Strona główna Grupy pl.rec.ogrody domek

Grupy

Szukaj w grupach

 

domek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-08-17 20:04:12

Temat: Re: domek
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz napisał(a):
> Jerzy Nowak wrote:
>
>>> Przeczytałem dopiero teraz artykuł 30 ustawy i widzę, że się
>>> myliłem. Przepraszam. Mogą zgłoszenia nie przyjąć, [...]
>>
>> Nie.
>
> Przez "nie przyjąć" rozumiem "wnieść sprzeciw". [...]

Domyśliłem się stąd cytat.

Zgłoszenie urzędnik musi przyjąć, a co dalej ze sprawą bywa to już
mirzan opisuje.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-08-17 20:28:11

Temat: Re: domek
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan wrote:
> Nie chciałbym pisać o pazerności, dotyczy urzędników z którymi ja miałem
> kontakt.Czy myślisz,że urzędnik ma czas, aby bezinteresownie obrzydzać
> komuś życie łamiąc przepisy i liczac na głupotę petenta?

Dobrze, że napisałes na wstępie, że dotyczy to urzędników z którymi
miałes do czynienia. Dalsze uwagi sa zbędne.

> Moja sprawa dotyczyła doprowadzenia prądu do ogrodu, co nie było przewidziane
> w Planie Zagospodarowania Przestrzennego, ale w żaden sposób z nim nie
> kolidowało.

To nie jest takie oczywiste, jeśli nie chciałeś pokrywać kosztów przyłącza.

> Wyjaśniłem ostatecznie,że nie wiem o co chodzi, o czym wszyscy wiedzą o co
> codzi,a ja nia wiem, bo łapówek nigdy nie dawałem.Jasno wytłumaczone?

Nie widzę związku z tematem. A sugerowanie pytającemu, że ma postawić
urząd przed faktem dokonanym jest bardzo złą radą. Podpieranie się
własnymi przykrymi doświadczeniami też nie jest argumentem. Być może w
świetle prawa opisana sytuacja wygladała nieco inaczej.

Pozdrawiam
Baśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-08-18 05:19:55

Temat: Re: domek
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> To nie jest takie oczywiste, jeśli nie chciałeś pokrywać kosztów przyłącza.

Oczywiście,że na mój koszt.36 metrów linii kosztowało 3600 zł.Po drodze
nie było żadnych zabytkowych budowli,ktore by przeszkadzały.
Dlatego uważam,że gminny urzędnik, to bardzo uciążliwe urządzenie
peryferyjne komputera,niezbyt godne zaufania.
Pozdrawiam.mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-08-18 15:44:30

Temat: Re: domek (OT)
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan wrote:
> Oczywiście,że na mój koszt.36 metrów linii kosztowało 3600 zł.Po drodze
> nie było żadnych zabytkowych budowli,ktore by przeszkadzały.

A to rzeczywiście zasłanianie się planem miejscowym jest ekhm...głupawe

> Dlatego uważam,że gminny urzędnik, to bardzo uciążliwe urządzenie
> peryferyjne komputera,niezbyt godne zaufania.

Nie bądź taki surowy. W końcu ci przekupni i złośliwi urzednicy wywodzą
się ze społeczeństwa, które takie po prostu jest. To przykre ale
prawdziwe. Sama spotkałam się z propozycjami korupcyjnymi od 'petentów'.
Zreszta wystarczy popatrzeć na inne dziedziny życia - administracja nie
jest żadną wyspą na morzu kompetencji, życzliwości i uczciwości.


Pozdrawiam biurokratycznie
Baska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-08-18 18:51:20

Temat: Re: domek
Od: "monia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

doczytałam w akcie notarialnym: "jak wynika z wpisu w księdze wieczystej nr
... prowadzonej przez ... dla działek rolnych oznaczonych numerami
geodezyjnymi", czy taki stan prawny dla działki coś zmienia, nie było to
siedlisko, bo siedlisko dostał kto inny. Od wielu lat jest tam sad, teraz
bym chciała postawić tam jakiś budynek, w którym mogłabym się przebrać, umyć
czy schować przed deszczem, jeśli by mógł mieć przy tym jeszcze w miarę
jakiś wygląd, byłby to już dodatkowy plus, do tej pory z wody i prądu
korzystałam grzecznościowo od siąsada, ale teraz się zmienił i będę musiała
podłanczyć napewno wodę, już w tym roku, razem z jakąś tam studnią co by móc
zamontować licznik i żeby nie zamarzał, prąd jak będzie możliwość bez
dodatkowych formalności też będę chciała podłączyć, ale nie jest to takie
pilne i konieczne (mam kosiarkę i wykaszarkę spalinową). Działka ma
powierzchnię pomad 900 m2 (33 m x 28 m) i jest położona w obrębie wsi 3 km
od miasta, w któtym mieszkam, nie planuję tam w bliższej czy dalszej
przyszłości zamieszkać. Wiem ile trzeba się nachodzić za zgodą na budowę,
dla takiego budynku (chcę postawić drewniany) nie ma sensu, bo koszty
wszystkich formalności razem z domkiem wyniosą mnie więcej niż wartość
działki, to jest bez sensu.
pozdrawiam
Ewa
Użytkownik "monia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ebvhqm$gv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> mam pytanie odnośnie domków działkowych, jakie mogą mieć wymiary.
> mam działkę pozamiastem, w gminie jest to podzielona na działki budowlne
> łąka, ale poszczególne działki jeszcze nie "zmienione" na budowlane, jest
> tam teraz sad i chciałabym sobie postawić jakiś domek, bez konieczności
> występowania o zazwolenia.
> pozdrawiam
> Ewa
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-08-18 19:02:43

Temat: Re: domek
Od: "monia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Podatek od zwiększonej wartości ? Jaki podatek ? Jeśli to była opłata
> planistyczna to musiała być dokonana zmiana planu miejscowego. Domyślam
> sie, że kolejna wpomniana opłata to jednorazowa opłata za wyłączenie z
> produkcji rolnej. To jest standardowa procedura w przypadku terenu
> przekształconego z rolnego w budowlany.
podatek chyba "adiecyjny" (jeśli dobrze pamiętam nazwę nie chce mi się
szukać decyzji) od zwiększonej wartości działki, po podziale, nie wiem czy
dalej obowiązuje, ale parę lat temu był.
Mam opory do kontaktów z gminą po tym jakie były problemy z gminnym geodetą,
gdy nie wzięty został on lub jego kumpel, wszystkie pisma, które miał
wysyłać, wysyłał ostatniego dnia, na pytanie geodetki, która robiła podział,
czemu się tak zachowuje odpowiedział: "przecież wszystko jest robione w
terminie".
pozdrawiam
Ewa
Użytkownik "Dobranoc" <a...@a...art.pl> napisał w wiadomości
news:ec27ok$3i8$1@bmj-lx1.bmj.net.pl...
> monia wrote:
>> tak dokładnie to niewiadomo co to jest bo łąka została podzielona
>> geodezyjnie na działki,
>
> Pośrednio wiadomo - teren przeznaczony pod zabudowę. Plan podziału
> geodezyjnego musi być zgodny z prawem miejscowym dot. sposobu
> zagospodarowania terenu.
>
>> gmina przewiduje tam zabudowę domków jednorodzinnych (ale nie planu
>> zagospodarowania gminy),
>
> To, że nie ma w obecnej chwili aktualnego planu zagospodarowania
> przestrzennego nie znaczy, że panuje wolna amerykanka. Być może jest
> obowiązujace studium i to ono w takich przypadkach przesądza o sposobie
> zagospodarowania danego terenu.
>
>> pobrali podatek od zwiększonej wartości, ale jeśli ktoś chce się budować
>> to dopiero wtegy zminiają ją na budowlaną i przy okazji pobierają kolejne
>> opłaty.
>
> Podatek od zwiększonej wartości ? Jaki podatek ? Jeśli to była opłata
> planistyczna to musiała być dokonana zmiana planu miejscowego. Domyślam
> sie, że kolejna wpomniana opłata to jednorazowa opłata za wyłączenie z
> produkcji rolnej. To jest standardowa procedura w przypadku terenu
> przekształconego z rolnego w budowlany.
>
>> Zajrzałam do ustawy i jest tam napisane, bez zezwolenia można stawiać
>> pomieszczenia gospodarcze w terenie miasta do 25 m2, poza na terenie
>> ogrodów działkowych do 35 m2, teraz się zastanawiam czy taki domek letni
>> można uznać za pomieszczenie dospodarcze, jeśli tak do jakiej
>> powierzchni.
>
> Proponuję zajrzeć do kolejnego art Prawa Budowlanego który mówi o
> _zgłoszeniu_ budowy właśnie takich obiektów jak wymieniony wyżej obiekt
> gospodarczy.
>
> Pozdrawiam
> Baska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-08-18 19:27:31

Temat: Re: domek
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

monia napisał(a):
[...]
> Mam opory do kontaktów z gminą po tym jakie były problemy z gminnym geodetą,
> gdy nie wzięty został on lub jego kumpel, wszystkie pisma, które miał
> wysyłać, wysyłał ostatniego dnia, na pytanie geodetki, która robiła podział,
> czemu się tak zachowuje odpowiedział: "przecież wszystko jest robione w
> terminie".
[...]

