Data: 2004-04-09 22:52:42
Temat: Re: dwie milosci - dlugie ale dla niektorych moze byc ciekawe
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hubert":
>A w jakim celu mialby przejsc mi optymizm? Jakiemu celowi mialoby to
sluzyc? Ja
> nie dowidze nic sensownego, ani konstruktywnego w pozbywaniu sie ogolnego
> optymizmu zyciowego. Zrezygnowanie z optymizmu i wybor totalnego
zdolowania
> oraz poczucia beznadzieji wraz z zamknieciem na konstruktywne rozwiazania
do
> konca zycia byloby dla mnie podobne do decyzji by codziennie rano wzerac
racje
ciach..
> Uwazam, ze zawsze mozna znalezc satysfakcjonujace rozwiazanie. Ale tego
tez
> trzeba chciec. Mozesz sobie pozostawac w poczuciu bezradnosci, ale co Ci
to da
> i gdzie to Cie zaprowadzi?
> Pozdrawiam Hubert.
Optymiści górą !!!
normalnie pesymiści którzy sie nazywają (mylnie) realistami niech sie leczą
;)))
|