Data: 2004-04-23 11:52:05
Temat: Re: emocje i płacz
Od: Evik <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Isztar <a...@o...pl> wrote:
>>
>> Taka placzliwosc moze byc objawem histerii, warto sie nad tym
> zastanowic...
> no nie, placzliwosc to nie histeria.
Ufff... ;)
> To sposob wyrazania emocji, nad ktorym czasami bardzo trudno zapanowac..
Brzmi lepiej niż histeria, ale są czasem sytuacje kiedy nie chce się wyrażać w ten
sposób emocji. Rozumiem, że płaczemy po stracie bliskich, czy ulubionego stworzonka,
ale jest to przecież przykra i smutna sytuacja. I tutaj nie ma się czego wstydzić i
nie ma potrzeby hamowania łez. Ale co robić gdy sprawa jest ważna, poważna itp.
Chciałoby się zachować spokój, powagę i zimną krew, ale nie wychodzi :(
> czasami bardzo trudno zapanowac.. sama nie potrafie sobie z tym poradzic..
> chce mi sie plakac jak rozmawiac na tematy smutne albo trudne dla mnei albo
> majace zwiazek z przeszloscia [...]
Chce Ci się płakać czy płaczesz?
> Elvik nie martw sie, rozumiem Cie.
Dziękuję :)
> Ludzie uwazaja placz za slabosc, ale nikt tego raczej nie zmieni.
Ja w zasadzie nie uważam tego za słabość, ale tylko u innych. Osoba w ten sposób
dająca upust swoim emocjom nic nie traci w moich oczach, absolutnie. Nawet jeżeli
jest to mężczyzna :)
> Jesli ktos to wykorzystuje przeciwko Tobie to trzeba olac taka osobe
> bo nie warto serio...to ze potrafisz okazac serce i uczucia, emocje to tylko
> same plusy.. glowa do gory:]
Staram się :)
Pozdrawiam serdecznie,
Evik
|