Dzieki za odpowiedzi. Przekaze to wszystko tutejszym lekarzom. Co do
mojej diety to ryz, ryz i ryz :) Od czasu do czasu zamiast ryzu jakies
ziemniaki. Przy kazdym posilku rowniez duza ilosc fasoli, marchewki
oraz owocow (ananas,arbuz,mango). Co 2 dni jakis kurczak lub befsztyk.
Tak to mniejwiecej wyglada.

Jesli chodzi o to jak omdlenie wygladalo. Z opisu znajomych mialem
ciagle otwarte oczy, a ze lezalem na plecach to zaczelem sie dusic i
to bylo dosc grozne, przechylili mi glowe na bok i odrazu zaczelem
odzyskiwac przytomnosc. Nie mialem zadnych drgawek, niczego takiego
.. po prostu lezalem nieruchomo z otworzonymi oczami. Jak
odzyskiwalem przytomnosc to odczuwalem cos zupelnie standardowego,
niesamowite ciazenie do ziemi ... efekt jak by ktos lecial w kosmos
hah.

Zrobie badanie na TSH i oznaczenie hormonu tarczycy, faktycznie czegos
takiego jeszcze nigdy nie mialem.

Jednak zapomnialem o czyms napisac. Czasem (bardoz sporadycznie, moze
raz na 2 miesiace) po wiekszym wysilku w ciagu dnia mam cos takiego
jak by serce zgubilo rytm na pare udezen ... i za chwile wraca do
normy. Powiedzialem lekarzowi ze czasem mi sie cos takiego zdaza ale
zbytnio sie tym nie przejol. Mysle ze to dosc istotne.

W kazdym bac razie bardzo dziekuje wszystkim za pomoc. Przekaze wasze
uwagi lekarzowi i moze cos z tego wreszcie wyjdzie. Dam znac na grupe
co z tego wyszlo, moze kiedys sie spotkacie z podobnym przypadkiem.

Pozdrawiam