Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia dżem - truskawki - pomocy!

Grupy

Szukaj w grupach

 

dżem - truskawki - pomocy!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-06-26 10:39:48

Temat: dżem - truskawki - pomocy!
Od: scoo <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

hello
próbuję właśie zrobić dźem truskawkowy, wg przepisu (1kg owoców/ 1kg
cukru, cytryna > zagotować > do słoików) ale truskawki puscily bardz
duzo soku, wyszla z tego lejąca zupa - poradźcie plz jaką to ma mieć
konsystencję, aby się nadawało do wsadzenia do słoików ???

ps. do jednego gara wcisnąłem już 3 torebki żelfksa i dalej nic ...
wcale nie zamierza gęstnieć ...

plz hlp,
scoo truskawkowy lajkonik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-06-26 11:05:18

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: "@nn" <jurek@post> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "scoo" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9m0rj$eh7$1@inews.gazeta.pl...
> hello
> próbuję właśie zrobić dźem truskawkowy, wg przepisu (1kg owoców/ 1kg
> cukru, cytryna > zagotować > do słoików) ale truskawki puscily bardz
> duzo soku, wyszla z tego lejąca zupa - poradźcie plz jaką to ma mieć
> konsystencję, aby się nadawało do wsadzenia do słoików ???
>
> ps. do jednego gara wcisnąłem już 3 torebki żelfksa i dalej nic ...
> wcale nie zamierza gęstnieć ...


Jeśli cały czas to podgrzewasz to możesz wcisnąć jeszcze 5 i tez nie
zgęstnieje :)
Ania
--
*~*~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*~*
*~*~* Chcesz zagrać? Szukaj na Kurniku: jainaproudmoore *~*~*
~*~*~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~*~*~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-06-26 17:36:00

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: "Ania B-J" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

@nn wrote:
> Jeśli cały czas to podgrzewasz to możesz wcisnąć jeszcze 5 i tez nie
> zgęstnieje :)


To ja robi się dżem truskawkowy? Ja miałam podobnie jak scoo (ale nie
miałam nawet żelfixa tylko cukier i truskawki), odlałam sok do słoików,
zawekowałam a dżem zrobiłam z tego z tego co zostało w garnku.

pzdr.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-06-26 17:57:06

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: Magdalena Bassett <m...@o...net> szukaj wiadomości tego autora

Ania B-J wrote:

> @nn wrote:
>
>> Jeśli cały czas to podgrzewasz to możesz wcisnąć jeszcze 5 i tez nie
>>zgęstnieje :)
>
>
>
> To ja robi się dżem truskawkowy? Ja miałam podobnie jak scoo (ale nie
> miałam nawet żelfixa tylko cukier i truskawki), odlałam sok do słoików,
> zawekowałam a dżem zrobiłam z tego z tego co zostało w garnku.
>
> pzdr.
> Ania
>
>


Dzem truskawkowy

3 kg truskawek
1 kg cukru
sok z 1 cytryny

Usunac szypulki z truskawek, umiescic je w duzym, plaskim naczyniu,
zasypac cukrem, odstawic na 24 godziny.

Na nastepny dzien doprowadzic do wrzenia na najmniejszym ogniu, a
najlepiej na plytce do podgrzewania (kiedys byly azbestowe, teraz sa
takie podwojne, metalowe).

Trzymac na tym najmniejszym ogniu, nigdy nie mieszajac, az ilosc soku
zredukuje sie o 2/3, i otrzyma sie owoce w gestym syropie. Mozna je tak
trzymac na ogniu, az beda calkiem przezroczyste, a kleks dzemu kapniety
na talezyk zastygnie, a nie rozleje sie. Zapakowac goracy dzem do
sloikow, zakrecic natychmiast.

Kto lubi konfitury, bedzie unikal mieszania, kto lubi dzem, moze mieszac
lyzka, bo wtedy owoce sie rozpadna na kawalki.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-06-26 19:33:30

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: "@nn" <jurek@post> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania B-J" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d9mouc$l2q$1@news.onet.pl...
> @nn wrote:
>> Jeśli cały czas to podgrzewasz to możesz wcisnąć jeszcze 5 i tez
>> nie
>> zgęstnieje :)
>
>
> To ja robi się dżem truskawkowy? Ja miałam podobnie jak scoo (ale nie
> miałam nawet żelfixa tylko cukier i truskawki), odlałam sok do
> słoików,
> zawekowałam a dżem zrobiłam z tego z tego co zostało w garnku.
>
No i O.K., tylko że scoo pisze iż truskawki puściły dużo soku i wyszła
lejąca zupa - a w żelfixie chodzi zdaje się o żelatynę, więc dopóki to
nie ostygnie, to żelatyna nie stężeje - tak IMO.. :) Według mnie jak
już dodała te żelfixy, to powinna poczekać aż całość wystygnie.. wtedy
powinno zacząć tężeć.. Howgh :))
Ania
--
*~*~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*~*
*~*~* Chcesz zagrać? Szukaj na Kurniku: jainaproudmoore *~*~*
~*~*~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~*~*~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-06-26 19:54:06

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

@nn wrote:

>Użytkownik "Ania B-J" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
>news:d9mouc$l2q$1@news.onet.pl...
>
>
>>@nn wrote:
>>
>>
>>> Jeśli cały czas to podgrzewasz to możesz wcisnąć jeszcze 5 i tez
>>>nie
>>>zgęstnieje :)
>>>
>>>
>>To ja robi się dżem truskawkowy? Ja miałam podobnie jak scoo (ale nie
>>miałam nawet żelfixa tylko cukier i truskawki), odlałam sok do
>>słoików,
>>zawekowałam a dżem zrobiłam z tego z tego co zostało w garnku.
>>
>>
>>
>No i O.K., tylko że scoo pisze iż truskawki puściły dużo soku i wyszła
>lejąca zupa - a w żelfixie chodzi zdaje się o żelatynę, więc dopóki to
>nie ostygnie, to żelatyna nie stężeje - tak IMO.. :) Według mnie jak
>już dodała te żelfixy, to powinna poczekać aż całość wystygnie.. wtedy
>powinno zacząć tężeć.. Howgh :))
>Ania
>
>
W zelfiksie jest pektyna, nie zelatyna, ale rzeczywiscie trzeba
poczekac, az ostygnie ;)

Kot, doswiadczony... Kidys tak sypnelam tego zelfiksu, ze z dzemu
moglam robic podeszwy do butow po wystygnieciu ;P

--
Dodawaj ZA DARMO ogłoszenia do Aaaby.pl i Gazety Stołecznej: Dla dziecka, Fotografia,
Hobby, Książki, Odzież, RTV i AGD, Meble, Telefony
http://www.aaaby.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-06-26 20:49:45

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: "batory" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...net> napisał w wiadomości
news:11btr3pqll2jr61@corp.supernews.com...
> Ania B-J wrote:
>
> > @nn wrote:
> >
> >> Jeśli cały czas to podgrzewasz to możesz wcisnąć jeszcze 5 i tez nie
> >>zgęstnieje :)
> >
> >
> >
> > To ja robi się dżem truskawkowy? Ja miałam podobnie jak scoo (ale nie
> > miałam nawet żelfixa tylko cukier i truskawki), odlałam sok do słoików,
> > zawekowałam a dżem zrobiłam z tego z tego co zostało w garnku.
> >
> > pzdr.
> > Ania
> >
> >
>
>
> Dzem truskawkowy
>
> 3 kg truskawek
> 1 kg cukru
> sok z 1 cytryny
>
> Usunac szypulki z truskawek, umiescic je w duzym, plaskim naczyniu,
> zasypac cukrem, odstawic na 24 godziny.
>
> Na nastepny dzien doprowadzic do wrzenia na najmniejszym ogniu, a
> najlepiej na plytce do podgrzewania (kiedys byly azbestowe, teraz sa
> takie podwojne, metalowe).
>
> Trzymac na tym najmniejszym ogniu, nigdy nie mieszajac, az ilosc soku
> zredukuje sie o 2/3, i otrzyma sie owoce w gestym syropie. Mozna je tak
> trzymac na ogniu, az beda calkiem przezroczyste, a kleks dzemu kapniety
> na talezyk zastygnie, a nie rozleje sie. Zapakowac goracy dzem do
> sloikow, zakrecic natychmiast.
>
> Kto lubi konfitury, bedzie unikal mieszania, kto lubi dzem, moze mieszac
> lyzka, bo wtedy owoce sie rozpadna na kawalki.
>
> Magdalena Bassett
Też dobrze, ale...
dżem się miesza i smazy i smaży aż zgęstnieje i szlus.
A konfitura..., ooo konfitura, to tak: truskaweczki drobniutkie (właśnie TAK
ze zdrobnieniami ma być), malutkie niegdyś zwane murzynkami (o, fuj jak
niepoprawniepolitycznie<- uwaga, to jest jedno słowo) obecnie - senga
sengana, odszypułokowujemy (łał jakie trudne słowo), po czym do miseczki
wlewamy spirytusu. Każdą truskawke nadziewamy na szpilę (albo na coś na co
sie ją da nadziać bez zbytniego uszkodzenia) maczamy solidnie w spirytusie
po czym wrzucamy na syrop. Syrop to litr wody plus tyle cukru ile sie da w
tej wodzie (gorącej) rozpuścić. Na tę ilość syropu powinna starczyć łubianka
truskawek (ok. 2 kg). Dopóki nie wrzucimy wszystkich truskawek syrop ma
zaledwie lekko , leciuśko pyrkać. Po wrzuceniu wszystkich - zwiększamy
ogień, jak się zagotuje - szumujemy i do słoików gorące dajemy. Słoiki
zakręcamy, stawiamy do góry dnem i dajemy im ostygnąć, KONIEC.
Pozdrówka - Agnieszka
P.S. w takiej konfiturze owoce są jędrne i nie rozciapciane


