dzien papieski

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 309

31. Data: 2008-10-17 20:19:58

Temat: Re: dzien papieski
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:gdartg$5p5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Agnieszka pisze:
>
>>> Ale to czy ja wspominam Kopernika jako wielkiego odkrywcę czy jako
>>> kapłana,
>>> to, że tak powiem moja własna interpretacja. Tak samo mogę wspominać
>>> Karola
>>> Wojtyłę wielkiego Polaka, sławnego z jakiegoś tam powodu nawet bez bycia
>>> katolikiem.
>>
>> Podaj powód, dla którego Karol Wojtyła był sławny _w_oderwaniu_ od tego,
>> że był katolikiem ;-)
>> Nie żebym kwestionowała istnienie takiego powodu, tylko go jakoś nie
>> potrafię wymyślić, więc chętnie pocztam :-)
>
> A możesz podać to samo w odniesieniu do Kopernika ? Nic nie wskazuje na to
> by mógł zostać astronomem gdyby nie został księdzem i co za tym idzie nie
> musiał handlować miedzią.

Znaczy co, mam napisać czego dokonał Kopernik i za co jest pamiętany?
Zupełnie obok tego, że był księdzem? Myślałam, że takie rzeczy się wie.
Mi nie przeszkadza zupełnie to że Kopernik czy Wojtyła byli księżmi. Ja
pytam, co osiągnęli _obok_ tego. Zostanie papieżem i działalność jako papież
nie da się zaszeregować _obok_. Wojtyła był poetą i dramatopisarzem, ale -
no nie kokietujmy - nie jakimś wybitnym. Z tego powodu raczej nie będzie
pamiętany. Więc z jakiego?

Agnieszka (w zasadzie i tak wiem, że się nie dogadamy, ale co mi szkodziło
spróbować)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2008-10-17 20:39:01

Temat: Re: dzien papieski
Od: Yola <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka pisze:

>
> Trollujesz czy tak na poważnie?
>
> Agnieszka

Piszę zupełnie poważnie. A skąd podejrzenie o trollowanie ?

Yola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2008-10-17 20:49:21

Temat: Re: dzien papieski
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yola" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gdasse$1e73$1@news.ats.pl...
> Agnieszka pisze:
>
>>
>> Trollujesz czy tak na poważnie?
>>
>> Agnieszka
>
> Piszę zupełnie poważnie. A skąd podejrzenie o trollowanie ?

Ten zabójczy tok myślenia... że dla religii w szkole ma znaczenie to, że
ktoś kilkadziesiąt lat temu został ochrzczony, a nie ma znaczenia, że
obecnie posyła dzicko na religię.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2008-10-17 21:09:25

Temat: Re: dzien papieski
Od: Yola <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka pisze:

> Ten zabójczy tok myślenia... że dla religii w szkole ma znaczenie to, że
> ktoś kilkadziesiąt lat temu został ochrzczony, a nie ma znaczenia, że
> obecnie posyła dzicko na religię.
>
> Agnieszka

Ja nie zmuszam dziecka do chodzenia, bądź niechodzenia na religie. A
robię tak tylko dlatego, że moje dziecko wychowuje się w dziwnej
rodzinie, poglądy moje i męża trochę się różnią. Chcąc uszanować mojego
męża nie zabronię dziecku chodzenia na religię, pozostawiam Mu możliwość
decydowania o sobie. Napisz, że jest za mały, myślę, że poglądy ma już
ukształtowane, sam wiele razy mówi, że jak Pani będzie coś od Niego
wymagać, jak np. obecność na niedzielnych mszach, to nie będzie już
chodził. Dodam tylko, że do kościoła nie chodzi cała rodzinka, chociaż
tutaj jesteśmy zgodni :)

Yola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2008-10-17 21:10:40

Temat: Re: dzien papieski
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka pisze:

>>>> Ale to czy ja wspominam Kopernika jako wielkiego odkrywcę czy jako
>>>> kapłana,
>>>> to, że tak powiem moja własna interpretacja. Tak samo mogę wspominać
>>>> Karola
>>>> Wojtyłę wielkiego Polaka, sławnego z jakiegoś tam powodu nawet bez
>>>> bycia
>>>> katolikiem.
>>>
>>> Podaj powód, dla którego Karol Wojtyła był sławny _w_oderwaniu_ od
>>> tego, że był katolikiem ;-)
>>> Nie żebym kwestionowała istnienie takiego powodu, tylko go jakoś nie
>>> potrafię wymyślić, więc chętnie pocztam :-)
>>
>> A możesz podać to samo w odniesieniu do Kopernika ? Nic nie wskazuje
>> na to by mógł zostać astronomem gdyby nie został księdzem i co za tym
>> idzie nie musiał handlować miedzią.
>
> Znaczy co, mam napisać czego dokonał Kopernik i za co jest pamiętany?
> Zupełnie obok tego, że był księdzem? Myślałam, że takie rzeczy się wie.
> Mi nie przeszkadza zupełnie to że Kopernik czy Wojtyła byli księżmi. Ja
> pytam, co osiągnęli _obok_ tego. Zostanie papieżem i działalność jako
> papież
> nie da się zaszeregować _obok_. Wojtyła był poetą i dramatopisarzem, ale -
> no nie kokietujmy - nie jakimś wybitnym. Z tego powodu raczej nie będzie
> pamiętany. Więc z jakiego?

Np politykiem który co nieco dla Polaków zrobił. Identycznie jak Kopernik.

> Agnieszka (w zasadzie i tak wiem, że się nie dogadamy, ale co mi
> szkodziło spróbować)

A co, jesteś wyznawczynią generała ?
--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2008-10-17 21:14:59

Temat: Re: dzien papieski
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:gdav32$hc6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Np politykiem który co nieco dla Polaków zrobił. Identycznie jak Kopernik.

O widzisz. I to jest argument. I teraz: czy można tego polityka o
niekwestionowanym dorobku, wspominać inaczej niż za pomocą mszy i do
znudzenia śpiewanej na apelach Barki?

>
>> Agnieszka (w zasadzie i tak wiem, że się nie dogadamy, ale co mi
>> szkodziło spróbować)
>
> A co, jesteś wyznawczynią generała ?

Nie, ale nie jestem wyznawczynią jedynie słusznej religii i to komplikuje
dyskusje. Z Tobą też, o ile pamiętam ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2008-10-17 21:19:06

Temat: Re: dzien papieski
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yola" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gdaule$1epl$1@news.ats.pl...
> Agnieszka pisze:
>
>> Ten zabójczy tok myślenia... że dla religii w szkole ma znaczenie to, że
>> ktoś kilkadziesiąt lat temu został ochrzczony, a nie ma znaczenia, że
>> obecnie posyła dzicko na religię.
>>
>> Agnieszka
>
> Ja nie zmuszam dziecka do chodzenia, bądź niechodzenia na religie.

Ale psioczysz na religię w szkole. A na kształt tej religii w szkole ma
nieporównanie większy wpływ fakt, że chodzi na nią Twoje dziecko niż Twoja
apostazja. Dlatego dziwi mnie Twój tok rozumowania. I tyle.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2008-10-17 21:38:22

Temat: Re: dzien papieski
Od: Yola <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka pisze:

> Ale psioczysz na religię w szkole.

I tak będę postępować dalej.

> A na kształt tej religii w szkole ma
> nieporównanie większy wpływ fakt, że chodzi na nią Twoje dziecko

Mój mąż jest osobą wierzącą, lecz jak to ładnie mówi niepraktykującą, to
On chciałby aby nasze dzieci były wychowywane w wierze. Ja jestem innego
zdania, tak więc postanowiliśmy, że Mati sam podejmie decyzję czy będzie
chodził na religię czy też nie. Oboje znamy Jego poglądy i jest to tylko
kwestia czasu, kiedy wyłamie się z grupy.

> niż Twoja apostazja.

Robię tylko to, co mogę zrobić. Sytuacja wygląda tak jak pisałam wyżej.
Zdaję sobie sprawę, że masz racje, dlatego mam nadzieję, że syn podejmie
decyzję szybciej niż później.

> Dlatego dziwi mnie Twój tok rozumowania. I tyle.

Spróbuj postawić się na miejscu osoby, która bardzo chciałaby aby Jej
dzieci nie chodziły na religię, ale Jej mąż jest innego zdania i dlatego
też to nie może być decyzja jednego z rodziców i podjąć ją musi syn.

Yola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2008-10-17 21:47:09

Temat: Re: dzien papieski
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka pisze:

>> Np politykiem który co nieco dla Polaków zrobił. Identycznie jak
>> Kopernik.
>
> O widzisz. I to jest argument. I teraz: czy można tego polityka o
> niekwestionowanym dorobku, wspominać inaczej niż za pomocą mszy i do
> znudzenia śpiewanej na apelach Barki?

Każdy wspomina jak potrafi, nie każdy ma repertuar jak zawodowiec. Ale
nic nie stoi na przeszkodzie byś zorganizowała własny apel i wspominała
po swojemu. Możesz otworzyć flaszkę jakiegoś alkoholu (byle nie wina, bo
się może z mszą skojarzyć) i odśpiewać z dzieckiem "Góralu czy ci nie
żal" lub "Czerwone maki".

>>> Agnieszka (w zasadzie i tak wiem, że się nie dogadamy, ale co mi
>>> szkodziło spróbować)
>>
>> A co, jesteś wyznawczynią generała ?
>
> Nie, ale nie jestem wyznawczynią jedynie słusznej religii i to
> komplikuje dyskusje. Z Tobą też, o ile pamiętam ;-)

Komplikacje nie są przeszkodą nie do pokonania.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2008-10-17 22:04:37

Temat: Re: dzien papieski
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:gdb1jb$dpo$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Agnieszka pisze:
>
>>> Np politykiem który co nieco dla Polaków zrobił. Identycznie jak
>>> Kopernik.
>>
>> O widzisz. I to jest argument. I teraz: czy można tego polityka o
>> niekwestionowanym dorobku, wspominać inaczej niż za pomocą mszy i do
>> znudzenia śpiewanej na apelach Barki?
>
> Każdy wspomina jak potrafi, nie każdy ma repertuar jak zawodowiec. Ale nic
> nie stoi na przeszkodzie byś zorganizowała własny apel i wspominała po
> swojemu. Możesz otworzyć flaszkę jakiegoś alkoholu (byle nie wina, bo się
> może z mszą skojarzyć) i odśpiewać z dzieckiem "Góralu czy ci nie żal" lub
> "Czerwone maki".

Czyli jednak nie udało się... Bywa.

Agnieszka