Czy coś się zmienilo w urzędach?
pozdr. Jerzy
--
Klasyfikacja urzędników w PRL:
Klasa I - urzędnik rycerz - ma łeb zakuty,
Klasa II - urzędnik bojowy - wszystkiego i wszystkich się boi,
Klasa III - urzędnik liniowy - działa na linii najmniejszego oporu,
Klasa IV - urzędnik inwalida. W tej grupie specjaliści od klasyfikacji
wyróżniają
trzy wyraźne podgrupy:
a) mający plecy, ale bez głowy,
b) mający głowę, ale bez pleców,
c) nie mający ani głowy, ani pleców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2006-08-18 21:04:25

Temat: Re: domek
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:ec527v$600$1@atlantis.news.tpi.pl monia
<m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> ... to jest bez sensu.
>
Hejka. Ale ludzie się jednak podłanczają. ;-)
Pozdrawiam onomatopeicznie Ja...cki
PS TP i OPS :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2006-08-19 04:44:33

Temat: Re: domek
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

koszty
> wszystkich formalności razem z domkiem wyniosą mnie więcej niż wartość
> działki, to jest bez sensu.


U mnie koszty doprowadzenia prądu i wody wyniosły 2,5 wartości działki,
a wszystkie formalności i wykonanie trwały dwa lata.
Prąd doprowadzaj do działki, nie do domku, bo mogą wyjść dodatkowe
rygory i sprawa przedłuży się.
Pozdrawiam.Mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2006-08-19 10:26:19

Temat: Re: domek
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

monia wrote:
> doczytałam w akcie notarialnym: "jak wynika z wpisu w księdze wieczystej nr
> ... prowadzonej przez ... dla działek rolnych oznaczonych numerami
> geodezyjnymi", czy taki stan prawny dla działki coś zmienia,

Nic nie zmienia.

> nie było to siedlisko, bo siedlisko dostał kto inny.

Siedliska się nie 'dostaje', siedlisko tworzy rolnik.

> Od wielu lat jest tam sad, teraz
> bym chciała postawić tam jakiś budynek, w którym mogłabym się przebrać, umyć
> czy schować przed deszczem, jeśli by mógł mieć przy tym jeszcze w miarę
> jakiś wygląd, byłby to już dodatkowy plus,

Rozwiązaniem wymagającym najmniej zachodu jest realizacja obiektu
spełniającego warunki Art. 29 ust. 1. pkt 2) "budynków gospodarczych,
wiat i altan o powierzchni zabudowy do 10 m2, przy czym łączna liczba
tych obiektów nie może przekraczać dwóch na każde 1.000 m2 powierzchni
działki," i wykonanie zgłoszenia w myśl Art 30 ust. 1. Prawa Budowlanego.

> do tej pory z wody i prądu
> korzystałam grzecznościowo od siąsada, ale teraz się zmienił i będę musiała
> podłanczyć napewno wodę, już w tym roku, razem z jakąś tam studnią co by móc
> zamontować licznik i żeby nie zamarzał, prąd jak będzie możliwość bez
> dodatkowych formalności

To może od razu zrób sobie podłaczenie na dziko skoro nic nie chcesz
załatwiać. Jak sobie wyobrażasz podłączenie do sieci energetycznej bez
formalności ???

> Wiem ile trzeba się nachodzić za zgodą na budowę,
> dla takiego budynku (chcę postawić drewniany) nie ma sensu, bo koszty
> wszystkich formalności razem z domkiem wyniosą mnie więcej niż wartość
> działki, to jest bez sensu.

Zdecyduj się czy chcesz cokolwiek robić legalnie czy nie. Bo z tego co
widzę, sama sobie już odpowiedziałaś i dalsza moja pisanina naprawdę nie
ma sensu. Prawo jest jakie jest i nie uzyskasz innej odpowiedzi niż
uzyskałaś.

Pozdrawiam
Baśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jakie jest najszybsze pnącze?
co to może być?
sosna czarna - żółte igły
pielęgnacja iglaków
NIEDOWIARKOM

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »