Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia dzien dorby po raz pierwszy

Grupy

Szukaj w grupach

 

dzien dorby po raz pierwszy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-11-08 16:44:16

Temat: Re: dzien dorby po raz pierwszy
Od: "Dariusz Adamiak" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzien dzien
ja to burak jestem,
i dlatego zmakuja mi ziemniaczki w roznej postaci,
ale teraz ide meczyc, takie proste, obrane, na smalczyku z boczku itp.
jakies skwareczki, moze troszke kesow mieska, na petelne ciach
i pieczemy ile trzeba,
soprwiamy co kto lubi i WuAla
pozdr
darek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-11-08 17:24:36

Temat: Re: dzien dorby po raz pierwszy
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Bożena wrote:

> Milego kucharzenia zycze :)
> Bozenka z Wilna :)
> sloneczna miodzio dziewczyna
> Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk
>


Hej, Bozenko, czy znalazlas ten przepis na konfitury z zielonych
pomidorow? Glupie pomidory zaczynaja dojrzewac i polowa juz nie jest
zielona :)
Magdalena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-11-08 17:27:43

Temat: Re: dzien dobry po raz pierwszy
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

grasshopper wrote:

> dziekuje za cenne rady :)
>
> pozdrawiam
>
Polecam tez ziemniaki pieczone dwa razy:

4 duze ziemniaki
2 lyzki masla roztopionego
1/2 szklanki mleka
1/2 lyzeczki soli
1/2 lyzeczki pieprzu
inne przyprawy, jak kto lubi
jeszcze raz 2 lyzki masla roztopionego

Ziemniaki umyc i zawinac szczelnie (pojedynczo) w folie. Piec w
180C/350F piecu przez godzine lub wiecej, az beda miekkie przy nacisnieciu.
Odwinac z folii, przeciac wzdluz ostrym nozem, wydlubac miazsz lyzka,
zachowujac skore.
Roztopic 2 lyzki masla w goracym mleku, dodac sol i pieprz. Zalac
ziemniaki i zrobic puree. Wyciskac puree przez tube napelniajac skory
ziemniaczane, z duza gorka. Ulozyc na blasze, pokropic roztopionym
maslem, wstawic pod opiekacz, az zlote.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-11-08 17:27:45

Temat: Re: dzien dorby po raz pierwszy
Od: "Pani Dżdżownica" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisał w
wiadomości
> Hej, Bozenko, czy znalazlas ten przepis na konfitury z zielonych
> pomidorow? Glupie pomidory zaczynaja dojrzewac i polowa juz nie jest
> zielona :)
> Magdalena

Słuchajcie no Bassett, to jest grupa dyskusyjna, a nie prywatny interfejs
korespondencyjny

dżdżownica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-11-08 17:46:22

Temat: Re: dzien dorby po raz pierwszy
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Pani Dżdżownica wrote:

>
> Użytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisał w
> wiadomości
>
>> Hej, Bozenko, czy znalazlas ten przepis na konfitury z zielonych
>> pomidorow? Glupie pomidory zaczynaja dojrzewac i polowa juz nie jest
>> zielona :)
>> Magdalena
>
>
> Słuchajcie no Bassett, to jest grupa dyskusyjna, a nie prywatny
> interfejs korespondencyjny
>
> dżdżownica


Biedaku! Nieodwzajemniona milosc do mnie jest ci strasznym ciezarem.
Zatruwasz kuchnie swoim smrodem. Ja na szczescie mam bardzo mocny
wywietrznik o nazwie KF, ktory ten smrod w sekunde niweluje i slad po
nim nie zostaje. Czego i innym serdecznie zycze.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-11-08 19:39:37

Temat: Re: dzien dorby po raz pierwszy
Od: "Pani Dżdżownica" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisał w
wiadomości
>
> Biedaku! Nieodwzajemniona milosc do mnie jest ci strasznym ciezarem.
> Zatruwasz kuchnie swoim smrodem.

Macie rację Bassett z tym smrodem z powodu tej miłości do was.

dżdżownica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-11-08 20:22:31

Temat: Re: dzien dorby po raz pierwszy
Od: "anatol" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


grasshopper napisał(a):

Witam miłośnika ziemniaków i gotowania.

Krótki przepis ziemniaczany;

Pokroić w talarki ziemniaki i marchewkę, spażyć wrzątkiem wrzucić
na blachę skropić olejem. Cebulę w krążki wszystko przyprawić: ja
daję sól, pieprz, majeranek, kminek, paprykę na koniec bo Ci
się przypali. Wszystko do piekarnika. Czas zależy od Ciebie, mniej
lub bardziej chrupiące.

Pzdr. Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Panslavista - skruszony...
DNA
Pieczenie chleba-jaka książkę polecacie?
Olejowanie drewna??
DLACZEGO WRÓCIŁEM...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »