drzewo czy krzew?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44

11. Data: 2000-03-16 14:48:21

Temat: Re: drzewo czy krzew?
Od: "PaulCat" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
>
>
> PaulCat napisał(a):
>
> > Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> >
> > W sumie ja tez bym tak zrobil, chociaz przykro bedzie jak ktos uzna, ze
ta
> > roslinka, co odwazyla sie tu sama urosnac, jest brzydka, zaslania sciane
> > pieknego budynku i nalezy ja czem predzej usunac :(
> > Pzdr
>
> Niechby ktos spróbował! Natychmiast zorganizować trzeba demonstrancję
ekologów
> pod hasłem - biurokraci niszczą zieleń!
> A winorośl z definicji nie moze być brzydka!
> Co innego jekieś tam klony.:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
> Janusz

Przepraszam, ale na slowo: "ekolodzy" skora mi na razie cierpnie i
nieodlacznie kojarzy mi sie z polowaniem na tygrysa (ktore niemalze
widzialem z okien mieszkania tesciow) i jakimis zafajdanymi pseudoekologami,
ktorzy wymyslili sobie ratowanie swiata poprzez wypuszczanie dzikich
zwierzat na "wolnosc" (hint: dwudziestokilkutysieczne osiedle poprzecinane
siecia ulic).
Poza tym nie mam nic przeciw demonstracjom w ochronie pieknych winorosli
;)))
--

---=<< PaulCat >>=---
p...@p...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-03-17 05:44:39

Temat: Odp: drzewo czy krzew?
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
..........................
> A winorośl z definicji nie moze być brzydka!

Może być, jednak, trująca, gdy rośnie przy zaołowionej ulicy. Ja popieram
Wiesie z jej pomysłem na roślinę kwitnącą.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-03-17 11:32:35

Temat: Re: drzewo czy krzew?
Od: "Jarek Grzelak" <g...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

To nie byli ekolodzy, tylko ekolodzy-fanatycy
Prosze nie mylic
pozdrowka
Jarek
> Przepraszam, ale na slowo: "ekolodzy" skora mi na razie cierpnie i
> nieodlacznie kojarzy mi sie z polowaniem na tygrysa (ktore niemalze
> widzialem z okien mieszkania tesciow) i jakimis zafajdanymi
pseudoekologami,
> ktorzy wymyslili sobie ratowanie swiata poprzez wypuszczanie dzikich
> zwierzat na "wolnosc" (hint: dwudziestokilkutysieczne osiedle poprzecinane
> siecia ulic).
> Poza tym nie mam nic przeciw demonstracjom w ochronie pieknych winorosli
> ;)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-03-18 16:48:34

Temat: Re: drzewo czy krzew?
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pracuję w budynku piętrowym którego okna wychodzą na południe i w lecie
jest
> niemiłosiernie gorąco.
1. Słońce
2. Gleba
a/ gliniasta; ilasta
b/ piaszczysta
c/ wapienna
d/ kwaśna (np. torfowa)
3. co lubisz (Wiesiu? czy KM ma rację?)
odpowiedz, reszta później.
Pozdrawiam, Jerz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-03-18 17:35:52

Temat: Re: drzewo czy krzew?
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

(Wiesiu? czy KM ma rację?)
już wiem Edyto i Wiesu o co chodzi, nie wiem natomiast dlaczego widziałem
tekst KM późniejszy a dopiero po 2 godz. zobaczyłem listy Wiesi, stąd też i
to pytanie?!

Pozdrawiam, Jerz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-03-20 13:36:22

Temat: ekolodzy
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

a zlapales ich za reke, ze tak rzucasz oskarzenia w sprawie tygrysa? a
moze to pijany dozorca?
Dorota
PaulCat wrote:
>
>
>
> Przepraszam, ale na slowo: "ekolodzy" skora mi na razie cierpnie i
> nieodlacznie kojarzy mi sie z polowaniem na tygrysa (ktore niemalze
> widzialem z okien mieszkania tesciow) i jakimis zafajdanymi pseudoekologami,
> ktorzy wymyslili sobie ratowanie swiata poprzez wypuszczanie dzikich
> zwierzat na "wolnosc" (hint: dwudziestokilkutysieczne osiedle poprzecinane
> siecia ulic).
> Poza tym nie mam nic przeciw demonstracjom w ochronie pieknych winorosli
> ;)))
> --
>
> ---=<< PaulCat >>=---
> p...@p...com.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-03-20 14:23:40

Temat: Re: ekolodzy
Od: "PaulCat" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

To nie ja rzucam oskarzenia-daleko mi do tego. Podobno jakas organizacja
ekologiczna przyznala sie do tego, ze wypuscila tygrysy. Jesli chodzi o
dozorce, to nie wydaje mi sie, ze dobry renomowany cyrk (a ten podobno taki
byl) zatrudnialby dozorce moczymorde.
Ale tak czy inaczej, nie zwrocilas przypadkiem uwagi, ze czesto za jakies
rozruby odpowiedzialni sa wlasnie pseudoekolodzy? A jak bylo przy budowaniu
autostrady? Poprzykuwali sie do drzew, bo oni oczywiscie wiedza najlepiej,
ze tedy autostrada przebiegac nie moze, bo wywola to straszna kleske
ekologiczna i zniszczenie ilustam gatunkow roslin i zwierzat. A autostrada?
Z pewnoscia nie jest potrzebna, a najlepiej to zaorajmy wszystkie drogi i
autostrady, sami ubierzmy sie w opaski z lisci (bo skory to tez
nieekologicznie-trzeba by wyklac naszych przodkow) i zyjmy ekologicznie.
.... To co pisze, oczywiscie nie ma byc protestem przeciw organizacjom
ekologicznym, ale przeciw PSEUDOekologom(!!!), ktorzy swoje wybryki kryja
pod plaszczykiem tzw. ekologii.
Przepraszam, ze sie tak rozpisalem i pozdrawiam @ll

--
---=<< PaulCat >>=---
p...@p...com.pl

Użytkownik Dorota Nowicka <d...@n...gov.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...gov.pl...
> a zlapales ich za reke, ze tak rzucasz oskarzenia w sprawie tygrysa? a
> moze to pijany dozorca?
> Dorota
> PaulCat wrote:
> >
> >
> >
> > Przepraszam, ale na slowo: "ekolodzy" skora mi na razie cierpnie i
> > nieodlacznie kojarzy mi sie z polowaniem na tygrysa (ktore niemalze
> > widzialem z okien mieszkania tesciow) i jakimis zafajdanymi
pseudoekologami,
> > ktorzy wymyslili sobie ratowanie swiata poprzez wypuszczanie dzikich
> > zwierzat na "wolnosc" (hint: dwudziestokilkutysieczne osiedle
poprzecinane
> > siecia ulic).
> > Poza tym nie mam nic przeciw demonstracjom w ochronie pieknych winorosli
> > ;)))
> > --
> >
> > ---=<< PaulCat >>=---
> > p...@p...com.pl
> --
> Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
> http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2000-03-20 14:40:52

Temat: Re: ekolodzy
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Akurat gora swietej Anny to nie jest najlepsze miejsce pod autostrade.
skad wiesz, kto i jakimi kryteriami sie kierowal wyznaczajac przebieg
autostrady? moze to jakis bubek-polityk chce miec dobry dojazd?
przykuwanie sie do drzew nie jest szkodliwe dla drzew, natomiast tygrys
nie wyszedl z tego zywy. dlatego sadze, ze ktos kto kocha przyrode, nie
narazilby zwierzecia na smierc...a co do informacji w internecie na
temat wypuszczenia tygrysa, to mogl to zrobic pierwszy lepszy
siedemnastoletni smarkacz...niekoniecznie ekolog.
ja niemam nic przeciwko, zeby Polska pozostala zasciankiem...nie zalezy
mi tak bardzo, zeby ruskie tiry mialy dobry tranzyt na zachod...moga
transportowac sie koleja, bez zasmradzania powietrza...
Dorota
PS. dobry cyrk to oksymoron, tak jak zimny ogien i sucha woda...
PaulCat wrote:
>
> To nie ja rzucam oskarzenia-daleko mi do tego. Podobno jakas organizacja
> ekologiczna przyznala sie do tego, ze wypuscila tygrysy. Jesli chodzi o
> dozorce, to nie wydaje mi sie, ze dobry renomowany cyrk (a ten podobno taki
> byl) zatrudnialby dozorce moczymorde.
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2000-03-20 17:08:35

Temat: Re: ekolodzy
Od: "PaulCat" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem kto wyznaczal przebieg autostrady, ale nie wierze, ze zrobila to
jedna czy dwie osoby, aby sobie ulatwic zycie ... po prostu zbyt duzo ludzi
przy tym pracuje, zeby jednostka robila prywate.
Calkowicie sie z Toba zgadzam, ze: "ktos kto kocha przyrode, nie narazilby
zwierzecia na smierc..." Do tego wlasnie zmierzam. Nie mozna nazywac
"ekologiem" kogos, kto wypuszcza tygrysa w srodku miasta. Dlatego mierzi
mnie zdanie: "podobno tygrysa wypuscili ekolodzy". Jacy ekolodzy?????
Co do autostrad, to nie sadze aby sluzyly one wylacznie jako drogi
przelotowe dla ruskich TIR'ow, ale to juz zupelnie inna bajka ..... i nie ma
co roztrzasac tego na tej Grupie .......
Goraco pozdrawiam.
--
---=<< PaulCat >>=---
p...@p...com.pl

Użytkownik Dorota Nowicka <d...@n...gov.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...gov.pl...
> Akurat gora swietej Anny to nie jest najlepsze miejsce pod autostrade.
> skad wiesz, kto i jakimi kryteriami sie kierowal wyznaczajac przebieg
> autostrady? moze to jakis bubek-polityk chce miec dobry dojazd?
> przykuwanie sie do drzew nie jest szkodliwe dla drzew, natomiast tygrys
> nie wyszedl z tego zywy. dlatego sadze, ze ktos kto kocha przyrode, nie
> narazilby zwierzecia na smierc...a co do informacji w internecie na
> temat wypuszczenia tygrysa, to mogl to zrobic pierwszy lepszy
> siedemnastoletni smarkacz...niekoniecznie ekolog.
> ja niemam nic przeciwko, zeby Polska pozostala zasciankiem...nie zalezy
> mi tak bardzo, zeby ruskie tiry mialy dobry tranzyt na zachod...moga
> transportowac sie koleja, bez zasmradzania powietrza...
> Dorota
> PS. dobry cyrk to oksymoron, tak jak zimny ogien i sucha woda...
> PaulCat wrote:
> >
> > To nie ja rzucam oskarzenia-daleko mi do tego. Podobno jakas organizacja
> > ekologiczna przyznala sie do tego, ze wypuscila tygrysy. Jesli chodzi o
> > dozorce, to nie wydaje mi sie, ze dobry renomowany cyrk (a ten podobno
taki
> > byl) zatrudnialby dozorce moczymorde.
> --
> Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
> http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2000-03-21 10:06:38

Temat: Re: ekolodzy
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

wykrecasz sie...temat jest ciekawszy niz pehametry czy narzedzia...ale
niech bedzie jak sobie zyczysz...
Dorota

PaulCat wrote: ..... i nie ma
> co roztrzasac tego na tej Grupie .......
> Goraco pozdrawiam.
> --
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry