Data: 2009-08-28 18:54:47
Temat: Re: dobranoc
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
bazyli4 wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:93fb2f49-99e2-4c6d-a47b-67189a9c0f13@c2g2000yqi
.googlegroups.com...
>
>
> > Acha, wi�c to mamcia bazylego skrzywdzi�a, bo nie przewija�a kiedy
> > ma�y bazli mord� dar� i teraz te� drze , �eby zwr�ci� uwag� i�
znowu
> > si� zasra�. Tylko nie zwalaj na s�siada, �e w nocy przychodzi i ci sra
> > do ��eczka, bo to by by�a projekcja, gdy� w gazetach pisa�o, �e
> > niejaki pseudo=bazyli, w�amuje si� do mieszka� i szcza niemowlak� na
> > ko�derki. A biedni rodzice dzieci obwiniali i po psychologach
> > chodzili.
>
> Tobie, szczylu, ju� nawet metadon nie pomo�e, tylko spalenie cha�upy i
> solidne obicie mordy... swoj� drog� szkoda �e te twoje somsiady by�y lepsze
> od ciebie i nie na�ozy�y ci po tej chamskiej mordzie... wielka szkoda :(
>
> Pzdr
> Paweďż˝
No nadawałbyś się do menażerji, mnie się podobało jak im się mordy
skręcały na mój widok, jak u egzorcysty. Od tego momentu podejrzewam
że egzorcyste produkowali studenci z psychiatryka, bo tacy podobni ci
moi sąsiedzi byli, do tej nawiedzonej.
|