Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dobro i zło-było deszcze...

Grupy

Szukaj w grupach

 

dobro i zło-było deszcze...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-31 10:12:59

Temat: dobro i zło-było deszcze...
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora

Czarku,
wiem ze i tak będziesz upierał się przy swoim zdaniu, co do bezwzględnosci
dora i zła...
ale ja pozostane przy moim...
ten przykład z gwałtem wydaje mi sie akurat mało "szczęśliwy" w tej kwestii
ale weźmy inne:
np.
-rodzi się dziecko obciążone jakąś chorobą genetyczną- dajmy na to
fenyloketonurią( wiem wiem- teraz to mozna juz leczyć, ale powiedzmy że nie
wykryto tej choroby na czas), albo hemofilią
no i dziecko umiera
czy to dobrze czy źle?
z punktu widzenia rodziców i bliskich- źle oczywiście
ale jeśli odnieść to do genetyki populacyjnej, to ta smierc niesie więcej
dobra niz zła- bo niekorzystne geny nie zostaną przekazane potomstwu
-pada deszcz
dla rolników uprawiajacych rośliny które lubią dużo wody to dobrze
dla tych któży uprawiają rośliny nie lubiące wody to źle
itd. itd.
przykłady mozna mnożyc w nieskończoność
a wszystko zależy od punktu odniesienia
pozdrawiam
agnieszka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-31 10:45:04

Temat: Re: dobro i zło-było deszcze...
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka:
> -pada deszcz
> dla rolników uprawiajacych rośliny które lubią dużo
> wody to dobrze dla tych któży uprawiają rośliny nie
> lubiące wody to źle
> itd. itd.
> przykłady mozna mnożyc w nieskończoność
> a wszystko zależy od punktu odniesienia

OK, nie mam zamiaru Cie przekonywac. :)
Dla mnie dobro i zlo to pojecia bezwzgledne.
Dlatego powstrzymuje sie od oceniania tego czego
nie jestem w stanie zrozumiec.

Tobie oceny przychodza latwo i z tego wlasnie IMO
wynika koniecznosc przyjecia za sluszna tezy ktora
przedstawiasz.

Dla mnie nie wszystko co wydaje sie zle jest zle i nie
wszystko co wydaje sie dobre jest dobre tzn wole
powstrzymywac sie od oceniania dopoki nie mam
jakiejs pewnosci w sprawie.
Jestem takze otwarty na bledy ktore przy tym popelniam.

Czego i Tobie zycze. :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 10:51:29

Temat: RE: dobro i zło-było deszcze...
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora



-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of cbnet
Sent: Tuesday, July 31, 2001 12:45 PM
To: p...@n...pl
Subject: Re: dobro i zło-było deszcze...

>Tobie oceny przychodza latwo i z tego wlasnie IMO
>wynika koniecznosc przyjecia za sluszna tezy ktora
>przedstawiasz.
ja nie oceniam
przedstawiłam tylko kilka mozliwych ocen tej samej sprawy
to nie były moje osobiste oceny
!!!!!!!!!!!!!

agnieszka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 11:08:43

Temat: Re: dobro i zło-było deszcze...
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka:
> ja nie oceniam
> przedstawiłam tylko kilka mozliwych ocen tej samej sprawy
> to nie były moje osobiste oceny
> !!!!!!!!!!!!!

Oceniasz propagujac oceny.
Ja 'wolno' oceniam i nie propaguje ocen innych, a jesli
to robie to zaznaczam moja neutralnosc wobec takich
'produktow'.

W Twoich przykladach (rozumowaniu) jest pewien
problem ktory postaram sie przedstawic.
Mianowicie taki przyklad: dziecko zrobilo cos o czym
bylo uprzedzone ze jest zle. Rodzic karze dziecko.
Czy ta kara jest zla?

Wg Twojego rozumowania: TAK.

A wg mojego: niekoniecznie. Jesli dziecko wyrosnie dzieki
niej na 'normalnego' czlowieka to wychodzi ze ta kara byla
dobra i w dodatku obiektywnie (dla mnie).

