Dnia Mon, 24 Sep 2007 22:22:22 +0200, ... All Toski napisał(a):

>> Ty, brat, jednak jesteś chory...
>> i ja nic na to nie mogę Ci przepisać, sorry.
>
>
> No widzisz - innej odpowiedzi trudno było się spodziewać, brad.
>
> Znów bierzesz rzecz do siebie osobiście i za cholerę podyskutować
> O SPRAWIE się nie daje.
> Przeczytaj jeszcze raz swój cytat i moje do niego słowa - pytania.
> Nie są przecież wytykaniem Tobie czegokolwiek.
> Są ~prośbą o wytłumaczenie powodu cytowania PISMA.
> Wytłomaczenia jego treści w racjonalnym duchu, hehe.
>
> Przecież - w pełni opierając się na Słowie Ś, cytując w obronie
> czy tez uzasadnieniu swego zdania Pismo - czego się spodziwasz
> po czytelniku!? Że zignoruje Twoje "argumenty" z PISMA?
>
> Jeśli sie nie zgadzasz z tym co cytujesz, no to sam dyskutuj z Pismem!!
> Tego właśnie chciałbym się spodziewać.
> A nie jakiś wyskoków personalnych :)).
> I porad leczniczych :)).
>
>
>>> A gdzie miejsce na zdrowy i twórczy krytycyzm, Brad?
>
>> A czy ja kiedykolwiek namawiałem do pokłonów
>> albo całowania brata w pierścień ?
>
> Słyszę od Ciebie tylko i wyłącznie cytaty z Pisma gloryfikujące tych, którzy
> są w nim opisani. No więc jak to jest - namawiasz czy nie namawiasz?

Jeśli masz wątpliwości, to albo Ty jesteś chory,
albo ja jestem chory, tak czy owak nie mam na
to lekarstwa, sorry.



> Przedstaw sensowną i twórczą krytykę tego co cytujesz, skoro nie nawołujesz
> do całowania i gloryfikacji - a będziemy w domku :).
> Inaczej pogadać się rzeczywiście nie da.

Nie da się, to pewne, pokój z Tobą, brad.


>> hej.brat !
>
> hej brad!


--
hej.brat !
kozio`l'ek mato`l'ek