Data: 2004-11-26 23:13:39
Temat: Re: dwulatek zasłabł...
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:co89rb$mo5$1@news.onet.pl...
>
> Ja kiedys tez bronilam sie przed szpitalem rekami i nogami,tzn nie
chcialam
> aby syn tam wyladowal.Dzisiaj wiem ze zrobilam zle bo z zapaleniem
> pluc,ktore kwalifikowalo sie do szpitala walczylam w domu.Przez co choroba
> sie przedluzyla i dzieciak byl niepotrzebnie kluty dwa razy dziennie.Po
> jakims czasie i tak w tym szpitalu wyladowal i nie wspominam tego okresu
> jako horror,Alan zreszta tez nie.
Piszesz o swoich doświadczeniach i o swoich, jak się później przekonałaś,
nieracjonalnych decyzjach. Nie ma jednak dwóch takich samych sytuacji i ta
na pewno jest inna.
Ja tylko chciałam zwrócić uwagę na fakt, że zdrowie psychiczne, to też
zdrowie.
> Psychicznym tak samo zajmują się lekarze. Czy psychiatra to
> > jakiś gorszy lekarz?
>
> Ruua tak napisala?
To akurat było pytanie retoryczne.
> Nie zdajesz sobie sprawy jakie drobiazgi mają wpływ na
> > zdrowie psychiczne człowieka? Może właśnie to, że dziecko zostało
> przytulone
> > i zabrane z nieprzyjaznego środowiska kiedyś uratuje mu życie.
>
> Masz jakas traume zwiazana ze szpitalem?
Ja nie, ale coś o tym wiem...
--
Joanna (syn Michał 17 lat, córka Anna 15 lat)
http://jduszczynska.republika.pl
|