Data: 2011-06-10 10:10:26
Temat: Re: e-coli a przesady
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:5f5ab34c-9df0-4d6d-ab50-0d94e8ddd370@v10g2000yq
n.googlegroups.com...
On 10 Cze, 09:34, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2079
>Bo niech mi ktoś wytłumaczy jakież to przełomowe znaczenie w badaniu
>tej bakterii ma fakt,
>czy na ręce trafiła bo "jeden pedał wsadził drugiemu palec w d...",
>czy trafiła tam, bo każdy człowiek, codziennie "gmera w tamtych
>rejonach" przy okazji zakończenia procesów metabolizmu? :-)
Nie czytalem linka ale domyslam sie, ze michalkiewicz wzorem korwina
wyciaga - nomen omen - z tylka informacje (podobnie z reszta jak i
cytowaciel chiron). Skad w ogole teza, ze ta bakteria samorzutnie pojawia
sie w ludzkim ciele i do tej pory nie powodowala zadnych problemow? To cos
jak wydzawanianie do "sztabu kryzowego" celem ratowania samolotu przed
upadkiem w kabatach (by korwin).
|