« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-11-21 16:27:50
Temat: Re: dodatkowe "pomoce szkolne"On Tue, 21 Nov 2006 17:06:43 +0100, miranka <a...@m...pl> wrote:
>> Ciekawe natomiast, ile rodzicow, bez zagladania do srodka
>> wysuplalo pieniadze,
>
> Ich wina. Nie przejmuj się. Nauka myślenia to długi i mozolny proces. W
> końcu się połapią.
Nie wszyscy. Gdyby wszyscy się mogli nauczyć, mielibyśmy samych profesorów
:)
Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-11-21 18:23:21
Temat: Re: dodatkowe "pomoce szkolne"miranka napisał(a):
> Dobrze, ze chociaż mogłeś zajrzeć do środka. Te pseudo-pomoce często
> są tak opakowane, że żeby je obejrzeć musisz opakowanie uszkodzić, a
> tym samym pozbawiasz się możliwości zwrotu towaru.
Niekoniecznie. U nas wliczali w koszty - mozna było nawet uszkodzone
oddać.
U nas w podstawówce wystarczyła jedna stanowcza
> uwaga ze strony Rady Rodziców i pomogło.
U nas wystarczylo, że wrócił z domów parę razy prawie cały nakład, w
opłakanym stanie;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-11-22 13:44:54
Temat: Re: dodatkowe "pomoce szkolne"In article <ejv86p$79j$1@inews.gazeta.pl>,
"miranka" <a...@m...pl> wrote:
> "Vax" <t...@w...la> wrote in message
> news:ejuaa6$5s5$1@news2.ipartners.pl...
> >>
> > Zwrocilismy bubel, znaczy owa "pomoc w nauce czytania ze
> > zrozumieniem(!?)".
>
> I słusznie.
> Dziecku spróbuj wytłumaczyć, żeby w ogóle ze szkoły takich rzeczy do domu
> nie przynosiło. Zwyczajnie i bez ogródek powiedz, że ktoś chce w ten sposób
> wyłudzić od Was pieniądze.
> Dobrze, ze chociaż mogłeś zajrzeć do środka. Te pseudo-pomoce często są tak
> opakowane, że żeby je obejrzeć musisz opakowanie uszkodzić, a tym samym
> pozbawiasz się możliwości zwrotu towaru.
Śmiem polemizować. Do zakupu nie doszło, niezależnie od ew. rozerwania
opakowania. Chcesz powiedzieć, że jeśli każę w sklepie rozpakować np.
telewizor, to już muszę za niego zapłacić?
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-11-22 14:20:16
Temat: Re: dodatkowe "pomoce szkolne"
Użytkownik "Jarek Spirydowicz":
>> Dobrze, ze chociaż mogłeś zajrzeć do środka. Te pseudo-pomoce często są
>> tak
>> opakowane, że żeby je obejrzeć musisz opakowanie uszkodzić, a tym samym
>> pozbawiasz się możliwości zwrotu towaru.
No jeszcze tego brakowalo ;)
A jakby dziecko, ktoremu _kazano_ przyniesc mi i pokazac
rozpakowalo? Takie numery nie przejda :)
> Śmiem polemizować. Do zakupu nie doszło, niezależnie od ew. rozerwania
> opakowania. Chcesz powiedzieć, że jeśli każę w sklepie rozpakować np.
> telewizor, to już muszę za niego zapłacić?
Ciii... bo wywolasz flejma.
Zaraz Ci ktos wyskoczy z czyms w stylu:
"ta? to poprosos o prezerwatywe, rozpakuj, i sprobuj nie zaplacic" :)
A inna/y doda: "wlasnie, albo dzem odkrec" :)
...i poleci 300 postow z dyskusja, czy nieco inny kolor dzemu
niz na zdjeciu z etykietki to juz jest "niezgodnosc towaru z umowa" :D
v.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-11-23 11:51:20
Temat: Re: dodatkowe "pomoce szkolne"In article <ek1m95$248s$1@news2.ipartners.pl>, "Vax" <t...@w...la>
wrote:
> Użytkownik "Jarek Spirydowicz":
>
> >> Dobrze, ze chociaż mogłeś zajrzeć do środka. Te pseudo-pomoce często są
> >> tak
> >> opakowane, że żeby je obejrzeć musisz opakowanie uszkodzić, a tym samym
> >> pozbawiasz się możliwości zwrotu towaru.
>
> No jeszcze tego brakowalo ;)
> A jakby dziecko, ktoremu _kazano_ przyniesc mi i pokazac
> rozpakowalo? Takie numery nie przejda :)
>
> > Śmiem polemizować. Do zakupu nie doszło, niezależnie od ew. rozerwania
> > opakowania. Chcesz powiedzieć, że jeśli każę w sklepie rozpakować np.
> > telewizor, to już muszę za niego zapłacić?
>
> Ciii... bo wywolasz flejma.
>
Przyda się, mało ich ostatnio ;)
> Zaraz Ci ktos wyskoczy z czyms w stylu:
> "ta? to poprosos o prezerwatywe, rozpakuj, i sprobuj nie zaplacic" :)
>
Ja _poproszę_o_rozpakowanie_ i spróbuję nie zapłacić :)
> A inna/y doda: "wlasnie, albo dzem odkrec" :)
>
Taki prosty chwyt miałby zadziałać? A fe :)
> ...i poleci 300 postow z dyskusja, czy nieco inny kolor dzemu
> niz na zdjeciu z etykietki to juz jest "niezgodnosc towaru z umowa" :D
>
Nie tragizuj. Nie takie dryfy widzieliśmy.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-11-23 19:41:49
Temat: Re: dodatkowe "pomoce szkolne"Dnia Tue, 21 Nov 2006 08:37:33 +0100, Vax napisał(a):
> Przyniosl pierwszoklasista nowa ksiazeczke do domu.
> Zakup "dobrowolny": plac, albo zwroc.
My sobie wprowadziliśmy zakaz rozprowadzania takich.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-11-23 20:08:03
Temat: Re: dodatkowe "pomoce szkolne"Borek wrote:
> Nie wszyscy. Gdyby wszyscy się mogli nauczyć, mielibyśmy samych
> profesorów :)
Najpierw to się trzeba na doktoranckie dostać ;p
--
żona, co się nie dostała ale zrobi se tutaj, bo kryteria przyjęć jakieś
jaśniejsze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |