In pl.soc.prawo Krzysztof <k...@a...mail.ru> wrote:

> Skąd to zainteresowanie Expertem? Robisz cały serwis poświęcony "walce"
> z Expertem...
> Większość Twoich wypowiedzi w usenecie dotyczy Experta.

Nie on jeden zrobil taki serwer. Podmiot zainteresowan twojego przedmowcy
jest znanym internetowym trollem - okazem modelowym i jest godzien
zainteresowania.

Pomijajac, ze napsul krwi i nerwow wielu osobom, byc moze wiele z nich
zniechecajac skutecznie w ogole do zagladania na internetowe fora i byc moze
odcinajac innych ludzi od ich porad po prostu zasmieca grupy. Nie wiem czy
znasz zalosne i chamskie klotnie owego trolla z Vizvarym?

Zazwyczaj umieszcza na grupach kontrowersyjne opinie zmuszajac niejako
normalnych ludzi do ich prostowania. Tworzy to ogromne, tasiemcowe watki
ktore cale sa poswiecone prostowaniu glupot jakie rzeczony troll emituje.
Chociaz dzieki jego gl* komus udalo sie zdobyc calkiem niezla posade w
Ameryce ;-) No i wiele sigow nakarmilo sie kwestiami eksperta.

Przewaznie nie przestrzega opisow grup. Na zwrocenie uwagi reaguje
tlumaczeniami, ze poruszony przez niego temat jest jak najbardziej on-topic.
Tak jak listy o samochodach na liscie dla rolnikow bo przeciez samochody
jezdza po ziemi, nie? To tylko przyklad z glowy.

Najlepszym lekarstwem jest ignorowanie. Wiekszosc ludzi juz go zna.

> Skoro już tak się afiszujesz z tą swoją niechecią (nienawiścią? a może
> jednak fascynacją?) do Experta, może zdradzisz, skąd ona się bierze? IMO
> zachowujesz się, jakby Ci co najmniej pół rodziny wymordował.

To chyba niechec polaczona z fasynacja. Ja np. nie czytam co on wypisuje,
ale lubie czytac jak ludzie prostuja jego glupoty. Polecam, bo to swietna
rozrywka. Styl trolla poznasz od razu - jest nie do podrobienia. No, prawie
;-)

> Pozdrowienia,
> Krzysztof

Z powazaniem
Tomasz Leszczynski
(...)