« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-09-10 12:34:33
Temat: Re: etyka?:-)Dnia 10.09.2007, o godzinie 13.05.57, na pl.soc.dzieci.starsze, Piotr
Majkowski napisał(a):
>> BTW w twarz takiemu klesze mówisz klecha, a głupiemu głupi, czy debilowi
>> debil czy taka odważna jesteś tylko w stosunku do nieznanych sobie ludzi i
>> w taki obraźliwy sposób mówisz tylko o tych, którzy akurat nie słyszą (np.
>> Jankowski)? Ja tylko pytam.
> IMO łatwo jest napadać słownie na księży. Niektórzy nawet uważają to za
> "postępowe" i "naturalne".
Łatwo jest napadać słownie na każdego, kto jest adresatem, ale usłyszeć nie
może. W usenecie to już wyjątkowo łatwe. Może pamana wcale w życiu tego
określenia (klecha) nie używa...?
> Tych co się an to nie zgadzają określają moherem. Ich arogancja udziela
> się dzieciom, a to powoduje niepotrzebne konflikty w szkole.
Jakoś tak.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-09-10 12:54:56
Temat: Re: etyka?:-)10.09.2007, Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a)
>
> Łatwo jest napadać słownie na każdego, kto jest adresatem, ale usłyszeć nie
> może. W usenecie to już wyjątkowo łatwe. Może pamana wcale w życiu tego
> określenia (klecha) nie używa...?
Z pewnością i chyba nie tylko z obawy przed awanturą. Po prostu tak się
nie mówi.
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-09-10 13:33:59
Temat: Re: etyka?:-)Dnia 10.09.2007, o godzinie 14.54.56, na pl.soc.dzieci.starsze, Piotr
Majkowski napisał(a):
>> Łatwo jest napadać słownie na każdego, kto jest adresatem, ale usłyszeć nie
>> może. W usenecie to już wyjątkowo łatwe. Może pamana wcale w życiu tego
>> określenia (klecha) nie używa...?
> Z pewnością i chyba nie tylko z obawy przed awanturą. Po prostu tak się
> nie mówi.
Mówi się. Znam kilku ateistów, który tak mówią.
Chodzi tylko o to, że na usenecie łatwiej coś napisać, niż powiedzieć komuś
to samo prosto w twarz.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-09-10 13:52:35
Temat: Re: etyka?:-)10.09.2007, Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a)
>> Z pewnością i chyba nie tylko z obawy przed awanturą. Po prostu tak się
>> nie mówi.
>
> Mówi się. Znam kilku ateistów, który tak mówią.
> Chodzi tylko o to, że na usenecie łatwiej coś napisać, niż powiedzieć komuś
> to samo prosto w twarz.
Ja nie mam z tym problemu.
No chyba że dobro dzieci nakaże mi "roztropność".
:>
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-09-10 13:54:47
Temat: Re: etyka?:-)Dnia 10.09.2007, o godzinie 15.52.35, na pl.soc.dzieci.starsze, Piotr
Majkowski napisał(a):
>>> Z pewnością i chyba nie tylko z obawy przed awanturą. Po prostu tak się
>>> nie mówi.
>> Mówi się. Znam kilku ateistów, który tak mówią.
>> Chodzi tylko o to, że na usenecie łatwiej coś napisać, niż powiedzieć komuś
>> to samo prosto w twarz.
> Ja nie mam z tym problemu.
Tu nie o problem chodzi, ale o łatwość. :)
> No chyba że dobro dzieci nakaże mi "roztropność".
>:>
Zawsze można od faszystów nawyzywać.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-09-10 13:57:22
Temat: Re: etyka?:-)Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1tyn3gip6fgo1.dlg@habeck.pl...
> Dnia 10.09.2007, o godzinie 14.54.56, na pl.soc.dzieci.starsze, Piotr
> Majkowski napisał(a):
>
>>> Łatwo jest napadać słownie na każdego, kto jest adresatem, ale usłyszeć
>>> nie
>>> może. W usenecie to już wyjątkowo łatwe. Może pamana wcale w życiu tego
>>> określenia (klecha) nie używa...?
>> Z pewnością i chyba nie tylko z obawy przed awanturą. Po prostu tak się
>> nie mówi.
>
> Mówi się. Znam kilku ateistów, który tak mówią.
> Chodzi tylko o to, że na usenecie łatwiej coś napisać, niż powiedzieć
> komuś
> to samo prosto w twarz.
No ale jak sobie wyobrażasz to "prosto w twarz"? Zamiast "proszę księdza"
powiedzieć "proszę klechy"? ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-09-10 14:03:57
Temat: Re: etyka?:-)10.09.2007, Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a)
>>> Mówi się. Znam kilku ateistów, który tak mówią.
>>> Chodzi tylko o to, że na usenecie łatwiej coś napisać, niż powiedzieć komuś
>>> to samo prosto w twarz.
>> Ja nie mam z tym problemu.
> Tu nie o problem chodzi, ale o łatwość. :)
Nie, chodzi o mówienie tego co się naprawdę myśli.
>> No chyba że dobro dzieci nakaże mi "roztropność".
>>:>
>
> Zawsze można od faszystów nawyzywać.
>
Hermetyczne jakieś, nie rozumiem.
:)
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-09-10 14:13:37
Temat: Re: etyka?:-)Dnia 10.09.2007, o godzinie 16.03.57, na pl.soc.dzieci.starsze, Piotr
Majkowski napisał(a):
>>>> Mówi się. Znam kilku ateistów, który tak mówią.
>>>> Chodzi tylko o to, że na usenecie łatwiej coś napisać, niż powiedzieć komuś
>>>> to samo prosto w twarz.
>>> Ja nie mam z tym problemu.
>> Tu nie o problem chodzi, ale o łatwość. :)
> Nie, chodzi o mówienie tego co się naprawdę myśli.
Mówienie to jedno. Formułowanie to drugie. Dwie zupełnie różne rzeczy. :)
>>> No chyba że dobro dzieci nakaże mi "roztropność".
>>>:>
>> Zawsze można od faszystów nawyzywać.
> Hermetyczne jakieś, nie rozumiem.
> :)
Ja też. Pewnie hermetyczne jakieś. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-09-10 14:14:16
Temat: Re: etyka?:-)Habeck Colibretto pisze:
> Mam różnych znajomych ateistów (i takich co mówią klecha na każdego księdza
> i takich co mówią ksiądz).
>
>> Moi mówią "ksiądz". Bynajmniej nie
>> "pierdzielony". Bo to nie jest kwestia szacunku do instytucji (który
>> może być problematyczny) tylko do konkretnego człowieka. A ja (no, za
>> ateistkę się nie uważam) mówię "klecha" na każdego księdza, który wiarę
>> traktuje powierzchownie, instrumentalnie i - co tu ukrywać - jest po
>> prostu głupi a często zacofany.
>
> Aha... A klechą staje się ten, który raz powie coś głupiego (jak to
> sprawdzasz?),
A cos takiego napisałam?
> czy tylko ten, który jest głupi? I po czym poznajesz, że jest
> głupi - testy mu robisz czy uznajesz, że mówiąc głupie i zacofane rzeczy
> jest po prostu głupi i staje się automatycznie klechą? Ja tylko pytam.
Głupio pytasz. Jak zazwyczaj weryfikujesz czy ktoś jest głupi czy tylko
mu się chlapnęło?
>> Że nie wspomnę o przypadkach bardziej
>> ekstremalnych (patrz Jankowski). Coraz mniej takich, ale wciąż zbyt
>> wielu. Zwłaszcza w szkołach.
>
> Tak, tak... w szkołach to klechów zatrzęsienie.
Wiesz, mam dwójkę dzieci w szkole (teraz już gimnazjum), ktore przeszły
przez różnych księży a nawet zmianę szkolnej parafii. Powiedzmy, że mam
pewne doświadczenie. Mam też znajomych z dziećmi w tym wieku.
> BTW w twarz takiemu klesze mówisz klecha, a głupiemu głupi, czy debilowi
> debil czy taka odważna jesteś tylko w stosunku do nieznanych sobie ludzi i
> w taki obraźliwy sposób mówisz tylko o tych, którzy akurat nie słyszą (np.
> Jankowski)? Ja tylko pytam.
A Ty biegasz do Kaczki z tekstem "pan to debil jesteś"? Ja tylko pytam.
Nie, nie czuję się nieświeżo mówiąc o klesze za jego plecami, że jest
klecha. Taki mam chamski charakter (co już grupa mi wielokrotnie
udowadniała). Dalsze pytania w tym stylu pozwolę sobie zignorować.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-09-10 14:14:57
Temat: Re: etyka?:-)Dnia 10.09.2007, o godzinie 15.57.22, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
napisał(a):
>> Mówi się. Znam kilku ateistów, który tak mówią.
>> Chodzi tylko o to, że na usenecie łatwiej coś napisać, niż powiedzieć
>> komuś
>> to samo prosto w twarz.
> No ale jak sobie wyobrażasz to "prosto w twarz"? Zamiast "proszę księdza"
> powiedzieć "proszę klechy"? ;-)
Jakie "proszę"? Po prostu "klecho". Osoby piszące tutaj per "klecha" jakoś
sobie to wyobrażać muszą, skoro tak nazywają "głupich" księży.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |