Data: 2011-06-10 14:50:32
Temat: Re: e-coli a przesady
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-10 12:38, Chiron pisze:
> Czy logiczna jest hipoteza, że np z odbytu nosiciela e-coli poprzez
> stosunek analny a potem oralny przeniosła się znów do układu
> pokarmowego- i być może zmutowała? Oczywiście- tak.
Abstrahując już od wykazanej przez ciebie niezwykłej wiedzy na temat
charakteru stosunków seksualnych...
Nadal pojęcia nie mam dlaczegóż to akurat ta grupa miałaby być objęta
jakimś specjalnym nadzorem epidemiologicznym i czym różni się opisana
przez ciebie sytuacja od zwykłego codziennego braku higieny związanego
np. z korzystaniem z ubikacji? Jakież to nowe, niesamowite możliwości
mutacji bakterii związane są z homoseksualizmem?
> Czy teraz- bez
> względu na przyczynę tej choroby- należało by mówić (pisać) o dużych
> możliwościach przenoszenia tej choroby poprzez stosunki homoseksualne?
> No- skoro pisze sięi mówi o wyparzaniu warzyw i owoców, to tym bardziej
> należy o tym, tak? Jednak środowisko lekarskie nawet się na ten temat nie
> zająknie. Czy potrafisz to wytłumaczyć inaczej, niż przez polit-
> gramotny terror? Ja- nie.
A ja tak :-) Czy twoim zdaniem jeśli ktoś mówi, że należy zachować
higienę przy kontakcie z ludzkimi "wydzielinami" ma na myśli tylko mycie
rąk? Potrzebne jest specjalne zaznaczenie, żeby się myć po seksie
analnym? :-)
Dopiero co Ikselka dyskutowała tu na temat higieny intymnej... tyle że
kobiet...
Stalker
|