Szkoda ze nie przejmujesz sie losem np gladzonych karaluchow.
Z odpowiednia doza wzglednosci pewnie wyszloby Ci ze tepienie
karaluchow jest zle.... dla karaluchow, a antybiotyk jest zly dla
wirusow. ;)
Malo tego, z punktu widzenia apetytu robakow na cmentarzu
dzialanosc sluzby zdrowia to 'wielkie zlo'. ;))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 13:02:44

Temat: Re: dobro i zło-było deszcze...
Od: "GS" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agnieszka" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:MGBBKNCGJBHGIDOPIMLKAEJGCBAA.guniek@inetia.pl..
.
> Czarku,
> wiem ze i tak będziesz upierał się przy swoim zdaniu, co do bezwzględnosci
> dora i zła...
> ale ja pozostane przy moim...

ale jaka jest konsekwencja względności ???
moim zdaniem niemożnośc dialogu między ludźmi, totalna alienacja. ja mam
swój pogląd, ty masz swój - prawdy nie ma - nie ma o czym mówić, bo po co,
pozostaje jedynie zabawa słowami, kto ma rację - nikt, każdy ją ma ze swego
punktu widzenia, poodbijamy sobie słowa tak jakbyśmy grali w jakąś grę; taka
zabawa, czasem można się wkurzyć że czyjaś logika zbija naszą, czasem
ucieszyć i to wszystko...

człowiek jednak szuka prawdy bezwzględnej (niezależnie od tego czy jest
ateistą czy wierzącym) bo potrzebuje jakiegoś oparcia - tak mi się wydaje;
zresztą napisałaś tyle maili nt temat co świadczy że jakby chcesz żeby to
(względność dobra i zła) było prawdą bezwzględną.


--
pozdrawiam
Grzegorz & Slawka & Maurycy 7 t


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 15:37:57

Temat: Odp: dobro i zło-było deszcze...
Od: "kyokpae" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9k63f9$re9$1@news.tpi.pl...
: Agnieszka:
: > ja nie oceniam
: > przedstawiłam tylko kilka mozliwych ocen tej samej sprawy
: > to nie były moje osobiste oceny
: > !!!!!!!!!!!!!
:
: Oceniasz propagujac oceny.
: Ja 'wolno' oceniam i nie propaguje ocen innych, a jesli
: to robie to zaznaczam moja neutralnosc wobec takich
: 'produktow'.
:
:
: W Twoich przykladach (rozumowaniu) jest pewien
: problem ktory postaram sie przedstawic.
: Mianowicie taki przyklad: dziecko zrobilo cos o czym
: bylo uprzedzone ze jest zle. Rodzic karze dziecko.
: Czy ta kara jest zla?
:
: Wg Twojego rozumowania: TAK.
:
: A wg mojego: niekoniecznie. Jesli dziecko wyrosnie dzieki
: niej na 'normalnego' czlowieka to wychodzi ze ta kara byla
: dobra i w dodatku obiektywnie (dla mnie).

Nie chcę wypowiadać się tu za koleżankę. Jednak z tego co przeczytałem wydaje mi się,
że rzeczywiście tak jest. Sytuacja
wygląda tak: rzeczą złą jest sprawienie dziecku bólu, dobrą rzeczą jest sprawienie
dziecku bólu, dzięki czemu wyrośnie
na dobrego człowieka, złą rzeczą jest ukaranie, dziecka wkutek czego wyrośnie na
złego człowieka. Zgadzasz się? Istnieje
tu jednak pewne założenie: fakt sprawienia, że dziecko wyrośnie na dobrego człowieka
jest ważniejszy niż ból dziecka
spowodowany karą. Toż to właśnie względność! Bezwzględność oceny faktu w kategoriach
dobro-zło polega właśnie na tym, że
nie ma żadnych założeń i żadnych "jeśli".

: Szkoda ze nie przejmujesz sie losem np gladzonych karaluchow.
: Z odpowiednia doza wzglednosci pewnie wyszloby Ci ze tepienie
: karaluchow jest zle.... dla karaluchow, a antybiotyk jest zly dla
: wirusow. ;)

Przecież to oczywiste. Dla karalucha, fakt własnej śmierci jest chyba równie
przygnębiający co dla człowieka.

pozdrawiam
kyokpae

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 16:33:20

Temat: Re: dobro i zło-było deszcze...
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

kyokpae:
> Sytuacja wygląda tak: rzeczą złą jest sprawienie dziecku
> bólu, dobrą rzeczą jest sprawienie dziecku bólu, dzięki
> czemu wyrośnie na dobrego człowieka, złą rzeczą jest
> ukaranie, dziecka wkutek czego wyrośnie na złego
> człowieka. Zgadzasz się?

Nie za bardzo pasuje mi 'dobry/zly czlowiek' jako wynik
kar spotykajacych dziecko.

> Istnieje tu jednak pewne założenie: fakt sprawienia, że dziecko
> wyrośnie na dobrego człowieka jest ważniejszy niż ból dziecka
> spowodowany karą. Toż to właśnie względność! Bezwzględność
> oceny faktu w kategoriach dobro-zło polega właśnie na tym, że
> nie ma żadnych założeń i żadnych "jeśli".

Otoz to, dokladnie. Tylko kto ma oceniac bezwzglednie slusznie?
Czlowiek nie jest w stanie. :)
Ale rozumiem o co Ci chodzilo (mam nadzieje): wyrwanie bolacego
zeba jest.......... zle. :)
Bezskuteczna kara jest zla, skuteczna kara byc moze nie istnieje,
itd...

> Przecież to oczywiste. Dla karalucha, fakt własnej śmierci jest
> chyba równie przygnębiający co dla człowieka.

OK, a wiec smierc dziecka ktore zarazilo sie poniewaz zjadlo cos
co zainfekowaly karaluchy musi byc dobre..... dla karalucha. ;)
Idzmy dalej: smierc ofiary jest OK dla sprawcy mordu, zas ujecie
go przez policje jest tak samo 'zle' dla niego jak nie skazanie go
na kare smierci dla rodziny ofiary.
I kto ma racje? Co jest naprawde zle? :)

PS: Jazda na gape bez biletow jest 'dobra'? :)
PPS: Zagubilem sie troche w tej wzglednosci. ;)

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 20:18:43

Temat: Odp: dobro i zło-było deszcze...
Od: "kyokpae" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9k6mfu$fo0$1@news.tpi.pl...
: > Przecież to oczywiste. Dla karalucha, fakt własnej śmierci jest
: > chyba równie przygnębiający co dla człowieka.
:
: OK, a wiec smierc dziecka ktore zarazilo sie poniewaz zjadlo cos
: co zainfekowaly karaluchy musi byc dobre..... dla karalucha. ;)

Tak, bo karaluch pożyje sobie dłużej.

: Idzmy dalej: smierc ofiary jest OK dla sprawcy mordu, zas ujecie
: go przez policje jest tak samo 'zle' dla niego jak nie skazanie go
: na kare smierci dla rodziny ofiary.

Tak. Dobre natomiast będzie dla sprawcy mordu złapanie go i taka zresocjalizacja,
która przyniesie mu w dalszym życiu
szczęście wynikające. Nie wiem czy zrozumiałeś o co mi chodziło. Jeśli znajdę słowa,
w których ujmę to myśl, która mi
się po głowie plącze to nieomieszkam Ci je przekazać.

pozdrawiam
kykopae


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 22:24:20

Temat: RE: dobro i zło-było deszcze...
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora



-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of cbnet
Sent: Tuesday, July 31, 2001 1:09 PM
To: p...@n...pl
Subject: Re: dobro i zło-było deszcze...


Agnieszka:
>> ja nie oceniam
>> przedstawiłam tylko kilka mozliwych ocen tej samej sprawy
>> to nie były moje osobiste oceny
>> !!!!!!!!!!!!!

>Oceniasz propagujac oceny.
co ty mówisz?
jakie propaguje?
pokaż mi miejsce w którym coś propagowałam?
znasz wogóle znaczenie tego słowa?
pokazac rózne mozliwości=propagować?

>W Twoich przykladach (rozumowaniu) jest pewien
>problem ktory postaram sie przedstawic.
>Mianowicie taki przyklad: dziecko zrobilo cos o czym
>bylo uprzedzone ze jest zle. Rodzic karze dziecko.
>Czy ta kara jest zla?
>Wg Twojego rozumowania: TAK.
pozwól że sama odpowiem!
nie musisz robic tego za mnie!
otóż nie- uważam że kara jest słuszna- oczywiscie jezeli okaże sie
wychowawcza, jesli uswiadomi cos dziecku, pozwoli mu zrozumiec ze postapiło
nie własciwie, a nie bedzie dla niego jedynie cierpieniem- na przykład mocne
lanie- taka kara jest zła- uczy więcej złego niz przynosi pozytku
jeszcze raz widzisz ze wszystko jest względne i zalez od wielu czynników
>A wg mojego: niekoniecznie. Jesli dziecko wyrosnie dzieki
>niej na 'normalnego' czlowieka to wychodzi ze ta kara byla
>dobra
otóz to!

>Szkoda ze nie przejmujesz sie losem np gladzonych karaluchow.
>Z odpowiednia doza wzglednosci pewnie wyszloby Ci ze tepienie
>karaluchow jest zle.... dla karaluchow
no chyba mi nie powiesz że tepienie karaluchów jest dla NICH dobre?
to że tak myśle to czysta logika- nic ze współczuciem nie ma wspólnego
choć przyznam czasem mi ich zal...
ale to juz zupełnie inna bajka:)))


Czarek
szkoda że nie pozdrawiasz...
ale cóz...
pozdrawiam
agnieszka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 22:37:54

Temat: RE: dobro i zło-było deszcze...
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9k63f9$re9$1@news.tpi.pl...
: Agnieszka:
: > ja nie oceniam
: > przedstawiłam tylko kilka mozliwych ocen tej samej sprawy
: > to nie były moje osobiste oceny
: > !!!!!!!!!!!!!
:
: Oceniasz propagujac oceny.
: Ja 'wolno' oceniam i nie propaguje ocen innych, a jesli
: to robie to zaznaczam moja neutralnosc wobec takich
: 'produktow'.
:
:
: W Twoich przykladach (rozumowaniu) jest pewien
: problem ktory postaram sie przedstawic.
: Mianowicie taki przyklad: dziecko zrobilo cos o czym
: bylo uprzedzone ze jest zle. Rodzic karze dziecko.
: Czy ta kara jest zla?
:
: Wg Twojego rozumowania: TAK.
:
: A wg mojego: niekoniecznie. Jesli dziecko wyrosnie dzieki
: niej na 'normalnego' czlowieka to wychodzi ze ta kara byla
: dobra i w dodatku obiektywnie (dla mnie).

Nie chcę wypowiadać się tu za koleżankę. Jednak z tego co przeczytałem
wydaje mi się, że rzeczywiście tak jest. Sytuacja
wygląda tak: rzeczą złą jest sprawienie dziecku bólu, dobrą rzeczą jest
sprawienie dziecku bólu, dzięki czemu wyrośnie
na dobrego człowieka, złą rzeczą jest ukaranie, dziecka wkutek czego
wyrośnie na złego człowieka. Zgadzasz się? Istnieje
tu jednak pewne założenie: fakt sprawienia, że dziecko wyrośnie na dobrego
człowieka jest ważniejszy niż ból dziecka
spowodowany karą. Toż to właśnie względność! Bezwzględność oceny faktu w
kategoriach dobro-zło polega właśnie na tym, że
nie ma żadnych założeń i żadnych "jeśli".

: Szkoda ze nie przejmujesz sie losem np gladzonych karaluchow.
: Z odpowiednia doza wzglednosci pewnie wyszloby Ci ze tepienie
: karaluchow jest zle.... dla karaluchow, a antybiotyk jest zly dla
: wirusow. ;)

Przecież to oczywiste. Dla karalucha, fakt własnej śmierci jest chyba równie
przygnębiający co dla człowieka.

pozdrawiam
kyokpae
pozdrawiam równiez
wypowiadaj sie ile chcesz...
bo mnie juz czasem rece przy Czarku opadają:)))))))))
Czarka tez pozdrawiam
agnieszka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cos Extra
osesek
Problem
jeszcze w spr. kulek
powódź!?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »