Strona główna Grupy pl.sci.medycyna dot. neurologii

Grupy

Szukaj w grupach

 

dot. neurologii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-03 22:08:50

Temat: dot. neurologii
Od: "Konrad" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Czy noradrenalina wydzielana z neuronu presynaptycznego używna jest w
przestrzeniach międzysynaptycznych zamiennie wraz z dopaminą i serotoniną,
czy może każdy z neurotransmiterów wędruje inną drogą i ma odmienny wpływ na
funkcje zachodzące w świadomości jednostki?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-02-04 10:28:54

Temat: Re: dot. neurologii
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 3 Feb 2004 23:08:50 +0100, Konrad wrote:

> Czy noradrenalina wydzielana z neuronu presynaptycznego używna jest w
> przestrzeniach międzysynaptycznych zamiennie wraz z dopaminą i serotoniną,
> czy może każdy z neurotransmiterów wędruje inną drogą i ma odmienny wpływ na
> funkcje zachodzące w świadomości jednostki?

Chyba nie rozumiem pytania.

Noradrenalina nie może być "używana zamiennie" z innymi mediatorami,
ponieważ receptory dla mediatorów są specyficzne. Natomiast jeśli chodzi
o działanie danego mediatora, może być ono różne, zależnie od tego na
jaki i gdzie zlokalizowany receptor działa.

Jeśli chodzi o "wędrówkę neurotransmiterów", to jest ona z reguły bardzo
krótka, ponieważ po uwolnieniu do synapsy i dotarciu przynajmniej w
jakiejś części do receprotów ulegają one degradacji przez specyficzne
enzymy, albo wychwytywane za pośrednictwem odpowiednich receptorów.
Krótko mówiąc mediatory synaptyczne nie wędrują sobie po mózgu niosąc
wiadomości na plecach;), a ich życie upływa w okolicy synapsy, gdzie
najpierw są wytwarzane, potem uwalniane, a potem rozkładane lub
wyłapywane:) Taki recycling:)

Zaś "wpływ mediatorów na funkcje zachodzące w świadomości jednostki" to
tak abstrakcyjne i oderwane od rzeczywistości sformułowanie, że nie mam
go jak skomentować:)

My (znaczy ludzkość) naprawdę nie wiemy jeszcze dokładnie jak dokładnie
działa ludzki mózg:)

Proponuję lekturę podstawowych studenckich podręczników z fizjologii:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-02-04 22:40:19

Temat: Re: dot. neurologii
Od: "Konrad" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zaś "wpływ mediatorów na funkcje zachodzące w świadomości jednostki" to
> tak abstrakcyjne i oderwane od rzeczywistości sformułowanie, że nie mam
> go jak skomentować:)

:) Może inaczej. Wytwarzanie przez synapsy zbyt małej ilości serotoniny (lub
też zbyt intensywny wychwyt zwrotny tej substancji), powoduje u większości
osób pogorszenie nastroju, a w skrajnych przypadkach nawet silne stany
depresyjne. Podobna sytuacja następuje w przypadku niedoboru noradrenaliny i
dopaminy, z tym jednak wyjątkiem, że w przypadku tych dwu mediatorów
niedobór powoduje raczej pogorszenie koncentracji i osłabienie sprawności
intelektualnej. Moje pytanie dotyczy właśnie wpływu niedoborów
POSZCZEGÓLNYCH neuroprzekaźników na rodzaj odczuwanego dyskomfortu
psychicznego, czyli na "funkcje zachodzące w świadomości jednostki". Czy
istnieją badania potwierdzające słuszność powyższych wywodów i dowodzące
jednoznacznie, że zaburzenia w przepływie serotoniny przekładają się na
pogorszenie samopoczucia, a niedobory dopaminy i noradrenaliny na osłabienie
zdolności intelektualnych?

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-02-05 11:17:26

Temat: Re: dot. neurologii
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 4 Feb 2004 23:40:19 +0100, Konrad wrote:

> :) Może inaczej. Wytwarzanie przez synapsy zbyt małej ilości serotoniny (lub
> też zbyt intensywny wychwyt zwrotny tej substancji), powoduje u większości
> osób pogorszenie nastroju, a w skrajnych przypadkach nawet silne stany
> depresyjne. Podobna sytuacja następuje w przypadku niedoboru noradrenaliny i
> dopaminy, z tym jednak wyjątkiem, że w przypadku tych dwu mediatorów
> niedobór powoduje raczej pogorszenie koncentracji i osłabienie sprawności
> intelektualnej.

To bardzo duże uproszczenie, powiedział bym nawet, że nadinterpretacja
niektórych prawdziwych informacji.

> Moje pytanie dotyczy właśnie wpływu niedoborów
> POSZCZEGÓLNYCH neuroprzekaźników na rodzaj odczuwanego dyskomfortu
> psychicznego, czyli na "funkcje zachodzące w świadomości jednostki".

Neuromediatory nie mają "ogólnego" działania na mózg! Neromediator
działa w konkretnym miejscu, w synapsie, której objętość jest znikoma w
porównaniu z objętością mózgu. Ten sam mediator w różnych częściach
mózgowia powoduje różne reakcje czynnościowe - na przykład taka
dopamina: ile jest jej mało w jądrach podstawy, jądrze czerwiennym,
istocie czarnej itd - koreluje to z objawami pozapiramidowymi, ale
jednocześnie jeśli jest jej za dużo w innych okolicach - koreluje to z
objawami psychotycznymi. Musisz pamiętać o tym, że neuromediatory to
jedynie końcowa wspólna droga wielu procesów zmierzających do pobudzenia
(albo zahamowania) czynności komórki postsynaptycznej. Musisz tez
pamietać, że względny niedobór mediatora w danym miejscu może wynikać z
wielu przyczyn - niedomogi neuronu presynaptycznego (jak w chorobie
Parkinsona), niedostatecznej impulsacji aferentnej do niego dochodzącej,
względnej nadprodukcji neuromodulatorów hamujących i tak dalej.
Uszkodzenie mózgu manifestujące się "niedoborem" noradrenaliny w jakiejś
lokalizacji może mieć miejsce zupełnie gdzie indziej, w innej strukturze
mózgu, oddalonej anatomicznie o dobrych kilka centymetrów.

> Czy
> istnieją badania potwierdzające słuszność powyższych wywodów i dowodzące
> jednoznacznie, że zaburzenia w przepływie serotoniny przekładają się na
> pogorszenie samopoczucia, a niedobory dopaminy i noradrenaliny na osłabienie
> zdolności intelektualnych?

O ile wiem - nie. Ale takie to pytanie powinieneś zadać psychiatrom
raczej, nie neurologom. Przynajmniej nie neurologom klinicznym:)

Pamiętaj też, że psychiatria jest w ogromnej części dyscypliną oparta na
empirii - w psychiatrii leczy się raczej bardziej objawy, niż choroby
(wiem, każdy porządny psychiatra teraz się na mnie prawie obrazi, ale z
punktu widzenia neurologa tak własnie jest; na objawy wytwórcze -
neuroleptyk, na niepokój - anksjolityk, na obniżenie nastroju -
antydepresant ;) (znam tez ten kawał o neurologu i balonie, i jestem
świadom ograniczeń własnej działki:)*). Twoje pytanie z jednej strony
wkracza w obszary "neurobiochemii eksperymentalnej", a z drugiej strony
wynika z - wybacz - nieznajomości pewnych podstawowych zagadnień
leżących u podłoża funkcjonowania mózgu. Proponuję ponownie lekturę
jakiegoś podręcznika:)

m.

* BP, NMSP:)
Dwóch panów wybrało sie na "przelotkę" balonem. Niestety w trakcie tej
miłej imprezy zerwał sie silny wiatr, wywiało im mapę z kosza i zgubili
busolę, a do tego geste chmury zakryły im całkowicie widok na ziemię. Po
kilku godzinach wiatr ucichł, pogoda się poprawiła i panowie ci ze
zdumieniem stwierdzili, ze jakkolwiek ziemia pod nimi wygląda
sympatycznie, to jednak nie mają pojęcia dokąd ich zawiało. Ponieważ
udało im się wypatrzyć poniżej jakiegoś człowieka - wypuścili nieco
gorącego powietrza z balonu, obniżyli pułap i zaczeli konwersację:
- Dzień dobry!
- Witam - odpowiedział zagadnięty.
- Przepraszamy bardzo, ale czy może nam pan powiedzieć, gdzie się w tej
chwili znajdujemy?
- Oczywiście. - odpowiedział gentleman z dołu - Jesteście panowie w
koszu balonu, jakieś 20 metrów nad ziemią.
Po chwili konsternacji jeden z aeronautów powiedział:
- Pan musi być neurologiem, prawda?
- Tak, a skąd pan wie?
- Pana diagnoza, jakkolwiek trafna, bardzo precyzyjna i w zupełności
zgodna ze stanem faktycznym, nie wnosi absolutnie nic do dalszego
postępowania...

Od kawałów o pogrzebie kardiologa i anestezjologu się powstrzymam...
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-02-05 20:41:49

Temat: Re: dot. neurologii
Od: "Konrad" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Twoje pytanie z jednej strony wkracza w obszary
> "neurobiochemii eksperymentalnej", a z drugiej strony
> wynika z - wybacz - nieznajomości pewnych podstawowych
> zagadnień leżących u podłoża funkcjonowania mózgu.

Ależ absolutnie się nie gniewam! :) Nie ukrywam, że nie jestem ekspertem w
tej dziedzinie, ba... nawet nie jestem studentem medycyny ;)

> Musisz pamiętać o tym, że (...)
> Musisz tez pamietać, że (...)
> Pamiętaj też, że (...)

Dziękuję, zapamiętałem! :) Bez urazy ale czy to jakieś zboczenie zawodowe?
Przyznam szczerze, że już przyjemniej byłoby czytać: "Twój hipokamp musi
wiedzieć, że...", "Niech twój hipokamp pamięta o..." ;) Zresztą byłoby wtedy
bardziej tematycznie ...doktorze :)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za fachowe informacje,
Konrad


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-02-05 21:47:41

Temat: Re: dot. neurologii
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 5 Feb 2004 21:41:49 +0100, Konrad wrote:

>> Musisz pamiętać o tym, że (...)
>> Musisz tez pamietać, że (...)
>> Pamiętaj też, że (...)
>
> Dziękuję, zapamiętałem! :) Bez urazy ale czy to jakieś zboczenie zawodowe?

:) Będę o tym pamiętać:)

> Przyznam szczerze, że już przyjemniej byłoby czytać: "Twój hipokamp musi
> wiedzieć, że...", "Niech twój hipokamp pamięta o..." ;) Zresztą byłoby wtedy
> bardziej tematycznie ...doktorze :)

Hipokamp to nie wszystko:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zwężenie tętnicy szyjnej
Jak używać MIBALIN ?
Niski poziom wapnia w moczu przy naormalnym poziomie we krwi
metronidazol, problem detektywistyczny
migrena

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »