Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "EvaTM" <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dojrzała osobowość tłumu
Date: Wed, 6 Mar 2002 12:25:43 +0100
Organization: AczyPoNasNicNiePozostanie ?;)
Lines: 86
Message-ID: <a64udg$p9t$1@news.tpi.pl>
References: <a4s6an$rsc$1@news.tpi.pl> <a4ticp$6j0$1@news.tpi.pl>
<a514tq$m0o$2@news.tpi.pl> <a52lut$re0$1@news.tpi.pl>
<a55dkl$1l8$1@news.tpi.pl> <a58v0d$r5k$1@news.tpi.pl>
<a5as5c$e1f$1@news.tpi.pl> <a5d3b5$atr$1@news.tpi.pl>
<a60vd0$i21$2@news.tpi.pl>
Reply-To: "EvaTM" <e...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: pe123.tarnobrzeg.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1015414001 25917 217.99.176.123 (6 Mar 2002 11:26:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Mar 2002 11:26:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:128060
Ukryj nagłówki
"Marsel" bardzo mądrze mi zacytował ;) :
> Kozieleckiego "Koncepcje psychologiczne człowieka", i tam, na pierwszych
> juz stronach pisze czego wyrazic nie potrafilem:
>" [...] chciałbym zwrócić uwagę na trzy funkcje wiedzy o człowieku.
> Po pierwsze, wiedza ta jest niezbędna dla kształtowania śro-
> dowiska fizycznego i społecznego, które otacza człowieka. [...]
> Po drugie, wiedza ta ma podstawowe znaczenie w procesie sterowania
> ludzkim zachowaniem. [...]
> Po trzecie wreszcie, wiedza psychologiczna czy socjologiczna może
> odegrać znaczną rolę w procesie samopoznania, samorozwoju i samoreali-
> zacji. [...]
> Człowiek jest w dużym stopniu odpowiedzialny za swój charakter, intelekt,
> dojrzałość emocjonalną czy odporność na frustrację i stres. Wiedza nau-
> kowa pozwala racjonalniej kształtować samego siebie.
> "
>
> (Z nieba mi pan spadł, panie Kozielecki)
>
> chciałem zwócic uwagę, wczesnie i teraz, na to, ze to problemu własnego
> zdrowia, rozwoju czy tam kondycji psychicznej nalezałoby pochodzic
> frontalnie, systematycznie, nie tylko zapatrując sie na jeden wymiar
> problemu. jak sie powiedziało a, trzeba powiedziec "b"
> prócz suchej wiedzy liczy sie umiejetnosc jej wykorzystania. To własnie
> zaniechanie jest niedojrzałoscia. (wg mnie)
A ja Wam na to, panie Marselu&misterKozielski, tak [ tez mi się wczoraj znalazło na
chybił-trafił;) ] :
" współczesny kryzys cywilizacji konsumpcyjnej staje się ważnym świadectwem tego,
jaki jest
człowiek. Kryzys ten wskazuje, iż człowiek jest stworzeniem, które nie tylko chce
mieć zapewnione
odpowiednie warunki życia, ale chce równocześnie mieć możność realizowania
określonych wartości.
Inaczej życie ludzkie traci sens"
" ale sprawa "pustki istnienia" i "sensu życia" nie ogranicza się do społecznej
sytuaci i
społecznych funkcji czlowieka. Ma ona jeszcze pewien wymiar głębszy, bardziej
zasadniczy. Jest
związana z wyborem określonych wartości, z określonym stylem istnienia. Ostatecznie,
jednostka żyje
w przeświadczeniu, iż właśnie tak warto żyć : nawet jeśliby takie życie nie
prowadziło do sukcesów
materialnych lub nie zapewniało społecznego znaczenia. Sens życia nie zawsze da się
sprowadzić do
zespołu wartości instrumentalnych, dzięki którym realizuje się zamierzenia życiowe.
Sens życia
wyraża się także - niekiedy jedynie - w wierności wartościom, które cenimy, chociaż
ta wierność może
być - z punktu widzenia utylitarnej koncepcji życia - zgoła nieopłacalna.
Czy wartości mają jakiś trwały fundament ?
Czy coś je poręcza ?
Trudno dać na te pytania pewną odpowiedź.
Człowiek jest stworzeniem, które chce i potrafi żyć na własne ryzyko, stworzeniem,
które na wszelkie
"dlaczego" odpowiada dumnie :
" bo takie są moje zwyczaje" "
[ Bogdan Suchodolski "Kim jest człowiek" ]
Dla mnie, Marselu, sens życia, to trwanie
i dawanie ( również branie ) Radości z tego :
" niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie " ;))
Oczywiście nie są to jakieś nadzwyczajne prawa - one po prostu są w każdym, jeśli ich
nie zagłuszy
głupią indoktrynacją " po nas choćby potop"..
Widzę też sens w tym oto ;) :
"...Celem jest Istnieć - by rozdawać uśmiech
dzieciom i starcom, błądzącym i pewnym.
A Lustra Nasze może szczęście Muśnie
podmuchem Jasnym, ulotnym
i zwiewnym ..."
Powie ktoś - naiwne i głupie;)..
a ja tam sobie swoje wiem.
Może chcę zostać Dobrą Wróżką ?
Upiększać swój kawałek świata.
Dać schonienie dzieciom, kotom, psom
i Tygrysom;). Uśmiechać się do ludzi.
Kpić z siebie. Jakoś przeżyć fizycznie...
;)) Tylko kuźwa ;) nie bardzo to ostatnie mi wychodzi.
Ale nic to. Idzie Wiosna.
E.:)
--
Jak łatwo kogoś słowem zabić i.. uratować.
"Change my Green to Yellow, never to Red !,
Earl" [kEtA-AR]
|