Cezary S napisał(a) w wiadomości: <975j7e$p3s$1@slimek.man.lublin.pl>...
>moze psychoterapelci potrzebni nam sa po to by wierzyc ze nie jestesmy sami
>czasem tak trudno porozmawiac z bliskimi ze szukamy bliskich daleko by sie
>ukryc przed, przed kim przed samym soba?

Ciekawe były kiedyś badania na temat wpływu terapii na stan zdrowia
pacjentów.... Niestety bardzo trudno jest ten wpływ w sposób obiektywny
mierzyć i opracowywać wyniki. Różne są teorie na ten temat i chyba nie ma
jednoznacznych stwierdzeń co wpływa na "poprawę" samopoczucia..... A bardzo
często jest to subiektywna poprawa....

Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że psychoterapeuta jest
potrzebny tobie, ażeby "pchnął" ciebie do przodu.... pomógł pozbyć się
pewnych ograniczeń, obaw, zahamowań, lęków.... Na pewno w pewnych sytuacjach
życiowych (tragedie, rozstania, konflikty) on jak nikt inny pomoże tobie
przez nie przejść i często "rozwinąć" się korzystając z "okazji". Na pewno
więc nie służy li tylko wygadaniu się.... Ależ to byłoby nieetyczne.

Są jeszcze treningi, kursy.. na które wcale nie trzeba się udawać w chwilach
słabości.... ale w celu rozwinięcia swoich zdolności... życie jest takie
krótkie a ludzie się paprają w swoich ograniczeniach..


Piotrek. M.