa, doga niemieckiego i nie bardzo wiem jak
> rozwiazac sprawe psiej toalety:-(Na razie zbieram i wyrzucam, a
> potem?Srednio bedzie wygladał trawnik z psia wielka kupa;-(Jak
> poradziliscie sobie ze swoimi pociechami?Aaa, mam jeszcze 2 koty, ale
> one chyba nie beda sprawiały problemu?
>
> Gosia
>
a ja ci powiem że popieram ciebie w 100%. Też uważam że nie po to
przeprowadzam sie latem na działke żeby jeszcze rano bądź wieczorem biegać z
psem po lesie. i też mam małe dzieci i niekiedy ciężko je namówić na spacer.
Jednak nauczyłam psa załatwiania sie na końcu działki w pobliżu małych
drzewek. ale jest to suka więc nie niszczy drzewek a trawy tam nie ma. Mąż
upiera się wychodzić z psem za ogrodzenie do pobliskiego lasku bądź na łąkę
i robi to nawet o 6 rano. problem jednak jest taki że jak ja idę z
dzieciakami do tego lasku na wielką wyprawę to kończy sie ona szukaniem
psiego szczęścia. a w ogrodzie wiadomo po psie posprzątasz.

mletka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2006-02-20 16:50:29

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A w czym, szczególnie psy myśliwskie potrafią się wytytłać, (...)

Ale nigdy w swoich !!!

:-D

Serdecznie Miłka - właścicielka starego mądrego wyżła

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2006-02-20 17:26:15

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:OBjKf.161340$PY6.96061@tornado.ohiordc.rr.com..
.

> Mozna po prostu przez torebke plastikowa, ktora sie potem wywija na lewa
> strone.

Sama przyjemność... :/

>
> W Londynie sa nawet specjalne pojemniki do ktorych sie to potem wyrzuca:
>
http://www.talking-dog.com/photos/photo.php?album=Va
cations%2FLondon%20-%202
001&photo=13
> http://community.webshots.com/photo/155485589/115549
9989045831199hqdWCF

W Polsce, wyobraź sobie, też są ;)
Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2006-02-20 17:27:31

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dtcmh8$194$1@atlantis.news.tpi.pl...
> :-)
> A w czym, szczególnie psy myśliwskie potrafią się wytytłać, to juz ci nie
> powiem bo na samą myśl zawartość żołądka podchodzi mi do gardła.
> pozdr. ciężko kilkukrotnie doświadczony Jerzy

Myśliwskie tatłają się w kale leśnych zwierząt
dla zatarcia własnego zapachu, taki kamuflaż pomagający w łowach
Miałam do tej pory 7 psów,różnie się zachowywały
i każdy inaczej musiał być prowadzony ,zależnie od rasy,
ale żeby we własnych ...żaden tego nie robił.

Pozdrawiam TeresaR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2006-02-20 17:27:37

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:dtcet3$6r0$1@inews.gazeta.pl...

> >> Nie wychodzisz ze swoim psem na spacery? Mój się w życiu nie sfajdał na
> >> terenie ogródka - no chyba, że państwo bardzo zaspali po pracowitym
> >> wieczorze ;)
> >
> >
> > Wychodze, ale mam 2600m2 i wolałabym by pies miał miejsce do załatwiania
> > na moim terenie.
>
> I o to chodzi ! Bo szlag mnie trafia, jak sobie wychodzą z pieskiem na
> pacer, żeby komuś pod oknem albo przy chodniku napaskudził.
> Podobno, np. we Wrocławiu są na osiedlach ubikacje dla psów. Nie wiem,
> jak to jest urządzone, że pieski akceptują takie miejsce. Pewnie by się
> dało coś takiego w ustronnym miejscu ogrodu urządzić.

No nasz, co najwyzej mógł zającowi przed norą czy innemu leśnemu stworowi
bobki zostawić ;)
Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2006-02-20 18:16:36

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:utpnm6z2xew4$.bizr2eo1cjwo.dlg@40tude.net...

> Ja nie wyobrażam sobie psa, który załatwia swoje potrzeby
> fizjologiczne w
> ogrodzie. Żegnajcie warzywka, żegnajcie krzewy owocowe, takoż
> iglaczki,
> wrzosy i inne cuda.

Dlaczego?Moj pies, to suka;-)

Pomijając już fakt, że zupełnie nie wyobrażam sobie
> doga i małego dziecka w duecie:(

Kolejne dlaczego???Moja cora wychowywała sie od małego z Urka-Burka.Suka
małej nie da skrzywdzic, jest opiekuncza, delikatna.Mała jezdzi na niej
jak na koniu;-)

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2006-02-20 18:19:20

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:OBjKf.161340$PY6.96061@tornado.ohiordc.rr.com..
.

> W Londynie sa nawet specjalne pojemniki do ktorych sie to potem
> wyrzuca:

Zazdroszcze, ja niestety z "reklamowka" musiałam nieraz kilometry
przemiezac, by sie kłopotliwego zawiniatka pozbyc.Przyznam, ze w takich
momentach, szlag mnie trafiał.

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2006-02-20 18:22:04

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:isjKf.161337$PY6.72004@tornado.ohiordc.rr.com..
.

> Nie bedzie sie zalatwial w swoim ogrodzie, tylko w cudzych?
> A moze na chodniku? A nawet jak w lesie, to niewiele lepiej.
> Musze powiedziec, ze kiedy psy sasiadow zalatwiaja sie w moim
> ogrodzie, to nie jestem z tego zadowolony.

Dokładnie, a pózniej rozsierdzione mamusie pisza posty na psd, by sie
psow z miasta pozbyc, bo dzieci ciagle w gó....wdeptuja;-(Zreszta, mnie
tez mdli jak na swiezym sniegu, co rusz, psia kupa lezy.

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2006-02-20 18:23:35

Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AurorA" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtcjbd$sjv$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Mój znajomy tak nauczył doga, że załatwiał swe potrzeby tylko w jednym
> miejscu ogrodu.

Tez bym tak chciała, ale za bardzo nie wiem jak technicznie sie do tego
zabrac

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry