Data: 2001-10-26 14:53:51
Temat: Re: dysleksja
Od: Maciej Siembiga <m...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
dziekuje
Maciek
Andr3as wrote:
> Uzytkownik "Maciej Siembiga" <m...@s...com.pl> napisal w wiadomosci
> news:3BD9685E.5998FBE7@s3group.com.pl...
> > Pytanie dotyczy 11 letniej dziewczynki, ktora urodzila sie jako
> > wczesniak, z wada serca. Ostatnio stwierdzono u niej dysleksje i
> > percepcyjna wade sluchu.
> > Chcialbym wiedziec, z czego to moze wynikac. Czy sa to wady wrodzone,
> > czy mogly sie pojawic w wyniku sposobu wychowywania - tzn. zero
> > obowiazkow szkolnych, zero czytania, rozumowania, cwiczenia umyslu itd.
>
> Sam fakt bycia wczesniakiem powoduje, ze dziecko znajduje sie w podwyzszonej
> grupie ryzyke, jesli chodzi o wszelkiego rodzaju choroby, czy nawet smierc.
> Sadze wiec, ze dysleksja jest tutaj wrodzona. Wiadomo, ze dyslektycy
> charakteryzuja sie nieco inna aktywnoscia mozgu w porownaniu do wiekszosci
> populacji. Nie wiem jednak, czy inne funkcjonowanie mozgu u dyslektykow jest
> przyczyna czy skutkiem samej dysleksji (analogicznie ma sie sprawa z
> hipoteza dopaminowa, w przypadku schizofrenii (o ile dobrze pamietam)).
> Z pewnoscia zalecane sa dodatkowe zajecia korekcyjne i stala konsultacja
> psychologiczna. Czy stosuje sie obecnie jakies wspomaganie niepsychologiczne
> (np. farmakologiczne), niestety nie wiem, bo to nie moja dzialka.
>
> Po drugie u takich dzieci (wczesniakow) jest duze prawdopodobienstwo
> wystapienia deficytu uwagowego, co moze byc przyczyna problemow z nauka. Tak
> wiec wpierw trzeba postawic trafna diagnoze, a potem dopiero zabierac sie do
> terapii, jakikolwiek mialaby ona charakter.
|