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-06-26 21:52:56

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: "@nn" <jurek@post> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kot" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:42BF090F.8040309@gazeta.pl...
>>>
>>No i O.K., tylko że scoo pisze iż truskawki puściły dużo soku i
>>wyszła lejąca zupa - a w żelfixie chodzi zdaje się o żelatynę, więc
>>dopóki to nie ostygnie, to żelatyna nie stężeje - tak IMO.. :) Według
>>mnie jak już dodała te żelfixy, to powinna poczekać aż całość
>>wystygnie.. wtedy powinno zacząć tężeć.. Howgh :))
>>Ania
>>
> W zelfiksie jest pektyna, nie zelatyna, ale rzeczywiscie trzeba
> poczekac, az ostygnie ;)


Przyznam się szczerze nie znam się - dżemy kupuję w sklepie :), a co do
żelatyny w żelfiksie kierowałam się nazwą.... :))


> Kot, doswiadczony... Kidys tak sypnelam tego zelfiksu, ze z dzemu
> moglam robic podeszwy do butow po wystygnieciu ;P

LOL
Ania
--
*~*~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*~*
*~*~* Chcesz zagrać? Szukaj na Kurniku: jainaproudmoore *~*~*
~*~*~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~*~*~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-06-27 10:27:20

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: "danusia" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "scoo" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9m0rj$eh7$1@inews.gazeta.pl...
> hello
> próbuję właśie zrobić dźem truskawkowy, wg przepisu (1kg owoców/ 1kg
> cukru, cytryna > zagotować > do słoików) ale truskawki puscily bardz
> duzo soku, wyszla z tego lejąca zupa - poradźcie plz jaką to ma mieć
> konsystencję, aby się nadawało do wsadzenia do słoików ???
>
> ps. do jednego gara wcisnąłem już 3 torebki żelfksa i dalej nic ...
> wcale nie zamierza gęstnieć ...

Robię dżemy co roku z różnych owoców sezonowych , używam żelfixu 2:1 (TYLKO
NIE FIRMY GELLWE ) lub 3:1 i zawsze dżemy wychodzą super.
1kg truskawek
1/2 kg cukru
1 torebka żelfix 2:1
mieszam wszystko razem , gotuję z pół godzinki i gorące wlewam do słoików
, zakręcam odwracam do góry dnem i gotowe. Ostygnięty dżem chowam do szafki.
Ps. na torebce żelfixu jest zawsze przepis sporządzania.
Danusia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-06-28 17:42:50

Temat: Re: dżem - truskawki - pomocy!
Od: "cherokee" <c...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "scoo" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9m0rj$eh7$1@inews.gazeta.pl...
> ps. do jednego gara wcisnąłem już 3 torebki żelfksa i dalej nic ...
> wcale nie zamierza gęstnieć ...

Ja robię tak:

Truskawki wkładam do dużego gara i stawiam na gaz. Nie dodaję cukru na
poczatku, bo to normalne, ze sie zaraz przypali, chyba, ze ktos lubi stac
nad garem cały czas. Po ok 10 minutach truskawki puszczają sok, więc zlewam
go trochę do rondla. Truskawki pykają sobie, ja je od czasu do czasu mieszam
i dolewam tego odlanego wczesniej soku, zeby sobie odparowywał. Całego nigdy
i tak nie wleję, bo jest za smaczny:)
Cukier dodaję na samym końcu, jak juz truskawki sa w miarę gęste - mniej
więcej po ok godzinie gotowania. Taki juz posłodzony dżem gotuję z 5 minut i
zostawiam na drugi dzień. Następnego dnia zagotowuję i pakuję do słoików
gorący, a słoiki pasteryzuję. Mam w ten sposób pyszny gęsty dżem o kolorze
truskawe, a nie powideł sliwkowych:)

pozdr

cherokee
z dzemem w garnku


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co zrobić z żeberkami z konia???
Łosoś - jak podać jak przyżadzić i inne wątpliwości.
Nie wiem co mnie podkusiło... :)
ser do pizzy
kuchnia matki karmiacej?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »