j...@n...pl pisze:

>>>Podpisuję się pod tym postem dwoma rękami.
>>
>>Dwiema, jesli juz. A crossposty sie odpowiednio oznacza, panie Lepionko.
>>Pan Mierzynski z pewnoscia nie mial zamiaru pisac o swoich rekach rodzaju
>>meskiego na grupe pl.soc.wegetarianizm.
>
> Ja wiedziałem w 100%, że zwrócisz mi tę uwagę na gramatykę, po prostu nie
> potrafisz nie przypiąć swojej łaty niektórym osobom.

Popatrz, a ja na 100% bylem pewien, ze nie potrafisz przelknac tego typu
uwagi z godnoscia, przeprosic i poprawic sie, tylko ze znow wyjedziesz z
jakas zalosna gadka ad personam. Nie potrafisz sie powstrzymac, nie?

> Jak Jeff robi błędy,
> czemu nie zwracasz uwagi za każdym razem...?

Pamiec szwankuje na zbyt tlustej diecie? Ile to juz razy publicznie
podawalem do wiadomosci, ze Jeff jest jednym z rezydentow mojego k-f? To
calkiem proste do pojecia: skoro go nie czytam, nie zwracam mu tez uwagi
na jego bledy, jesli faktycznie takowe popelnia. Pociesz sie tym, ze jak
w koncu sie znudze i Ciebie tez wrzuce do plonkownicy, bedziesz mogl
swoje bledy popelniac bezkarnie i dalej pozowac na madrzejszego, niz w
rzeczywistosci jestes.

I jeszcze jedno: wielka szkoda, ze jako zdeklarowany (przynajmniej w
slowach) przeciwnik bluzgow i jednoczesnie zwolennik mierzenia
wszystkich jedna miarka (patrz wyzej), trzymales jednak buzie na klodke,
kiedy niejaki Andrzej Czyz, optymalny psychopata, wylewal tutaj na ludzi
swoje pomyje. Czyzbys trzymal wtedy buzke w dziubek tylko dlatego, ze
obrazal kolega optymalny, a obrazanym byl wegetarianin, panie
sprawiedliwy inaczej?