« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-17 19:27:15
Temat: dracunculus vulgarisWitam,
no wiec wlasnie kupilam sobie na allegro dracunculus vulgaris - sie mi
spodobal nadzwyczaj - z mysla, ze sobie go wsadze w doniczke i bede sie
widokiem w domu napawac z opcja wyniesienia na balkon, jak juz cieplo
bedzie.
I sie wlasnie doczytalam, ze...on smierdzi nadzwyczaj! Prawda li to, czy
jeno taka wroga propaganda?
Usmiechy,
Ruda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-17 21:18:03
Temat: Re: dracunculus vulgaris
Użytkownik "Ruda" <t...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dvf2ih$jju$1@inews.gazeta.pl...
> no wiec wlasnie kupilam sobie na allegro dracunculus vulgaris - sie mi
> spodobal nadzwyczaj - z mysla, ze sobie go wsadze w doniczke i bede sie
> widokiem w domu napawac z opcja wyniesienia na balkon, jak juz cieplo
> bedzie.
> I sie wlasnie doczytalam, ze...on smierdzi nadzwyczaj! Prawda li to, czy
> jeno taka wroga propaganda?
Śmierdzi okrutnie, gdy kwitnie. Gnijącym, rozkładającym się mięskiem :) Ale
kwiat jest tak piękny, że można przeboleć.
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-18 07:36:40
Temat: Re: dracunculus vulgaris
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał:
> Śmierdzi okrutnie, gdy kwitnie. Gnijącym, rozkładającym się mięskiem :)
Ale
> kwiat jest tak piękny, że można przeboleć.
Basiu, dziekuję bardzo. A długo kwitnie? I czy ten zapach jest hmmm...do
wytrzymania w domu, czy lepiej od razu znależć mu miejsce na wolnym
powietrzu?:-)
Usmiechy,
Ruda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-18 07:46:32
Temat: Re: dracunculus vulgarisnajwięcej zapachu wydziela się podczas słonecznych i gorących dni. ja
dracunculus nie miałem - też kupiłem sobie w tym roku, ale miałem w uprawie
jego krewniaka palczychę, która kwitnie bez wody z samej bulwy. też podobno
miała śmierdzieć - mi ten zapach raczej przypominał trochę co innego
(nieokreślone coś) choć trochę nie miły ale od typowego zgniłego mięska to się
różni. gdy ta roślina kwitła mi w ogrodzie to zwabiała do siebie muchy, które
latały jak szalone wokół kwiatu.
pozdrowionka.Łukasz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-18 07:59:30
Temat: Re: dracunculus vulgaris
> Basiu, dziekuję bardzo. A długo kwitnie? I czy ten zapach jest hmmm...do
> wytrzymania w domu, czy lepiej od razu znależć mu miejsce na wolnym
> powietrzu?:-)
>
> Usmiechy,
> Ruda
Kwitnie krótko, przecież na te kilka dni można wyprowadzić się
pod namiot.
Pozdrawiam.mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-18 09:37:15
Temat: Re: dracunculus vulgaris
Użytkownik "Ruda" <t...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dvgda5$7v4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał:
> > Śmierdzi okrutnie, gdy kwitnie. Gnijącym, rozkładającym się mięskiem :)
>
> Basiu, dziekuję bardzo. A długo kwitnie? I czy ten zapach jest hmmm...do
> wytrzymania w domu, czy lepiej od razu znależć mu miejsce na wolnym
> powietrzu?:-)
Jak się lubi roślinkę, to zniesie się wszystko:)))))))
Ja miałam na dworze (może jeszcze mam??), i zapach czułam z paru metrów. Ale
to 2-3 dni.
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-18 10:39:49
Temat: Re: dracunculus vulgaris
> Jak się lubi roślinkę, to zniesie się wszystko:)))))))
>
> Ja miałam na dworze (może jeszcze mam??), i zapach czułam z paru metrów. Ale
> to 2-3 dni.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Mam stapelie i też da się z nimi żyć, zapach podobny.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-18 10:42:40
Temat: Re: dracunculus vulgaris
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0198.0000003a.441be374@newsgate.onet.pl...
>
> > Jak się lubi roślinkę, to zniesie się wszystko:)))))))
> >
> > Ja miałam na dworze (może jeszcze mam??), i zapach czułam z paru metrów.
Ale
> > to 2-3 dni.
> Mam stapelie i też da się z nimi żyć, zapach podobny.
Stapelie wysępiłam parę tygodni temu:)))))) Za parę lat mam nadzieję będę
wąchać ;)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |