Data: 2001-08-02 06:16:28
Temat: Re: dobro i zło-było deszcze...
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9k97do$8r9$1@news.tpi.pl...
> Mefisto:
> > Chaos to nieprzewidywalność, przypadkowość, brak reguł.
>
> Brak regul i anty-byt, jak dla mnie wystarczy. :)
>
> > Harmonia to przewidywalność; to jakiś układ, jeśli się
> > zmieniający, to według ściśle określonego wzorca. Czy tak?
>
> Nie. Harmonia jest wzorcem sama dla siebie. To forma zlozonego
> (w sensie wielosci potencjalnych relacji) bytu.
> Przewidywalnosc w sensie pozostawania w zgodzie z pewnymi
> bezwzglednymi regulami - tak.
> Ale pozostawanie w zgodzie z regulami 'odkrytymi' (widocznymi
> jawnymi i znanymi): nie koniecznie jesli w gre wchodzi czlowiek. :)
>
> Czarek
>
Rozpatrywałem harmonię bardziej deterministycznie i odnosząc
bezpośrednio do wrażeń ludzkich. Nic dziwnego, że się nie
zrozumieliśmy. Z Twojej perspektywy nie ruszałem sprawy, więc na jakiś
czas zamilknę, muszę sprawę jeszcze raz przemyśleć. Mam nadzieję, że
nas nie splonkują za to, że robimy z psp psf :).
Pozdrowienia
Mefisto
|