Pierwszy dzień w szkole

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42

1. Data: 2007-09-04 13:19:02

Temat: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Old Rena" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No i jak tam? Jakie pierwsze wrażenia u rozmaitych pierwszaków? Mój stary syn
skwitował wczoraj po południu: "może być", co jest równoznaczne z "jest
dobrze, a może będzie jeszcze lepiej". Wychowawczyni OK, wieści o kilkorgu
nauczycielach pozytywne, pierwsze kontakty międzyludzkie nawiązane... Ja
nieco uspokojona. :)

--
Old Rena, matka licealisty
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-09-04 14:21:18

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

Old Rena <o...@g...pl> napisał(a):

> No i jak tam? Jakie pierwsze wrażenia u rozmaitych pierwszaków? Mój stary syn
> skwitował wczoraj po południu: "może być", co jest równoznaczne z "jest
> dobrze, a może będzie jeszcze lepiej". Wychowawczyni OK, wieści o kilkorgu
> nauczycielach pozytywne, pierwsze kontakty międzyludzkie nawiązane... Ja
> nieco uspokojona. :)

Telefonicznie z dziecka wyciągnełam umiarkowany entuzjazm, co znaczy,
ze nie jest źle. Rano go zawiozłam (kapcie mam, długopis mam, treme
mam, mozemy iść), po powrocie do domu sie dopytam.
Pani wychowawczyni zrobiła na mnie wrażenie doskonałe, a standing
ovation od licealistów, których wychowywała w gimnazjum -- bezcenne.
W planie lekcji widać głównie francuski. Dziecki w klasie robia
wrażenie sensowne. Chłopców 9 sztuk.
Denerwuję sie jak diabli, ale powinien dać radę.

--
s i w a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-09-04 14:48:19

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Słonko świeci, deszczyk pada... a *Old Rena* takie rzeczy opowiada:
> No i jak tam? Jakie pierwsze wrażenia u rozmaitych pierwszaków?

Nowa pani zadała dzieciakom pytanie czy chciałby by wakacje trwały jeszcze
dłużej .
Cała klasa odpowiedziała TAAAAAAAAAK, a mój się wychylił, że nie, bo on to
już chciał by szkoła się wreszcie zaczęła...

--
Pozdrawiam,
*gdaMa* matka pierwszaka podstawówkowego
jeszcze z "pianą na pysku" po wczorajszej wyprawko-wyprawie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-09-04 14:59:59

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gdaMa" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fbjrha$9ob$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Słonko świeci, deszczyk pada... a *Old Rena* takie rzeczy opowiada:
>> No i jak tam? Jakie pierwsze wrażenia u rozmaitych pierwszaków?
>
> Nowa pani zadała dzieciakom pytanie czy chciałby by wakacje trwały jeszcze
> dłużej .
> Cała klasa odpowiedziała TAAAAAAAAAK, a mój się wychylił, że nie, bo on to
> już chciał by szkoła się wreszcie zaczęła...

I tak się zgarnia pierwsze plusy ;-)

> Pozdrawiam,
> *gdaMa* matka pierwszaka podstawówkowego
> jeszcze z "pianą na pysku" po wczorajszej wyprawko-wyprawie

Opowiadaj

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-09-04 15:08:05

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Old Rena " <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> napisała:
> Pani wychowawczyni zrobiła na mnie wrażenie doskonałe, a standing
> ovation od licealistów, których wychowywała w gimnazjum -- bezcenne.

Dobrzy wychowawcy, to skarby istne. Mój miał też niezłą w gimnazjum. Tu się
zobaczy... Przecieki od starszych uczniów są, że fajna (i wymagająca).

> W planie lekcji widać głównie francuski.

Hyhy. Też nam się trafiło niechcący. Sześć godzin tygodniowo. Od zera.

> Dziecki w klasie robia
> wrażenie sensowne. Chłopców 9 sztuk.

Przebijam. Razem z moim - trzech. Nie ma siły, _muszą_ się kumplować.

> Denerwuję sie jak diabli, ale powinien dać radę.
Ale że niby jak? Z czym miałby nie dać rady? Towarzysko? Na intelekt potomka
nigdy nie narzekałaś. Rzekłabym, że wręcz przeciwnie.

Ja miałam obawy, czy ludzie w szkole - nauczyciele, inni uczniowie - to
będzie to, czego oczekiwał od liceum. Pierwsze wrażenia są na szczęście
pozytywne. Oby tak dalej. Reszta w bardzo dużej mierze zależy od mojego
starego syna.

Holender, a nie tak dawno prowadziłam przejetego pierwszaka na uroczystość
rozpoczęcia roku szkolnego w podstawówce... Wierzyć mi się nie chce. Pójdę
zdjęcia pooglądać chyba, czy co.
Dzisiaj ten facet wyższy ode mnie robi wrażenie, że wie, czego chce od życia.
I chwała bogom wszelakim! (1)

--
Old Rena, matka licealisty
[Renata Gierbisz]

(1) oraz harcerstwu

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-09-04 15:11:03

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Old Rena" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

gdaMa <g...@w...pl> napisała:
> Nowa pani zadała dzieciakom pytanie czy chciałby by wakacje trwały jeszcze
> dłużej .
> Cała klasa odpowiedziała TAAAAAAAAAK, a mój się wychylił, że nie, bo on to
> już chciał by szkoła się wreszcie zaczęła...

To się nazywa inteligencja emocjonalna... Baaardzo przydatna w kontaktach z
gronem pedagogicznym. ;)

--
Old Rena
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-09-04 16:32:19

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 4 Sep 2007 13:19:02 +0000 (UTC), Old Rena napisał(a):

> No i jak tam? Jakie pierwsze wrażenia u rozmaitych pierwszaków?

Fajne te moje pierwszaki :). Jedna panienka to będzie indywidualistka.
Najcięzej będzie z tym, który na razie płacze, pyta kiedy przyjdzie mama i
rzuca bluzgami.
A trzecioklasista zaczyna być bardziej samodzielny, zapamiętał plan lekcji
na jutro i bardzo zadowolony. Tylko nowa pani pyta mnie dlaczego on tak
cicho mówi ;)
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-09-04 16:34:32

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 4 Sep 2007 16:48:19 +0200, gdaMa napisał(a):

> a mój się wychylił, że nie, bo on to
> już chciał by szkoła się wreszcie zaczęła...

To tak jak mój, liczył dni do końca wakacji żeby już wreszcie iść do
szkoły.
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-09-04 17:55:42

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Marta W." <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Old Rena" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fbjm06$fg5$1@inews.gazeta.pl...
> No i jak tam? Jakie pierwsze wrażenia u rozmaitych pierwszaków?

Moj zadowolony, pani wydaje sie milsza niz ta w zerowce, sala tez ladniejsza
i nawet z nowymi oknami co jest nie lada ulepszeniem od zeszlorocznej sali
gdzie byly niezle przeciagi zima. Byl troche oszolomiony przerwami, bo w
zerowce mieli sale w innej czesci szkoly i nie wychodzili na przerwy, a tu
ich nagle puscili na korytarz pelen szalejacych dzieciakow:-)

Marta, Kubus (7,5), Krzys (4,11) i Jas (1,9)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-09-04 18:08:39

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moje dziecko (lat 7) wyszło całe szczęśliwe i powiedziało, że było o wiele
lepiej niż w przedszkolu i W DOMU.....dodam tylko, że dokładnie to samo
oznajmiło pani, więc chyba nie zapunktowaliśmy jako rodzice:)
Zajęć ma sporo, bo to ogólnokształcąca szkoła muzyczna, razem z muzycznymi
ma 29 godzin. Pani zrobiła na mnie jak najlepsze wrażenie: komunikatywna,
rozsądna, ciepła, wydaje się, że lubi pracę z dziećmi. Jaśkowi też się
podoba:)
Pozostałych nauczycieli - oprócz pani od instrumentu - jeszcze nie znam, ale
myślę, że będzie ok. Klasa liczy 16 osób, więc czego chcieć więcej;)

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry