Strona główna Grupy pl.sci.psychologia droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled

Grupy

Szukaj w grupach

 

droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-10 00:48:34

Temat: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Z innej grupy... ale chyba dosc ciekawe.

Jerzy Turynski:
> A wyrażając moimi słowami ową myśl najkrócej jak można:
> "Droga do prawdy wiedzie przez szaleństwo".

Juz raczej blizsze prawdy byloby: Umilowanie do prawdy po
jej odrzuceniu doprowadza nas do szalenstwa!!!

> Albo: "geniusz(=Filozof=Uczony) to uporządkowany wariat"

Wariat (nawet: 'uporzadkowany') to nie to samo co szaleniec.
Wariatem (w odbiorze otoczenia) moze byc ktos kto [poznajac
prawde nastepnie] m.in. neguje powszechnie uznane 'prawdy' - tak
'dziala' i na tym polega jego 'wariactwo'.

> ... to 'całe szaleństwo' to inaczej RZECZYWISTE sprawdzanie
> WSZYSTKICH niepoprawnych/błędnych ścieżek prowadzących
> do prawdy/zrozumienia.

Bzdura. :)
Szalenstwo/obled to stan gdy powrot z 'blednej sciezki' jest juz
tak trudny ze _w_zasadzie_ - niewykonalny. ;)

Celujesz ostatnio w przedstawianiu cytatow biblijnych...

Mk.9:42 bt "Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych
małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński
u szyi i wrzucić go w morze."

Czyz smierc nie stanowi pozadanego 'wybawienia' dla szalenca? :)
Czy szaleniec wiec to: _jeszcze_potencjalny_ geniusz, czy raczej:
_juz_ straceniec? :)

Czarek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-10 03:34:34

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

cbnet:
> ... Umilowanie do prawdy po
> jej odrzuceniu doprowadza nas do szalenstwa!!!

W tym sensie: szalenstwo to stan istotnego 'samo-zablokowania sie'
na prawde, wynikajacy z braku zdolnosci do powiedzmy przyjecia
jej [=odrzucenia klamstwa].

Szalenstwo jest wiec procesem wyzbywania sie umilowania
do prawdy po jej odrzuceniu w polaczeniu z desperackimi,
rozpaczliwymi probami obrony klamstwa w sytuacjach
[dobrodziejstwa] kontaktu z prawda.

BTW ktoz z nas nie podaza _jeszcze_ droga do szalenstwa...? ;)

Czarek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 06:55:42

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "xcc" <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:aljp8m$qlj$1@news.onet.pl...
> cbnet:
> > ... Umilowanie do prawdy po
> > jej odrzuceniu doprowadza nas do szalenstwa!!!
>
> W tym sensie: szalenstwo to stan istotnego 'samo-zablokowania sie'
> na prawde, wynikajacy z braku zdolnosci do powiedzmy przyjecia
> jej [=odrzucenia klamstwa].
> Szalenstwo jest wiec procesem wyzbywania sie umilowania
> do prawdy po jej odrzuceniu w polaczeniu z desperackimi,
> rozpaczliwymi probami obrony klamstwa w sytuacjach
> [dobrodziejstwa] kontaktu z prawda.
>

Czy dobrze rozumiem? Najpierw poznanie prawdy a następnie jej odrzucenie i
zaprzeczenie w imię własnych imaginacji? To było niezłe szaleństwo.xc

> BTW ktoz z nas nie podaza _jeszcze_ droga do szalenstwa...? ;)
>

A jak mozna to subiektywnie sprawdzić? Nie każde odstępstwo jest odejsciem
od prawdy ,choć moze nam sie wydawać inaczej. Czasem jest to zblizenie się
do niej.xc
> Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 07:29:16

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

| cbnet:
| > ... Umilowanie do prawdy po
| > jej odrzuceniu doprowadza nas do szalenstwa!!!
|
| W tym sensie: szalenstwo to stan istotnego 'samo-zablokowania sie'
| na prawde, wynikajacy z braku zdolnosci do powiedzmy przyjecia
| jej [=odrzucenia klamstwa].
|
| Szalenstwo jest wiec procesem wyzbywania sie umilowania
| do prawdy po jej odrzuceniu w polaczeniu z desperackimi,
| rozpaczliwymi probami obrony klamstwa w sytuacjach
| [dobrodziejstwa] kontaktu z prawda.

Coś mi tu nie gra :-))
Strasznie naplątałeś.

JeT: "Droga do prawdy wiedzie przez szaleństwo"

A to oznacza trochę coś innego. Mianowicie (domyślam się)
u człowieka zmieniającego stan "Bydlęco_szympansio _ubranego"
na stan "chęci poznania Prawdy" drogą są działania z pogranicza
"szaleństwa". Gdzie nie jest to tylko opis widziany z zewnątrz przez
obserwatora, ale może przedewszystkim, stan umysłu 'pacjęta'. Zgiełk myśli.
Przewartościowywanie i permanentne zaprzeczanie. Co skutkuje często
poważnymi błędami, jednak jest stanem wysoce twórczym, choć niebezpiecznym.
Należałoby takiego położyć na kozetce i dokarmiać, obsługiwać, spisując
jego mamrotanie. O co sam JeT postulował.:-)))

Czyli dla szalonego szympansa, to jedyna droga. Bo niby jaką ma inną
możliwość?
Zwłaszcza w stanie "permanentnego zaprzeczenia"?

Mk.9:42 to nic innego jak właśnie patrz wątek "id"

| BTW ktoz z nas nie podaza _jeszcze_ droga do szalenstwa...? ;)

A Twoje określenie "Szaleństwa" to niestety "dezaktywacja"
którą i ja teraz 'popełniam' na sobie udając, że pracuję, bo ktoś udaje, że
mi płaci.
Proza życia = Twoje szaleństwo.

Oczywiście, być może to ja poplątałem :-)))

wzdry
eTT



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 10:53:54

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <alk77f$lie$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. eTaTa pisze, ze:
<...>
> | BTW ktoz z nas nie podaza _jeszcze_ droga do szalenstwa...? ;)
>
> A Twoje określenie "Szaleństwa" to niestety "dezaktywacja"
> którą i ja teraz 'popełniam' na sobie udając, że pracuję, bo ktoś udaje, że
> mi płaci.


no popatrz co za wredne czasy - calkiem juz znormalnialy chyba. z tych
nudow przyjdzie sie wziac do roboty... i nawet _oszalec nie mozna..
zero zrozumienia dla geniuszu



--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 11:43:23

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał(a):

> > ... Umilowanie do prawdy po
> > jej odrzuceniu doprowadza nas do szalenstwa!!!

> W tym sensie: szalenstwo to stan istotnego 'samo-zablokowania sie'
> na prawde, wynikajacy z braku zdolnosci do powiedzmy przyjecia
> jej [=odrzucenia klamstwa].

Teza jest interesująca ale nie opisuje naszego świata.
W naszym świecie jest dokładnie odwrotnie.

Zainteresowanie prawdą jest naturalnym, dziecinnym podejściem do świata które
współwystępuje z naturalnym dziecinnym zainteresowaniem bajkami.

Jednakże zaprzestanie interesowania się prawdą nie jest wcale szaleństwem ale
stanem normalnym znakomitej większości społeczeństwa. Wszystko jest lepsze od
prawdy jeśli pomaga w życiu. To umiłowanie prawdy jest szaleństwem, gdyż nie
ma z tego umiłowania żadnego pożytku. Ludzie nie potrzebuja prawdy ale
funkcjonalnej wizji samego siebie i rzeczywistości w której żyją. Ujrzenie
prawdy, chocby jej części, może doprowadzić do obłędu. Obłędu polegającego na
rozbiciu naturalnej, pracowicie posklejanej wizji świata. Nic więc dziwnego
iż bronimy się przed prawdą, aby zachować zdrowie.

pozdr
kis


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 11:54:55

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mars electricite

Sie cieszę
Jak sobie przypomnę jakie pościcho wymaściłem na 42 serwetkach
do Ciebie
Dziękuj drużynie "leniwców", że nie chciało mi się przeklepać
:-))

Mam teraz taki plan
przebiegły :-))
A on jest odpowiedzią na stawiane pytania... (wiadomo przez kogo)
"I co Ci to - kurka - daje/zmienia/polepsza w życiu?"
Nie chcąc chlapać ozorem, czas na czyny :-)))

Chrystus do Żydów, którzy zamierzali go ukamienować:
"Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących
od Ojca. Za który z tych czynów chcecie mnie ukamionować?"
Odpowiedzieli mu Żydzi:
"Nie chcemy Cię kamienować, za dobry czyn, ale za bluźnierstwo,
za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga"
Odpowiedział im Jezus:
"Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście"
J 10, 32-34

Taka moda, by przytaczać wypowiedziane. :-))

Wielkie zmiany w świecie. Bogów jak mrówków będzie.
A wiesz gdzie istnieje poważny problem?
W błędnym poznaniu/rozpoznaniu granicy pomiędzy
Dobrem a Złem

A Ty tą granicę znasz?
Jest ona dość wyraźna, ale komu się chce...?
To będzie baaaaardzo "niepolityczne" :-)))

Wystarczy spojrzeć na Manię - szintoizm nią miota.

wzdrygam się
eTT



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 12:03:30

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:alklsr$r0i$1@news.gazeta.pl...
| cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał(a):
|
| > > ... Umilowanie do prawdy po
| > > jej odrzuceniu doprowadza nas do szalenstwa!!!
|
| > W tym sensie: szalenstwo to stan istotnego 'samo-zablokowania sie'
| > na prawde, wynikajacy z braku zdolnosci do powiedzmy przyjecia
| > jej [=odrzucenia klamstwa].
|
| Teza jest interesująca ale nie opisuje naszego świata.
| W naszym świecie jest dokładnie odwrotnie.
|
| Zainteresowanie prawdą jest naturalnym, dziecinnym podejściem do świata
które
| współwystępuje z naturalnym dziecinnym zainteresowaniem bajkami.
|
| Jednakże zaprzestanie interesowania się prawdą nie jest wcale szaleństwem
ale
| stanem normalnym znakomitej większości społeczeństwa. Wszystko jest lepsze
od
| prawdy jeśli pomaga w życiu. To umiłowanie prawdy jest szaleństwem, gdyż
nie
| ma z tego umiłowania żadnego pożytku. Ludzie nie potrzebuja prawdy ale
| funkcjonalnej wizji samego siebie i rzeczywistości w której żyją. Ujrzenie
| prawdy, chocby jej części, może doprowadzić do obłędu. Obłędu polegającego
na
| rozbiciu naturalnej, pracowicie posklejanej wizji świata. Nic więc
dziwnego
| iż bronimy się przed prawdą, aby zachować zdrowie.

A gdybyś tak wprowadził rozróżnienie na Prawdę i prawdę?

Ciekaw też jestem, czym jest dla Ciebie "naturalna [..] wizja świata".

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 12:08:34

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:alkmq5$2da$1@news.onet.pl...
| Mars electricite
[cut]
| A wiesz gdzie istnieje poważny problem?
| W błędnym poznaniu/rozpoznaniu granicy pomiędzy
| Dobrem a Złem
|
| A Ty tą granicę znasz?
| Jest ona dość wyraźna, ale komu się chce...?
| To będzie baaaaardzo "niepolityczne" :-)))
[cut]

Cały zamieniam się w słuch.

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-10 12:10:22

Temat: Re: droga do szalenstwa vs szalenstwo/obled
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <alkmq5$2da$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. eTaTa pisze, ze:
> Mars electricite
>
> Sie cieszę
> Jak sobie przypomnę jakie pościcho wymaściłem na 42 serwetkach
> do Ciebie
> Dziękuj drużynie "leniwców", że nie chciało mi się przeklepać
> :-))

jaciez.. dobrze ze serwetkach, nie obrusach..
jezli jeszcze nosa nie wytarles to przeciez mozesz rozprostowac i
wyslac. po co przepisywac. no chyba ze masz charakter wredny (pisma ma
sie rozmumiec)


> Mam teraz taki plan <...>

dalej nie rozumiem, to juz nei do mnei chyba.


--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

fobia?
Re: slub - za czy przeciw?
Babcia mówi że to źle, a to był tylko sen
NO to sie naprodukowalem
Re[2]: slub - za czy przeciw?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »