Data: 2002-04-02 10:55:03
Temat: Re: emocje (dot....
Od: "Loretta" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A może jeszcze nie wszystko stracone, skoro było tak mocne uczucie moze
warto jeszcze porozmawiac. Przynajmniej powinienes poprosic ja o wyjasnienia
w szczerej rozmowie. Tylko po to zeby Ci bylo latwiej na przyszlosc
pozdrawiam i zycze szczescia
Użytkownik <x...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:0...@n...onet.pl...
> To ja - pan X. Przepraszam, ze nie odpisuje we wlasciwym watku. Chcialem
bardzo
> podziekowac Oli, Ani, Dawidowi, Xuserowi, Jackowi i Coinneach'owi za
odpowiedzi
> na moj post. Kochani juz wszystko na nic... Nie jestesmy razem,
rozstalismy
> sie. Wiece, to chyba byla zbyt duza bariera do przebicia. A moze to tylko
nasza
> niedojrzalosc... To bez sensu, czemu zycie jest takie okrutne?! Nie
> odpowiadajcie, to retorycznie pytanie. Jakos przezyje... Jeszcze raz
dzieki,
> trzymajcie sie.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|