Data: 2003-09-12 10:27:13
Temat: Re: drżyjcie wspomnienia!
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bjrsfj$61j$1@inews.gazeta.pl...
Na chlopski rozum, po to mamy odruchy, bo jest potrzebne do zycia.
Jesli slysze swist lecacej galezi z drzewa to np. chowam glowe w ramiona...
odruch ok.
Oczywiscie sa przypadki, gdzie wyrobiony odruch (np. z powodu szoku),
przeszkadz np. osoba po wypadku nie potrafi zsiasc do samochodu...
Jezeli jest lek, ktore likwiduje ten odruch, tak odrazu, na raz-dwa-trzy,
to jasne jest ze cos zostaje "wyciete" a nie zaleczone - konsekwencje moga
byc zle,
... pozbawiono czlowieka pewnej funkcji, co z tego ze pacjent czuje ulge,
jak ta utrata moze sie odbic w przyszlosci
...to tak jak pilkarz na boisku, ma kontuzje, podbiega lekarz ze szczykawka,
szpryc!,
i pilkarz biega dalej... przeciez m.in. po to byl ten ból organizmu, zeby
pilkarz wiecej juz nie biegal :)
Oczywiscie on musi biegac bo to sie jednak oplaca, za to _po_ meczu moze
miec wiekszy problem...
Tak pewnie bedzie z tymi ludzmi, "wylecza ich", ale oni beda przez to
kalecy, tak mi sie zdaje
Duch
|