« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-30 19:21:48
Temat: endokrynolog a klopoty cerąWitam
Temat ktory drazni mnie juz ponad 6 lat - zaskorniaki na twarzy (policzki,
czoło, szyja), wypryski i cholernie tłusta cera. Leczylem sie
dermatologicznie (preperaty Clindacne i Akneroxid), jakieś preparaty typu
Clearasil, peelingi - i nic.
Najlepiej działa na mnie opalanie - wysusza te swinstwa i na jakis czas
znikaja, ale pojawiaja sie ponownie (glownie na twarzy).
Pytanie - czy moze pomoc cos w tym wypadku endokrynolog? Moze jest to
sprawa hormonalna skoro dermatolog sie nie uporał?
Czy nadczynnosc tarczycy (wyniki moich ostatnich badań -
www.clubone.art.pl/wyniki.jpg ) moze mieć na to jakiś wpływ? Albo te
niepoprawne wskaźniki ?
Pozdrawiam gorąco
JAKUB GINALSKI
--
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-31 05:46:57
Temat: Re: endokrynolog a klopoty cerą> Czy nadczynnosc tarczycy (wyniki moich ostatnich badań -
> www.clubone.art.pl/wyniki.jpg ) moze mieć na to jakiś wpływ? Albo te
> niepoprawne wskaźniki ?
>
> Pozdrawiam gorąco
> JAKUB GINALSKI
stawiam na niedoczynnosc a nie nadczynnosc
poza tym co by to nie bylo, to tak niewielkie odstepstwo od normy nie
powinno przekladac sie na inne dolegliwosci
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-31 06:31:47
Temat: Re: endokrynolog a klopoty cerąUżytkownik "Maaciek" <m...@e...pl> napisał w wiadomości
news:e0ifp0$r9l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> stawiam na niedoczynnosc a nie nadczynnosc
> poza tym co by to nie bylo, to tak niewielkie odstepstwo od normy nie
> powinno przekladac sie na inne dolegliwosci
dodatkowo trzeba jeszcze oznaczyc poziom hormonow "meskich" np.
testosteronu. otylosc tez moze byc przyczyna brzydkiej cery.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-31 12:07:57
Temat: Re: endokrynolog a klopoty cerąKuba Ginalski napisał(a):
> Najlepiej działa na mnie opalanie - wysusza te swinstwa i na jakis czas
> znikaja, ale pojawiaja sie ponownie (glownie na twarzy).
prawda jest taka, że opalaniem sam sobie szkodzisz....
działa to w ten sposób, że wyszuszać skórę na zewnątrz, pozornie
nastepuje poprawa, a rzeczywistości wszystkie zanieczyszczenia kumulują
się nieco głębiej, nie mają ujścia na zewnątrz przez to wyszuszenie
własnie, a później to sie odzywa ze zdwojoną siłą....
napisałeś o dermatologu, ale czy w tym czasie chodziłeś do kosmetyczki??
wg mnie tylko tak połączone działanie, dermatolog+dobra kosmetyczka, ew
własnie endokrynolog mogą dać efekty na _dłuższą_ _metę_, bo taki
powinien być główny cel...
--
E_m_i_
"Ptak, który pragnie wzbić się ponad niziny tradycji i przesądów musi
mieć mocne skrzydła.
Żałosny to widok, gdy wyczerpane i okaleczone pisklę wraca na ziemię."
K. Chopin "Przebudzenie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |