do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 153
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-20 08:13:23
Temat: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam
Ja juz mieszkam w nowym domu;-)Zasypiam i budze sie zachwycona.Za oknem
ptaszyska przy słoninie i własnorecznie zrobionym karmiku, a i czasem 6
sarenek, z drugiej strony płotu;-)Wracajac do pytania, jedna rzecz
spedza mi sen z powiek.Mam psa, doga niemieckiego i nie bardzo wiem jak
rozwiazac sprawe psiej toalety:-(Na razie zbieram i wyrzucam, a
potem?Srednio bedzie wygladał trawnik z psia wielka kupa;-(Jak
poradziliscie sobie ze swoimi pociechami?Aaa, mam jeszcze 2 koty, ale
one chyba nie beda sprawiały problemu?
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-02-20 08:17:22
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtbtn1$207$1@news.onet.pl...
> Witam
> Ja juz mieszkam w nowym domu;-)Zasypiam i budze sie zachwycona.Za oknem
> ptaszyska przy słoninie i własnorecznie zrobionym karmiku, a i czasem 6
> sarenek, z drugiej strony płotu;-)Wracajac do pytania, jedna rzecz
> spedza mi sen z powiek.Mam psa, doga niemieckiego i nie bardzo wiem jak
> rozwiazac sprawe psiej toalety:-(Na razie zbieram i wyrzucam, a
> potem?Srednio bedzie wygladał trawnik z psia wielka kupa;-(Jak
> poradziliscie sobie ze swoimi pociechami?
Nie wychodzisz ze swoim psem na spacery? Mój się w życiu nie sfajdał na
terenie ogródka - no chyba, że państwo bardzo zaspali po pracowitym
wieczorze ;)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-20 08:20:55
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dtbtuv$hfu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie wychodzisz ze swoim psem na spacery? Mój się w życiu nie sfajdał
> na
> terenie ogródka - no chyba, że państwo bardzo zaspali po pracowitym
> wieczorze ;)
Wychodze, ale mam 2600m2 i wolałabym by pies miał miejsce do załatwiania
na moim terenie.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-20 08:53:34
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dtbtuv$hfu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Nie wychodzisz ze swoim psem na spacery? Mój się w życiu nie sfajdał
> > na
> > terenie ogródka - no chyba, że państwo bardzo zaspali po pracowitym
> > wieczorze ;)
>
> Wychodze, ale mam 2600m2 i wolałabym by pies miał miejsce do załatwiania
> na moim terenie.
>
To wcale nie jest tak dużo dla psa. Pies musi być wyprowadzany. Ogród wkrótce
zacznie traktować jak dom i nie bedzie się w nim załatwiał.
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-20 09:05:09
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1fa6.00000041.43f9838d@newsgate.onet.pl...
> To wcale nie jest tak dużo dla psa. Pies musi być wyprowadzany. Ogród
> wkrótce
> zacznie traktować jak dom i nie bedzie się w nim załatwiał.
> Pozdrawiam, Krystyna
Zrozumcie, ja, chodze na spacery i nadal bede chodziła.Ze wzgledów
logistycznych( małe dziecko) czasami ciezko mi bedzie np o 6 rano
maszerowac z psem.Oki, niech bedzie, ze jestem leniwa, ale nie po to sie
z psem na wies wyprowadzałam, by z małym dzieckiem pod pacha i psem
ranne wedrówki uskuteczniac.
G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-20 09:43:52
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1fa6.00000041.43f9838d@newsgate.onet.pl...
>
> > To wcale nie jest tak dużo dla psa. Pies musi być wyprowadzany. Ogród
> > wkrótce
> > zacznie traktować jak dom i nie bedzie się w nim załatwiał.
> > Pozdrawiam, Krystyna
>
> Zrozumcie, ja, chodze na spacery i nadal bede chodziła.Ze wzgledów
> logistycznych( małe dziecko) czasami ciezko mi bedzie np o 6 rano
> maszerowac z psem.Oki, niech bedzie, ze jestem leniwa, ale nie po to sie
> z psem na wies wyprowadzałam, by z małym dzieckiem pod pacha i psem
> ranne wedrówki uskuteczniac.
>
> G
Wydaje mi się, że to Ty nie bardzo rozumiesz :)) Pies to przyjemność ale i
obowiązek. Nawet gdyby rozumiał, że masz małe dziecko i jesteś leniwa ;) to i
tak musi się załatwić. Tak samo jest i w mieście i na wsi :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-20 09:53:41
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1fa6.00000062.43f98f58@newsgate.onet.pl...
. Nawet gdyby rozumiał, że masz małe dziecko i jesteś leniwa ;) to i
> tak musi się załatwić. Tak samo jest i w mieście i na wsi :))
dokładnie, tylko tutaj mam mozliwosc, ze otworze drzwi i pies pójdzie do
mojego lasku za potrzeba.W miescie raczej o to byłoby trudno.Byłam
ciekawa jak inni rozwiazali ten problem, bo jakos nie bardzo wierze, ze
wszystkie psy załatwiaja sie zawsze za ogrodzeniem.Nie mowie o ogrodach
600m.
G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-20 10:23:31
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtc3js$mfc$1@news.onet.pl...
i > dokładnie, tylko tutaj mam mozliwosc, ze otworze drzwi i pies pójdzie
do
> mojego lasku za potrzeba.W miescie raczej o to byłoby trudno.Byłam ciekawa
> jak inni rozwiazali ten problem, bo jakos nie bardzo wierze, ze wszystkie
> psy załatwiaja sie zawsze za ogrodzeniem.Nie mowie o ogrodach 600m.
>
> G Mój ogród ma tylko tyle,niestety (-:
Mam kojec( psów już nie mam, kojec został)na wjeżdzie 10m x 3 m,
rano tam był wypuszczany.
Przy dużym psie kojec raczej jest potrzebny.
Na ogrodzie pies chodzil tylko wtedy jak byl ktoś z domowników,
a i to tylko po trawniku,psy są mądre i szybko się uczą :-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-20 10:30:40
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtc0o4$cdn$1@news.onet.pl...
> Zrozumcie, ja, chodze na spacery i nadal bede chodziła.Ze wzgledów
> logistycznych( małe dziecko) czasami ciezko mi bedzie np o 6 rano
> maszerowac z psem.Oki, niech bedzie, ze jestem leniwa, ale nie po to sie
> z psem na wies wyprowadzałam, by z małym dzieckiem pod pacha i psem
> ranne wedrówki uskuteczniac.
No to skoro tak, to kup sobie coś takiego i zbieraj, innego wyjścia nie
widzę... no możesz jeszcze łoaptą, ale to średnio przyjemne ;)
Patrz:
http://www.animalia.pl/produkt.php?kat=157&id=2354
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-20 10:41:34
Temat: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dtc5ou$pau$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No to skoro tak, to kup sobie coś takiego i zbieraj, innego wyjścia
> nie
> widzę... no możesz jeszcze łoaptą, ale to średnio przyjemne ;)
> Patrz:
> http://www.animalia.pl/produkt.php?kat=157&id=2354
O, super!Dziekuje pieknie.Zaraz zamawiam.Mam jeszcze nadzieje, ze ja
naucze w jednym miejscu robic.Urzadzenie super, bo ja do tej pory w
miescie w reklamówke musiałam zbierac:-(to dopiero było srednio fajne.
G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |