Użytkownik "iza" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ha17a$4ke$1@news.tpi.pl...
> Pyli wszędzie, a jednak muszę zmienic dziecku klimat. Od miesiąca kaszle i
> smarka, na testy skórne jest za mała,

I co nie mogą skojarzyć że to pyłkowica, tak się męczy bez żadnych lekarstw
(nie wiem jak jest mała ale może Zyrtec Alertec Claritne, jakieś krople do
oczu) czy ma objawy duszności, najczęsciej wieczorem, w nocy lub nad ranem -
żeby przez zaniechanie nie nabawiła się astmy.

> alergolodzy w kółko powtarzają o profilaktyce

Najlepiej leczą ci lekarze którzy sami na to chorują

> ( uwaga optymalni: mleko i sery wylatują z mojej lodówki)

Nie jestem optymalny ale nie rozumiem co ma pyłkowica wspólnego z serem i
mlekiem, masz jakieś podstawy ku temu (myślę że nie, przecież nie było
zadnych testów)

> polecają zmianę klimatu.

I dobrze. Jednak zamkniete pomieszczenie może się okazać najlepszym
lekarstwem (oprócz zmiany klimatu). Obecnie biorąc Zyrtec, INTAL, OPTICROM,
BEROTEC i tak muszę ograniczać przebywanie na zapyłkownym powietrzu.

> Gdzie udać się z potencjalnym astmatykiem?

RABKA a jak bardzo się męczy i niechcesz stosować medykamentów to nie masz
wyścia kobieto - pod ziemię. Zafunduj sobie i dziecku pobyt w kopalni soli w
Wieliczce czy Bochni. Tam dzieci nawet mogą sporty uprawiac, tenis
koszykówka (chodzi mi o to że sa dobrze przygotowani) no i skutecznie
odetniesz się od pyłków, stała temperatura i mikroklimat.

> Wdzięczna będę za wszelkie informacje.

Trochę za mało informacji podajesz o dziecku
>
> Pozdrawiam,
>
Ja również

Sark