dzialka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169

41. Data: 2004-05-05 13:53:31

Temat: Re: dzialka
Od: "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisal w
wiadomosci news:c7ajqp$oun$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dirko wrote:
>
> > W wiadomosci news:c7ade7$chf$1@atlantis.news.tpi.pl Marx
> > <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisal(a):
>
> to nie byl zarzut :)
> wciaz nie wiem co lepiej, latac co tydzien/miesiac z kosiarka
> elektryczna na plecach, czy meczyc sie podkaszarka. Nie mam pojecia, jak
> duzo czasu zajmie skoszenie 150m2 (odliczam altane, krzaki i sciezki)
> kosiarka; w stosunku do podkaszarki, moze ktos oszacuje?
> Reczna odpada z powodu nierownego terenu
>
Dzialeczke mam 4 ary bez pradu dlatego kosze podkaszarka spalinowa. Do
koszenia okolo 2,25 ara. Niewiele czasu to zajmuje jesli wczesnie zrobisz
pierwszy pokos a nastepne co tydzien ale jest glosna. Pikus nie robota. Pod
blokiem kosze lacznie 5 arów laczki malenka kosiareczka elektryczna (po
cichusku). Wczoraj kosilem pod blokiem trzeci pokos - 3 godzinki i po
robocie.

Pozdrawiam
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2004-05-05 15:08:20

Temat: Re: dzialka
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Monia wrote:

> Witam wszystkich!
> Pewnie zwale sobie krzyki grupowiczow na glowe, ale naprawde przykro bylo
> czytac ten watek. Od niedawna regularnie czytam posty tej grupy, wiec nie moge
> powiedziec ze jestem stalym bywalcem, ale po prostu robi mi sie strasznie
> smutno kiedy ktos malo doswiadczony, kto CHCE zaczac PRZYGODE z ogrodem zwraca
> sie o pomoc, byc moze w prostych sprawach dla ludzi ktorzy zajmuja sie ogrodami
> od lat nastu a w zamian uzyskuje tylko komentarze nazwijmy to lekko ujmujac
> nizbyt mile i przyjazne. Jesli ktos pisze na te grupe, to rzeczywiscie chce sie
> poradzic i chce zeby ktos mu pomogl. Badzmi mili do diabla dla wszystkich a nie
> tylko dla tych ktorych poznalismy osobiscie
> Z takim lekko smutny wrazeniem pozdrawiam i prosze o nieodbieranie tego postu
> przez kogokolwiek jako ataku.

spokojnie, mam gruba skore
Newsy uzytkuje od lat wiec spodziewalem sie takiego przyjecia
Zreszta pare razy juz tu pisalem, choc w innych tematach, wiec znam
klimat :)
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2004-05-05 15:11:00

Temat: Re: dzialka
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Monia wrote:

> Moze tylko dodam, ze ja swoja dzialke planuje zagospodarowac trawnikiem (nie
> chce zadnych warzyw), pozostawilam czesc drzew owocowych (to nic ze juz
> zdziczale i stare, wyciac zawsze zdaze), po bokach regularnie od dwoch lat
> robie rabaty kwiatowe, w zeszlym roku posadzilam zywoplot zeby sie odgrodzic od
> drogi. Teraz mecze sie nad pergola, a jak to skoncze przy pergoli powstanie
> maly tarasik, gdzie chce siasc sobie, poczytac w zielonym otoczeniu pelnym
> zapachow kwiatow. I do tego daze. Powoli...

widze ze rozumiesz o co mi chodzi :)
Dzieki za informacje, takze podaze ta sciezka
Mysle co z tymi winoroslami, ktore wygladaja jak kupa suchych badyli, sa
na samym srodku dzialki, i co tu duzo mowic - szpeca ja okropnie :(
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2004-05-05 15:19:31

Temat: Re: dzialka
Od: "Monia" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dzieki za informacje, takze podaze ta sciezka
> Mysle co z tymi winoroslami, ktore wygladaja jak kupa suchych badyli, sa
> na samym srodku dzialki, i co tu duzo mowic - szpeca ja okropnie :(
> M.
Sa tu znawcy od winorosli, wiec pewnie sie odezwa...
Nie wiem w jakim regionie Polski mieszkasz, ale w moich okolicach winorosle
dopiero powolutku ruszyly, wiec nigdy nic nie wiadomo...
Nawet te najczesciej trzymane na dzialkach, nie wiem jak sie nazywaja, moga ci
przyniesc pozytek. Cien, jesienia mozesz winko nastawic, a jak ty nie
skorzystasz, to ptaki skorzystaja :)
Monia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2004-05-05 15:44:13

Temat: Re: dzialka
Od: "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisal w
wiadomosci news:c7b0am$6l1$3@nemesis.news.tpi.pl...
[ciach]
> Mysle co z tymi winoroslami, ktore wygladaja jak kupa suchych badyli, sa
> na samym srodku dzialki, i co tu duzo mowic - szpeca ja okropnie :(
> M.

ja bym wyciela, w siebie po poprzednich wlascicielach mam dwie winorosle,
ani one ladne, nie owocuja, postanowilam im dac szanse w tym roku, jak nie
bedzie smacznych owoców to ida pod lopate. na tym miejscu posadze róze.
Maliny mam z boku i pieknie owocuja, moje dzieci przepadaja za owocami
prosto z krzaka, Moze po dyskusji z moja lepsza polowa, dosadze Polane.
Jesienia sie ja wycina do ziemi a na wiosne odrasta , swieza zieloniutka, i
pieknie owocuje. Nie ma brzydkich suchych badyli !!!!!! :)))))

pozdr
Ania co marzy o malinowym chrusniaku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2004-05-05 16:16:17

Temat: Re: dzialka
Od: "Jerzy Nowak" <w...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marx <s...@w...to.newsgroup> napisał(a):

> Hej
> Stalem sie posiadaczem dzialki o pow. ok 300m2
> Po poczytaniu archiwum troche nie badzo wiem co powinienem z nia zrobic

Ty chyba naprawdę nie wiesz co cię czeka.
;-)
Poczytaj:
http://ogrody.agrosan.pl/witaj.html
http://ogrody.agrosan.pl/Jerzy_Nowak_radzi/
a szczególnie
http://ogrody.agrosan.pl/Jerzy_Nowak_radzi/prakseolo
gia.html

pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2004-05-05 19:41:45

Temat: Re: dzialka
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:008901c43222$c0245560$436f63d9@d3h6c1 Tadeusz Smal
<s...@s...pl> napisał(a):
> :)
> trawnik to taka biologiczna pustynia
> monotyp z dwoma_trzem gatunkmi traw
> naprzemian podlewanych_zasilanych _koszonych na pare milimetrow
> :)
>
Hejka. Tadziu zaczynasz już hehehe gadać jak Wałęsa. :-) Bez
słownika wyrazów obcych ani rusz. ;-)
Pozdrawiam polity powo Ja...cki
H.Z.: "Czytając fraszki Kochanowskiego jestem bardzo z nich zadowolony
i doceniam je." :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2004-05-05 19:50:32

Temat: Re: dzialka
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:0aac.000001b7.4098db2e@newsgate.onet.pl Monia
<t...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Badzmi
> mili do diabla dla wszystkich a nie tylko dla tych ktorych
> poznalismy osobiscie Z takim lekko smutny wrazeniem pozdrawiam...
>
Hejka. Moniu, czy masz coś przeciw kontaktom osobistym? ;-)
Pozdrawiam lekko Ja...cki
H.Z.: "Dzięki seppuku Japończycy mogli pokazać swoje prawdziwe
wnętrze." :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2004-05-05 20:16:11

Temat: Re: dzialka
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monia" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> po prostu robi mi sie strasznie
> smutno kiedy ktos malo doswiadczony, kto CHCE zaczac PRZYGODE z
ogrodem zwraca
> sie o pomoc, byc moze w prostych sprawach dla ludzi ktorzy zajmuja
sie ogrodami
> od lat nastu a w zamian uzyskuje tylko komentarze nazwijmy to lekko
ujmujac
> nizbyt mile i przyjazne.

To chyba nie jest do końca prawda.
Zwróćcie uwagę, na co odpowiedzią są owe "niezbyt miłe i przyjazne
posty". Ilu ostatnio było takich "mało doświadczonych", którzy
zaczynali od: "nie chce mi się pracować w ogrodzie", w różnych
wariantach i różnym ujęciu tego stwierdzenia?

A to ktoś pisze, że nie ma ochoty nic w ogrodzie robić,
a to, że kompost jest obrzydliwy ( i my też, bo go stosujemy),
inny znów kokieteryjnie, że zaleje działkę betonem, a my, grupa
pl.rec.ogrody, mamy go na wyścigi od tego odwodzić...
I zaczyna to już budzić zniecierpliwienie.

Nie zauważyłam jakoś, żeby odpowiedzią na pytania
nowicjuszy-entuzjastów było coś niezbyt miłego lub nieprzyjaznego (no,
chyba że za takie uznać dowcipy z brodą panów z brodami ;-) ). Ale -
powtarzam - entuzjastów.
Myślę, że każdy z tych co bardziej doświadczonych ma już za sobą
mnóstwo energii zmarnowanej na pomoc różnym cudzym "słomianym zapałom"
ogrodniczym i ukorzenionych sadzonek, które wylądowały na śmietniku.

Ja osobiście nie mam najmniejszej ochoty przekonywać do ogrodnictwa
kogoś, kto deklaruje, że nie ma na to ochoty. Nie ma? To niech nie
zawraca. A że to kokieteria? To już jego problem.
Jak ktoś chce być właściwie zrozumiany, to niech pisze wprost.

Pozdrawiam
naprawdę serdecznie wszystkich którzy _chcą_ zacząć przygodę z
ogrodem
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2004-05-05 20:47:21

Temat: Re: dzialka
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marx napisał:

> Monia wrote:
>
>> Witam wszystkich!
>> Pewnie zwale sobie krzyki grupowiczow na glowe,

<ciach>

Jak zwykle kij ma dwa końce...
Jest trochę prawdy w tym co piszesz, ale tylko trochę.
Mnie nigdy takie traktownie tutaj nie spotkało, też przecież byłam nowa
na grupie i zielona jak te badyle w ogrodzie. Dalej jestem.
Pomijając niewinny żarcik jednego z panów, że nie wiadomo czy odrózniam
świerka od jodły:-)))
Normalne też, że chętniej odpowiada się komuś kogo się poznało
w real i i tego kogoś się lubi.
Albo komuś z kim się pisuje na priv.
Zazwyczaj kpinki i docinki spotykają arogantów, którzy wpadają na grupę
by zdać pytanie i żadają natychmiastowej odpowiedzi. I maja pretensję,
że nikt natychmiast im nie odpowiada. Agresja rodzi agresję.
Druga sprawa to wałkowanie rokrocznie tematów typu jak załozyć trawnik,
oczko wodne, żywopłot itd... Wiem, ze dla kogoś, kto robi to pierwszy
raz może i jest skomplikowane, ale przecież opisy są we wszystkich
gazetach, książkach, że o archiwum grupy nie wspomnę.
Wystarczy poszukać. Nie dziw się, że nikomu po raz enty nie chce się
wklepywać tego w klawiaturę, leni nikt nie lubi. Spróbuj wejść na
jakąś grupę komputerową z pytaniem jak się włamać na stronę tepsy,
zjedzą Cię żywcem;-) Nie mam ani jednego drzewka brzoskwini, a obudzona
z głebokiego snu odpowiem czym i kiedy pryskać:-)))
Ciężko tez komuś radzić jak ma urządzić działkę, albo radzić coś na
temat o którym ma się słabe pojęcie.
Nie wszyscy tez mają czas i chęć by spędzać dużo czasu przy komputerze
i odpowiadać na posty - teraz przecież jest bardzo dużo pracy w
ogrodzie, oprócz tego każdy ma swoje życie.
Nie dziw się też, ze ogrodnicy zapaleńcy alergicznie reagują na posty o
karczowaniu i wycinaniu.

Zadaj konkretne pytanie a na pewno dostaniesz odpowiedź wcześniej czy
później.
Warto też zapoznać się ze zwyczajami grupy, ta jak każda rządzi się
swoimi prawami.
I nie obrażać się za niewinne żarty:-)Wierz, mo jedna z
sympatyczniejszych grup newsowych w polskim necie.

Pozdrawiam
Marta