« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-10-11 19:17:12
Temat: Re: fantazje i odlotyHanka pisze:
> On 9 Paź, 23:54, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>> vonBraun pisze:
>>> Hanka wrote:
>>>> Muzyke na weekend prosze odebrac :)
>>>> http://www.youtube.com/watch?v=7YmBiEXXnZ0&feature=r
elated
>>> Jak już Pat Metheny, to np. takie coś jest jeszcze:
>>> http://www.youtube.com/watch?v=Sq5oqY3-vhg
>> Ciekawe od czego to zależy.
>> Mnie taka muzyka męczy.
>
> Tego nie da sie sluchac non stop, jak zreszta
> zadnej innej muzyki. Przynajmniej ja tak mam,
> ze po fazie kilkunastu odtworzen utworu, ciurkiem
> i jednorazowo, szukam jednak czegos odmiennego.
Czasami jak robię przegląd swojego zbiorowiska muzycznych ekscytacji, to
sama się siebie boję ;)
Dodatkowo muzyka tak jak zapachy kojarzy mi się z różnymi sytuacjami w
moim życiu.
> W dzialaniu terapeutycznym pn muzykoterapia,
> mamy do czynienia z calym wachlarzem utworow,
> dostosowanych swym brzmieniem i nastrojem
> zarowno do danej osobowosci, jak i do aktualnego
> jej stanu. Gdyby nie ta zwane zyciowe okolicznosci,
> prawdopodobnie zajmowalabym sie dzisiaj
> czyms takim:
> http://www.muzykoterapia.biz/
>
> No ale sie nie zajmuje.
> Choc przez moment bylam mocno blisko :)
> Ale to temat na kiedy indziej.
Czemu? Bardzo ciekawy temat.
> Dla uspokojenia nieco zmeczonego, czy nawet
> zdegustowanego z lekka, poprzednim moim linkiem,
> wnetrza, nie tylko Twojego :) podaje link do utworu,
> jak dla mnie niemal absolutnie doskonalego.
> Zapraszam, tym razem bez koniecznosci
> ostrzegania ;)
>
> http://www.youtube.com/watch?v=_5-pBkwyUxc&feature=r
elated
Ładne. Niemniej nie zgram sobie tego na mp3, żeby słuchać do bólu :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2010-10-11 21:00:06
Temat: Re: fantazje i odlotyBył to dzień 11-październik-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
napełnił się słów muzyką:
> Nowy lepszy tren R wrote:
>> Był to dzień 10-październik-10, kiedy Fragile otworzył usta i usenet
>> napełnił się słów muzyką:
>>
>>>Dnia Sun, 10 Oct 2010 14:06:56 +0200, Nowy lepszy tren R napisał(a):
>>>
>>>
>>>>Był to dzień 10-październik-10, kiedy Fragile otworzył usta i usenet
>>>>napełnił się słów muzyką:
>>>>
>>>>
>>>>>Dnia Sun, 10 Oct 2010 12:48:07 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>>>>>>dyskusyjnych:4hezle8ebtcy.ndhcsdnwyics$.dlg@40
tude.net...
>>>>>>
>>>>>>>Dnia Sat, 09 Oct 2010 23:54:51 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>vonBraun pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>Hanka wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>Hmm, juz nie wiem, gdzie lokowac posty, zeby poszly tak jak trzeba.
>>>>>>>>>>Trudno; najwyzej bedzie podwojnie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>Muzyke na weekend prosze odebrac :)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>http://www.youtube.com/watch?v=7YmBiEXXnZ0
&feature=related
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>Jak już Pat Metheny, to np. takie coś jest jeszcze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>http://www.youtube.com/watch?v=Sq5oqY3-vhg
>>>>>>>>
>>>>>>>>Ciekawe od czego to zależy.
>>>>>>>>Mnie taka muzyka męczy.
>>>>>>>>[...]
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>Especially for you:
>>>>>>>http://www.youtube.com/watch?v=_d0x7_W6oS0
>>>>>>>:)
>>>>>>
>>>>>>Mnie się podoba. Fajne- takie zmysłowe.
>>>>>>
>>>>>
>>>>>Cieszę się, że Tobie również :)
>>>>>Uwielbiam film Wielki Błękit, i o ile mnie pamięć nie myli, Paulinka
>>>>>również, stąd ta dedykacja :)
>>>>
>>>>Szczególnie to:
>>>>http://www.youtube.com/watch?v=L--_6qVRC0I
>>>>
>>>
>>>Wszytsko ok, oprócz wokalu...brrr wrrr, moje uszka więdną :(
>>
>> Że co z nim nie tak? :)
>>
> Auuuuu. To boli....
> vB
BTW - masz może w swoich zasobach Test Postaciowania Bender?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-10-11 21:05:27
Temat: Re: fantazje i odlotyBył to dzień 11-październik-10, kiedy medea otworzył usta i usenet
napełnił się słów muzyką:
> W dniu 2010-10-11 17:42, Nowy lepszy tren R pisze:
>> Był to dzień 11-październik-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
>> napełnił się słów muzyką:
>>
>>> Nowy lepszy tren R wrote:
>>>> Był to dzień 10-październik-10, kiedy Fragile otworzył usta i usenet
>>>> napełnił się słów muzyką:
>
>>>>> Wszytsko ok, oprócz wokalu...brrr wrrr, moje uszka więdną :(
>>>>
>>>> Że co z nim nie tak? :)
>>>>
>>> Auuuuu. To boli....
>>> vB
>>
>> Kuźwa, następny ze słuchem absolutnym :)
>
> Nie chcę Cię martwić, ale wcale nie trzeba mieć słuchu absolutnego, żeby
> bolało.
Zmartwiłaś mnie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-10-11 22:11:24
Temat: Re: fantazje i odlotyNowy lepszy tren R wrote:
>
> BTW - masz może w swoich zasobach Test Postaciowania Bender?
Tak. Ale to do niczego sie nie nadaje, widziałem tylko jedną sensowną
wersję interpretacji ale dla dzieci.
Ostatnio wraca do łask, ponieważ NFZ przysłał całkowicie (w 100%!)
bezsensowne wytyczne dotyczące badania pacjentów. Z testów które
narzucają - Bender trwa najkrócej - ok 8 minut, więc wymyśliłem, że jego
powszechne zastosowanie pozwoli wykorzystać czas psychologów na badania
diagnostyczne dostosowane do problemu klinicznego (metodami nie
uwzglednionymi przez NFZ) i zaoszczędzi jednocześnie czas na terapię.
Jednocześnie "w papierach" bedzie w porządku i w razie kontroli nie
odbiora kasy ;-)
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-10-11 22:19:57
Temat: Re: fantazje i odlotyBył to dzień 12-październik-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
napełnił się słów muzyką:
> Nowy lepszy tren R wrote:
>
>>
>> BTW - masz może w swoich zasobach Test Postaciowania Bender?
> Tak. Ale to do niczego sie nie nadaje, widziałem tylko jedną sensowną
> wersję interpretacji ale dla dzieci.
>
> Ostatnio wraca do łask, ponieważ NFZ przysłał całkowicie (w 100%!)
> bezsensowne wytyczne dotyczące badania pacjentów. Z testów które
> narzucają - Bender trwa najkrócej - ok 8 minut, więc wymyśliłem, że jego
> powszechne zastosowanie pozwoli wykorzystać czas psychologów na badania
> diagnostyczne dostosowane do problemu klinicznego (metodami nie
> uwzglednionymi przez NFZ) i zaoszczędzi jednocześnie czas na terapię.
> Jednocześnie "w papierach" bedzie w porządku i w razie kontroli nie
> odbiora kasy ;-)
> vB
Heh, dokładnie :)
Właśnie mi dziś żona spanikowana do domu wpadła, że kazali jej w robocie
Bendera pacjentom zrobić, a skąd go wziąć to już nie powiedzieli. I
generalnie uważa, że to bez sensu, ale właśnie do NFZ-owskich procedur musi
być. Na szczęście przegrzebała papiery ze studiów i znalazła klucz, a w
internecie obrazki bez problemu można było sobie znaleźć.
Krótki test = dobry test :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-10-11 22:29:12
Temat: Re: fantazje i odloty
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2010-10-11 17:42, Nowy lepszy tren R pisze:
>
> > Ku�wa, nast�pny ze s�uchem absolutnym :)
>
> No nie poznaje kolegi!
> A to ci mila niespodzianka.
> Jak jeszcze tylko ta menda Dembska i czubek glob przerzuca sie na
> kulture to normalnie psp odbije sie od dna.
Chory śmiciu skończ z tą obsesją globa, co post to glob niedorozwoju
piszesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-10-11 22:49:08
Temat: Re: fantazje i odlotyNowy lepszy tren R wrote:
> Był to dzień 12-październik-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
> napełnił się słów muzyką:
>
>
>>Nowy lepszy tren R wrote:
>>
>>
>>>BTW - masz może w swoich zasobach Test Postaciowania Bender?
>>
>>Tak. Ale to do niczego sie nie nadaje, widziałem tylko jedną sensowną
>>wersję interpretacji ale dla dzieci.
>>
>>Ostatnio wraca do łask, ponieważ NFZ przysłał całkowicie (w 100%!)
>>bezsensowne wytyczne dotyczące badania pacjentów. Z testów które
>>narzucają - Bender trwa najkrócej - ok 8 minut, więc wymyśliłem, że jego
>>powszechne zastosowanie pozwoli wykorzystać czas psychologów na badania
>>diagnostyczne dostosowane do problemu klinicznego (metodami nie
>>uwzglednionymi przez NFZ) i zaoszczędzi jednocześnie czas na terapię.
>>Jednocześnie "w papierach" bedzie w porządku i w razie kontroli nie
>>odbiora kasy ;-)
>>vB
>
>
> Heh, dokładnie :)
> Właśnie mi dziś żona spanikowana do domu wpadła, że kazali jej w robocie
> Bendera pacjentom zrobić, a skąd go wziąć to już nie powiedzieli. I
> generalnie uważa, że to bez sensu, ale właśnie do NFZ-owskich procedur musi
> być. Na szczęście przegrzebała papiery ze studiów i znalazła klucz, a w
> internecie obrazki bez problemu można było sobie znaleźć.
> Krótki test = dobry test :)
A ja miałem za to "niesamowity dzień" - jak z rozdziału książki Sachsa.
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-10-11 22:52:24
Temat: Re: fantazje i odlotyBył to dzień 12-październik-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
napełnił się słów muzyką:
> Nowy lepszy tren R wrote:
>
>> Był to dzień 12-październik-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
>> napełnił się słów muzyką:
>>
>>>Nowy lepszy tren R wrote:
>>>
>>>
>>>>BTW - masz może w swoich zasobach Test Postaciowania Bender?
>>>
>>>Tak. Ale to do niczego sie nie nadaje, widziałem tylko jedną sensowną
>>>wersję interpretacji ale dla dzieci.
>>>
>>>Ostatnio wraca do łask, ponieważ NFZ przysłał całkowicie (w 100%!)
>>>bezsensowne wytyczne dotyczące badania pacjentów. Z testów które
>>>narzucają - Bender trwa najkrócej - ok 8 minut, więc wymyśliłem, że jego
>>>powszechne zastosowanie pozwoli wykorzystać czas psychologów na badania
>>>diagnostyczne dostosowane do problemu klinicznego (metodami nie
>>>uwzglednionymi przez NFZ) i zaoszczędzi jednocześnie czas na terapię.
>>>Jednocześnie "w papierach" bedzie w porządku i w razie kontroli nie
>>>odbiora kasy ;-)
>>>vB
>>
>> Heh, dokładnie :)
>> Właśnie mi dziś żona spanikowana do domu wpadła, że kazali jej w robocie
>> Bendera pacjentom zrobić, a skąd go wziąć to już nie powiedzieli. I
>> generalnie uważa, że to bez sensu, ale właśnie do NFZ-owskich procedur musi
>> być. Na szczęście przegrzebała papiery ze studiów i znalazła klucz, a w
>> internecie obrazki bez problemu można było sobie znaleźć.
>> Krótki test = dobry test :)
>
> A ja miałem za to "niesamowity dzień" - jak z rozdziału książki Sachsa.
Brzmi intrygująco, ale i tak zdaje się, że nie wiem kim jest ów Sachs :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-10-12 07:13:26
Temat: Re: fantazje i odloty
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:171ni8z2n6gvz$....@t...karma...
> Był to dzień 11-październik-10, kiedy medea otworzył usta i usenet
> napełnił się słów muzyką:
>
>> W dniu 2010-10-11 17:42, Nowy lepszy tren R pisze:
>>> Był to dzień 11-październik-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
>>> napełnił się słów muzyką:
>>>
>>>> Nowy lepszy tren R wrote:
>>>>> Był to dzień 10-październik-10, kiedy Fragile otworzył usta i usenet
>>>>> napełnił się słów muzyką:
>>
>>>>>> Wszytsko ok, oprócz wokalu...brrr wrrr, moje uszka więdną :(
>>>>>
>>>>> Że co z nim nie tak? :)
>>>>>
>>>> Auuuuu. To boli....
>>>> vB
>>>
>>> Kuźwa, następny ze słuchem absolutnym :)
>>
>> Nie chcę Cię martwić, ale wcale nie trzeba mieć słuchu absolutnego, żeby
>> bolało.
>
> Zmartwiłaś mnie :)
Sam się zmartwiłeś- pisząc, że to Ewa zrobiła, odsuwasz od siebie
odpowiedzialność:-)
--
Upierdliwy Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-10-12 08:51:15
Temat: Re: fantazje i odlotyDnia Mon, 11 Oct 2010 16:12:58 +0200, Fragile napisał(a):
> Dnia Sun, 10 Oct 2010 18:55:09 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 10 Oct 2010 16:40:58 +0200, Fragile napisał(a):
>>
>>> No nieczysto baaardzo, i ogólnie kiepsko (nie daje rady chłopak). No nie
>>> mów, że tago nie słyszysz :) (a już od 1:29 masakra, im dalej tym
>>> gorzej...)
>>
>> Od 1:46 już nie dałam rady słuchać dalej - no niestety, mój muzyczny słuch
>> zaprotestował, choć dobra wola próbowała go zmusić do tolerancji :-)
>>
> Doskonale rozumiem. Dla mnie wysłuchanie utworu, w którym pojawiają się
> choćby najmniejsze nieczystości dźwięków, choćby lekki fałsz (a co dopiero
> mówić o fałszu "pełną gębą"), jest istną katorgą! Jeśli więc nie muszę
> wysłuchać utworu do końca, to wychodzę/wyłączam/przełączam etc.
Ja też. Masz pewnie muzyczny słuch absolutny, jak ja. Poza tym - być może
grałaś kiedyś na skrzypcach?...
> Choć
> przyznać muszę, że prawdziwym artystom, tym naprawdę wielkim (a i niektórym
> z nich sporadycznie zdarzały/zdarzają się nieczyste tony) staram się
> wybaczyć "wypadki przy pracy" i nadal kochać za całokształt :)
>
> Pozdrawiam,
> M.
Tak mam z wieloma - Rodowicz, Krawczyk... i wielu innych. Kocham ich teraz
już za samo to, że jeszcze są ze mną... bo wielu odeszło niedocenionych,
jak np Mira... i inni. A dałabym im dziś ogromne kredyty tolerancji za ich
całą twórczość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |